przeczytałam wszystko z wypiekami na twarzy i notesem w ręku.dziękuję za tak obszerną i ciekawą relację,wiele informacji na pewno mi się przyda
.png)
.png)
andeo napisał(a):witam
przeczytałam wszystko z wypiekami na twarzy i notesem w ręku.dziękuję za tak obszerną i ciekawą relację,wiele informacji na pewno mi się przydaw naszą podróż wyruszamy na przełomie czerwca i lipca.ps.My również lubimy odpoczywać w dość intensywny sposób
pozdrawiam

.png)
Sara76 napisał(a):Kolejna świetna relacja Maslinko, dzięki taki relacjom jak Twoje łatwiej przetrwać zimę i marzyć o kolejnym urlopiePrzeszukuję dalej zasoby forum, mam namierzone kolejne Twoje relacje i czekam na opis tegorocznego "nartowania"

.png)
- choć nam zwykle szkoda czasu. Drogę przez BiH pokonaliśmy w przeciwnym kierunku - niemiłosierny upał w Budapeszcie (dało się zwiedzić tylko akwarium morskie), cudowny kanion Neretwy, Mostar, oczywiście nocny spacer po mieście, wyśmienite rybki w Blagaju pod wodospadem i kilka dni Pod Maslinom ze zwiedzaniem Dubrownika, a później jeszcze krótki postój w Biogradzie - złożyło się na fajną węgiersko-bośniacko-chorwacką przygodę. Gratuluję stylu i "oka".
).png)
kropi napisał(a):Relacja absolutnie wspaniała, piękne zdjęcia i świetne opisy.
kropi napisał(a):Właśnie uświadomiłaś mi, że po drodze do HR można wymoczyć dupki gdzieś na Węgrzech- choć nam zwykle szkoda czasu.
kropi napisał(a):(Wiem, że to trochę wykopaliska, ale nie mogłem się powstrzymać - czasem człowiek musi)

.png)
