Falubaz, witam nowego Czytelnika
Ja niestety rozczarowałam się wodospadami Kravica, ale to chyba tylko dlatego, że nieprzezornie wybraliśmy się do BiH w niedzielę i w wodzie były tłumy ludzi.
Pozdrawiam
.png)
.png)
maslinka napisał(a):Do września mogę nie zdążyć "dojechać" na Korculę
.png)
kulka53 napisał(a):maslinka napisał(a):Do września mogę nie zdążyć "dojechać" na Korculę
Zdązysz, wyjeżdżamy jak zwykle dopiero około połowy tego pięknego miesiąca
, a nie ukrywam że szutry korculanskie byłyby nie do pogardzenia
więc taki przewodnik na pewno się przyda
.png)
maslinka napisał(a):Szutry to były głównie hvarskie, bo na Korculi to asfaltem dało się dojechać do tych zatoczek, do których chcieliśmy. Generalnie Hvar okazał się dla nas bardziej "dziki" niż Korcula.
.png)
.png)
janusz.w. napisał(a):maslinka napisał(a):Szutry to były głównie hvarskie, bo na Korculi to asfaltem dało się dojechać do tych zatoczek, do których chcieliśmy. Generalnie Hvar okazał się dla nas bardziej "dziki" niż Korcula.
Uff, to dobrze, że będą te szutry..., bo już myślałem, że tytuł to podpucha jakaś![]()
![]()
.png)
.png)

.png)
.png)
zawodowiec napisał(a):Mówisz że na Korculi mało szutrów, jak dojedziesz to opowiem o jednym, może nie jakimś ekstremalnym ale prowadzącym w ciekawe miejsce
Powrót do Nasze relacje z podróży
