Re: OT -Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentar
napisał(a) sito_zabrze » 09.05.2019 11:47
boboo napisał(a):sito_zabrze napisał(a):Moja rada jako pracownika ASO
Kupić nowe i od razu po gwarancji uciekać od ASO
ASO
ASO'wi nierówne.
Po gwarancji (100 tkm albo 3 lata - setka przyszła po 1,5 roku) zostałem "w domu" i nie żałuję.
Oddałem po 5 latach z 300 tkm chrześniakowi, a mechanik, do którego on pojechał na przegląd stwierdził, że to "nowe" auto.
Odpowiedź jest prosta
Moze zostane zlinczowany ale Dacia to po prostu dobre auto
Piotrulex, nie mam na myśli odpadających lusterek, skrzypienia , nieszczelnych uszczelek itp
Chodzi mi głównie o awarie uniemożliwiające jazdę, awarie silników, skrzyń biegów itp
W naszym firmowym VW Caddy przez 150 tys km była wymieniana 2 skrzynia biegów i raz strzelił rozrząd.....
Mamy 10 sztuk Superbów rocznik 2017, mimo ze są serwisowane, jeżdżone tylko przez pracowników wyższego szczebla którzy dbają jak o swoje bo używają ich też prywatnie, to w 8 z nich była robiona skrzynia, do 7 trzeba dolewać 1L oleju na 1000km....
Na pytanie czy kupiliby sobie takie prywatnie, odpowiadają ze nie....
Mi najbardziej podoba sie ogólny chaos panujący w ASO, nikt nic nie wie, jak dasz mechanikowi niewłaściwy olej to go wleje, dasz mu klocki do tyłu mimo ze robi przód to bedzie próbował je tam wsadzić twierdząc ze on myśleć nie musi bo płacone ma na godziny
Ja zawsze kupuje auto które ma 7-10 lat, nigdy nie naprawiałem skrzyni , silnika, od 2010r mam tylko Ople ( poniżej 2005r ) najgorsza awaria nie mają nic wspólnego z eksploatacją to wymiana czujnika za 80zł ( tryb serwisowy i brak mocy ). Tyle ze ja nie kupuję zachodniego szrotu od handlarzy. Czy jest szansa ze rozleci mi sie motor w drodze do CRO ? Myśle ze taka sama jak w nowym 50 na 50. To bedzie mój 10 wyjazd. Do bagażnika biorę kable rozruchowe, trytytki, taśmę do uszczelniania przewodów, kilka kluczy w kole zapasowym, i litr oleju bo w zeszłym roku musiałem 3 setki dolać na powrocie
