marekkowalak napisał(a):boboo napisał(a):A wyobraź sobie, że nie chodzi o ten brązowy banknot, lecz o to, żeby wypuścić do atmosfery (w tym 50€ przykładzie) jakieś 120 kg CO2 mniej.Tayla napisał(a):(...) stwierdziłem że oszczędność 50 euro na paliwie nie jest tego warta.
Nie wyobrazam sobie jechać taką trasę prędkościami ekonomicznymi....
Z każdą niepotrzebną porcją CO2 powiększasz piekło, w którym będą żyć Twoje dzieci.
Proszę cię...
Podobno jeden wybuch wulkanu wpuszcza do atmosfery tyle zanieczyszczeń, co cała ludzkość w ciągu kilku lat, więc ta nowoczesna ekologia to bardziej propaganda...
Wyobrażasz sobie wprowadzenie na autostradach limitu prędkości 90 czy 100 km/h? Wiesz, co by się wtedy działo np. w sierpniu na drogach do Chorwacji czy Włoch? Na wakacje byśmy jechali 3 dni!
O ile na wybuch wulkanu wpływu nie mam żadnego to na "nowoczesna ekologię" i owszem
Tak samo nie mam wpływu na miliony śmieci wywożonych ciężarówkami do lasów, ale mam wpływ na mały papierek po cukierku, który trzymam teraz w dłoni
Nie patrzmy na innych, zmiany należy zacząć od siebie
Ja z zasadny nie martwię się rzeczami, na które nie mam wpływu

.png)
.png)
.png)

.png)
