sito_zabrze napisał(a):Flayszakal napisał(a):News z poprzedniego tygodnia. Pan odbiera nowe auto z salonu za 140 tys PLN. Odpala i jedzie w kierunku Katowic. Po 17km motor kaput. Rozerwało blok silnika..... Jak myslisz jakie było jego pierwsze pytanie po powrocie do ASO ?
A tak z krystalicznie czystej męskiej ciekawości, można wiedzieć co to za samochód był?
Ja w tym roku kupiłem nowe auto, właśnie między innymi dla tego spokoju na dalszych wyjazdach![]()
Stare już ma 17 lat :/
I mimo że jest uznawane ogólnie za pewne i bezawaryjne, no to jednak w tym wieku i po przekroczeniu 300K km już czasem dziwne rzeczy niedomagają![]()
Przeszło w stan spoczynku, ale zostało, ma u mnie dożywocie
Opel Insignia CDTI
Znajomi którzy pracują w Fordzie, Kia, Renault, Oplu mają takich opowieści wiele. Kumpel po przenosinach do Mercedesa tez fajne kwiatki opowiada![]()
Moja rada jako pracownika ASO
Kupić nowe i od razu po gwarancji uciekać od ASO
Te moje nowe to Kia 1,6 T-GDI. Plan jest, że na te 6 lat max powinno wystarczyć, a jak będzie zobaczym

.png)
.png)

.png)