WINIETY w Słowenii

Jak dla mnie jest to i tak czysta teoria, bo wg viamichelin jest do 5 godzin różnicy w czasie na niekorzyść jadac wariantem węgierskim, a jadę na noc i chciałbym następnego dnia już plażować. Fajnie byłoby pojeździć nowymi drogami ale jak mam gdzieś zalegnąć po drodze, to chyba nie zaryzykuje.

Viamichelin myśli zadanymi algorytmami a my możemy pomyśleć mózgownicą Program zakłada jakąś średnią na autostradach i jakąś sporo niższą średnią poza autostradami. Nie bierze pod uwagę że realna średnia na węgierskiej 86 może być dużo wyższa od tej przyjętej (wiem z praktyki własnej i wielu innych tu na forum), a realny czas na krótkim słoweńskim kawałku pozaautostradowym może się tak wydłużyć że zabierze nam cały zysk wyrobiony na austriackiej autostradzie. No i jeszcze okolice Wiednia się czasem korkują, czego też viamichelin nie bierze pod uwagę. Wszystko oczywiście zależy jaki to dzień tygodnia i godzina, no i od szczęścia. Ale te 5 godzin różnicy to będzie tylko wtedy jakbyśmy jechali z takimi szybkściami jak viamichelin sobie zakłada

no własnie - albo nie bulisz 130 zł i jedziesz 5 godzin dłuzej dla mnie to będzie dodatkowe koszty spalania no i te 5 godzin. Jadę z dzieciakami nie będę im wydłużał męczarni zabulę Słoweńcom a takie dobre zdanie o nich miałem

dg napisał(a):no własnie - albo nie bulisz 130 zł i jedziesz 5 godzin dłuzej

Napisałem wyżej jak to wg mnie jest z tymi 5 godzinami dłużej

dg napisał(a):dla mnie to będzie dodatkowe koszty spalania no i te 5 godzin. Jadę z dzieciakami nie będę im wydłużał męczarni zabulę Słoweńcom a takie dobre zdanie o nich miałem

Dodatkowe koszty spalania to będziesz miał jak polecisz 180 na godzinę przez Austrię żeby nie wydłużać dzieciakom męczarni i żeby za wszelką cenę zaoszczędzić te 5 godzin
Na węgierskiej 86 jest mało terenów zabudowanych, na długich odcinkach jedziesz sobie równo 100-120, jak w nocy to czasem i 140 i bryka pali tyle co w instrukcji
pzdr

w Austrii się nie odważę na takie prędkosci - nie mam ochoty na płatną rozmowę z Polizei. Jadę w tygodniu i chce z Poznania dolecieć do Karlovaca czyli jakieś 14-15 h jazdy mnie czeka. Dla mnie to pikuś ale dzieciaki będa marudziły. Startuję w tygodniu, dokładnie w środę więc na tzw. korki turystyczne nie liczę... no nie wiem juz sam, którędy jechać ale kazda godzina jazdy jest prawie na wagę złota

Jakby miał ktoś wątpliwości - OZNACZONE JEDNĄ CYFRĄ SŁOWEŃSKIE DROGI KRAJOWE NIE BĘDĄ PŁATNE. WINIETA BĘDZIE POTRZBNA NA AUTSOTRADACH I DROGACH EKSPRESOWYCH OZNACZONYCH LITERĄ H.
Jeśli ktoś koniecznie chce jechać przez Austrię może zatem od granicy spokojnie pokierować się na Ptuj, zamiast na Maribor.

No to się zobaczy jak pojedziemy. Myślę, że pionierzy przetrą szlaki. Jadę 19.07, więc skorzystam z nabytej wiedzy wczesniejszych Podróżników . Niezależnie czy Słoweńcy mają zamiar nas łupić, to jakoś się dojedzie. Oby do lipca...

rafaello_b napisał(a):Jak dla mnie jest to i tak czysta teoria, bo wg viamichelin jest do 5 godzin różnicy w czasie na niekorzyść jadac wariantem węgierskim, a jadę na noc i chciałbym następnego dnia już plażować. Fajnie byłoby pojeździć nowymi drogami ale jak mam gdzieś zalegnąć po drodze, to chyba nie zaryzykuje.

Serwus ziomal,z wariantem Węgierskim nie ma strachu,śledzę ten temat od dwóch lat i trasa przez Węgry (droga nr 86) jest naprawdę spoko,żadnej różnicy "in minus" jeśli idzie o czas przejazdu.jak na Słowenii będzie tak jak zapowiadają(opłata) to mykam przez Węgry i mam w d... "Hitrusów"

A jesli chcemy jechać przez Wegry autostradą M7, nie ma sensu kupować miesięcznej winietki za 4200 Ft - taniej wyjdą dwie 4-dniowe po 1530 Ft. Jednak węgierskimi austostradami opłaca się jechać mieszkańcom wschodniej Polski.
Jadąc z centralnej, zachodniej czy południowej Polski faktycznie lepiej kierować się z Żyliny na Bratysławę (całość autostradą, winietka miesięczna 300 SKK) i dalej na węgierską drogę nr 86, która prowadzi nas do słoweńskiej granicy (której oczywiście nie ma w zw. z Schengen). Stamtąd parę kilometrów do Chorwacji i wpadamy w Varażdinie na autostradę do Zagrzebia.

Ech, zobaczymy. Siądę przed wyjazdem, przemyślę, rzucę monetę czy coś.
Ta kombinacja z Wegrami jest pociągająca deczko, bo jeszcze nie jechałem, a widoków w Słowenii i tak nie będę w środku nocy podziwiał. Dzięki za wskazówki. Tak czy owak, trzeba śledzić temat. Może jednak Słoweńcy wprowadzą jakieś parodniowe winiety i temat się sam rozwiąże. Na pewno dla mnie, przy wyborze trajektorii decydujący będzie czas przejazdu.

Pozdrawiam!!!

Witam! Tak się przyglądam mapie (googla dla ścisłości) i mam jeszcze jedną opcję: zjazd z autostrady na Graz w Ilz na drogę nr 65 (E66) w kierunku granicy węgierskiej i dalej na Kormend na Węgrzech, skręt w prawo na drogę 86 (chyba o niej koledzy pisali) lub E65 na Zalaegerszeg i dalej na Nagykanizsa i na przejście w Letenye. Wg mapy odległość niewiele większa niż przez Slo (co prawda bocznymi drogami) ale myślę że można rozważyć ten wariant. Ja w tym roku nie mam tych problemów - wracam jeszcze w czerwcu. Pozdrawiam P.

dla mnie najlepszą opcją jest zjazd na ostatnim zjeździe w Austrii, dojazd lokalną drogądo ronda przed Mariborem i potem drogąnr 3 na Ptuj i z powrotem na tradycyjną 9 i dalej do Cro. Zobaczymy cz ytylko te drogi też nie będą hitre.

Zgadzam się. Jeśli jeszcze w Austrii opuścimy autostradę do Spielfeld, po przekroczeniu granicy jedziemy 437 do ronda. I tutaj napotykamy problem H2. Mozna ją ominąć jadąc miastem i dalej wjechać na 1 i 9. A te nie są wg mnie HR (Hitra Cesta). Przyjrzę się jescze drogom w MAriborze, żeby nie wjechać na H2. Chyba, że bedzie jak w Czechach, że obwodnice i autostrady w miastach są niepłatne.

Aktualizacja w następnym poście.

Bierut napisał(a):Aktualizacja:
Na rondzie w lewo i za chwilę w prawo w drogę nr 3, następnie jedziemy równolegle do H2 ulicą Sentilijska Cesta, Partizanska, w prawo Razlagova Ulica, Krekova Ulica, Gosposvetska i rondem wjeżdżamy w lewo na 1 i rura do 9 i granica. Zwracam uwagę, że musimy objeżdzać jedynką bo wcześniej nie ma prawdopodobnie wjazdu na nią np od ulicy Trzaska Cesta.

http://www.europa.sosn.pl/slowenia.php

patrze na maksymalnym zoomie... i na rondzie chyba nie na drogę nr 3 ? ;/ bo jeżeli na (3) to nie pojedziemy Sentilijska Cesta

Pozdrav