Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Słowacja

Słowacja może poszczycić się jednym z najdłuższych w Europie systemów tras turystycznych, które są oznaczone i przystosowane do ruchu pieszego. Łącznie w kraju znajduje się około 13 tysięcy kilometrów pieszych szlaków. Na terenie Słowacji znajduje się ogromna liczba zamków – jest ich tu ponad 200. W słowackiej miejscowości Herlany znajduje się jeden z niewielu gejzerów zlokalizowanych w kontynentalnej Europie. Gejzer ten jest wyjątkowy ze względu na temperaturę wody, która wynosi zaledwie 20 stopni. Do wybuchów wodnych dochodzi co około 30 godzin, a każda erupcja trwa pół godziny i pozwala na podziwianie dwudziestometrowego gejzera.
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4243
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 09.07.2013 09:41

Jak ja bym się tak poszwendała po takich miejscach. Fantastycznie.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15563
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 09.07.2013 10:00

Aldonka napisał(a):Jak ja bym się tak poszwendała po takich miejscach. Fantastycznie.

Cześć Aldonko.
Fajnie, że tu zaglądasz :D Dolina Prosiecka bardzo pozytywnie nas zaskoczyła. Piękne miejsce :)

Pozdrawiam :papa:
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 09.07.2013 10:03

Zuberec to moje miejsce na narty. Blisko z Warszawy, stoki dostosowane do moich umiejętności, dobre kwatery i brak tłoku w zimę.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15563
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 10.07.2013 12:44

darek1 napisał(a):Zuberec to moje miejsce na narty.

Pamiętam :) Potwierdzam, fajna miejscówka na narty.



1 czerwca (sobota): Kvačany - Kvačianska Dolina - Oblazy - Raztocky Vodopad - Sekane - Prosiecka Dolina - Smrekov - Kvačany (Chočské vrchy). Część trzecia

Po pokonaniu drabinek przychodzi czas na wędrówkę wąską ścieżką pomiędzy kamieniami i głazami:

Obrazek

A później znowu lina:

Obrazek

i drabinka - tym razem w wersji mini:

Obrazek

Szlak jest bardzo urozmaicony :D:

Obrazek

Po chwili ścieżka odbija w prawo. Wiedzeni ciekawością idziemy chwilę w tamtą stronę:

Obrazek

Obrazek

ale ostatecznie zawracamy, bo jednak bezpieczniej jest trzymać się szlaku ;)

Później tego żałowaliśmy, bo okazało się, że zeszliśmy z drogi wiodącej do wodospadu Červené piesky. Niestety nie prowadził tam szlak, a na naszej mapie ta atrakcja była na tyle mało widoczna (tylko nazwa wodospadu napisana "wyblakłym" niebieskim kolorem), że nie zauważyliśmy. Trudno... Jak zwykle mówię w takich sytuacjach ;) - będzie po co wracać :D

Przed nami najbardziej płaski i pozbawiony żelastwa odcinek. Chociaż bywa i tak, że trzeba wejść do potoku, który czasami płynie pod ziemią, a czasami nie ;) Jak już wspominałam, bardzo przydają się nieprzemakalne buty :)

Obrazek

Obrazek

Docieramy do bardzo ciekawego fragmentu trasy, który na pozór wygląda dosyć niewinnie:

Obrazek

Tutaj jest spokojnie:

Obrazek

ale zdarzają się takie odcinki, że trudno znaleźć miejsce na postawienie stopy.

Znowu trochę gimnastyki ;):

Obrazek

I jeszcze raz :lol::

Obrazek

Nie jestem zbyt wysoka, więc tym bardziej muszę się wysilić ;)

Docieramy do ostatniego ciekawego miejsca w dolinie:

Obrazek

Drewnianymi pomostami widocznymi na zdjęciu przechodzimy przez wąski wąwóz. Spojrzenie za siebie:

Obrazek

i jeszcze jedno:

Obrazek

Wychodzimy z Doliny Prosieckiej. Tymczasem sporo ludzi dopiero do niej wchodzi 8O Odważni są, jest prawie 16:00. Ale pewnie nie robią pętelki do Doliny Kwaczańskiej, tylko chcą przejść szlak tam i z powrotem.

Bardzo nam się podobało w Dolinie Prosieckiej (która już niestety definitywnie za nami):

Obrazek

Chętnie tu kiedyś wrócimy i przejdziemy trasę w przeciwnym kierunku :)

Teraz w pełni zasłużyliśmy na piwo! :D Na szczęście tuż obok parkingu i boiska jest mały bar, w którym leją Bażanta :D :D :D

To też są piękne widoki ;):

Obrazek

Żeby było jeszcze fajniej, wreszcie wychodzi słońce. Czujemy się jak na prawdziwych wakacjach :D

W tej relacji nie było jeszcze zdjęcia z piwem :?: 8O Niemożliwe!

Obrazek

No to już jest :mrgreen:

Odpoczywamy chwilę, ale to jeszcze nie koniec naszej trasy. Musimy się przecież dostać do Kvačan.

:papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15563
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 11.07.2013 12:11

1 czerwca (sobota): Kvačany - Kvačianska Dolina - Oblazy - Raztocky Vodopad - Sekane - Prosiecka Dolina - Smrekov - Kvačany (Chočské vrchy). Część czwarta i ostatnia

Po wypiciu złotego napoju wstępują w nas nowe siły ;)

Idziemy w stronę Kvačan szlakiem, którego nie ma na naszej mapie. Nic w tym dziwnego - mapa okazuje się być z 2003 roku, chociaż kupiona wczoraj ;)

Szlak prowadzi przez łąki:

Obrazek

Focę "bramę" Doliny Prosieckiej, z którą ostatecznie się żegnamy:

Obrazek

Szlak prowadzi to w górę, to w dół, po łagodnych pagórkach:

Obrazek

Piękne widoki - Liptovska Mara i Niżne Tatry:

Obrazek

Już widać wieś Kvačany:

Obrazek

Obrazek

Nie schodzimy jednak do tej miejscowości, szlak nadal prowadzi nad nią:

Obrazek

Pewnie doprowadzi nas wprost na parking przed Doliną Kwaczańską.

Dostałam od męża ;) :D:

Obrazek

Zgodnie z przewidywaniami, wychodzimy na sam parking, na którym w najlepsze trwa zabawa:

Obrazek

To była piękna wycieczka :D Pętelka zajęła nam około 6 godzin, czyli zgodnie z czasami na mapie. Tak jak już pisałam, chętnie tu wrócę :)

Na koniec jedziemy jeszcze do Liptovskiego Mikuláša na zakupy. Po drodze pstrykam kilka landszafcików z rzepakiem w roli głównej:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jutro niestety opuszczamy te piękne tereny. Ale nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie zwiedzali czegoś po drodze ;)

:papa:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 13.07.2013 00:00

Agnieszko , przez Twoją relację kolejny raz wybrałem się na "wagary" :oops: :wink: Musiałem zobaczyć co nowego w Beskidach . Ładnie tam :D , tak jak w Twoje relacji


Pozdrawiam
Piotr
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 13.07.2013 08:08

Czy nie za bardzo Piotr kręcisz się wokół wątków Maslinki. :roll:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15563
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.07.2013 09:51

piotrf napisał(a):Agnieszko , przez Twoją relację kolejny raz wybrałem się na "wagary" :oops: :wink: Musiałem zobaczyć co nowego w Beskidach . Ładnie tam :D , tak jak w Twoje relacji

Cieszę się, Piotrze :D
A którymi szlakami wędrowałeś?


darek1 napisał(a):Czy nie za bardzo Piotr kręcisz się wokół wątków Maslinki. :roll:

A co Ty w takim razie znowu tutaj robisz? ;) Drugi raz na tej samej stronie, Kolego Darku ;) :mrgreen:
Kowal38
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1104
Dołączył(a): 16.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kowal38 » 13.07.2013 10:02

Hejka :papa:


Pani Maslinko... stary dziadek ze mnie :roll: ale z przyjemnością czytam Pani opowieści ..i we wrześniu Jarnołtówek ( pstragi)+ wg...Pani wskazówek i Piotrka i Janusza W , i Dangolków :wink: ..Zlate Hory :wink: :wink: :papa:



....i....gzibobranie mom nadzieje :roll: :wink:




Pozdrowiajom Kowolki :wink: :papa: :hut:



a Pan Darek musi być :wink: :wink: :papa:


...bo by było smutno :cry:



... :wink: :wink: :papa:
Ostatnio edytowano 13.07.2013 10:13 przez Kowal38, łącznie edytowano 2 razy
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15563
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.07.2013 10:12

Kowal38 napisał(a):Hejka :papa:


Pani Maslinko... stary dziadek ze mnie :roll: ale z przyjemnością czytam Pani opowieści ..i we wrześniu Jarnołtówek ( pstragi)+ wg...Pani wskazówek Zlate Hory :wink: :wink: :papa:

Witaj, Kowal :)

Jaki Dziadek? 8O Jaka Pani? 8O
Ani Ty, ani ja nie jesteśmy w tym wieku (zresztą w żadnym wieku chyba nie trzeba...), żeby se tutaj "Panować i Paniować".

Dzięki za miłe słowa, ale o Zlatych Horach to ja za dużo nie napisałam (jakaś tam wzmianka zaledwie z wątku : Pra-dziadowska relacja. Raczej Danusia (Dangol), nie pomyliłeś przypadkiem naszych relacji? ;)


Kowal38 napisał(a):....i....gzibobranie mom nadzieje :roll: :wink:

A grzyby tam ponoć w dużych ilościach. Moi Rodzice jeżdżą regularnie w te tereny.


Pozdrawiam serdecznie :papa:


edit: Jasne, że Darek musi być! Ja go wcale nie wyganiam. To takie "droczenie się" ;)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 13.07.2013 17:28

maslinka napisał(a):A którymi szlakami wędrowałeś?


Odwiedziłem kilka cerkwi po remoncie 8) i jak zwykle kilka cmentarzy z pierwszej wojny światowej ( zamiast skanować kiepskie fotki - zrobię nowe , też zapewne kiepskie , ale cyfrowe :lol: ) , brodziliśmy też po ukwieconych połoninkach i . . . wróciliśmy z grzybami :)
Mało kiedy nasze beskidzkie spacery nie przebiegają przez teren Słowacji :wink: . Tak też było i tym razem .


darek1 napisał(a):Czy nie za bardzo Piotr kręcisz się wokół wątków Maslinki. :roll:


Zapewniam Cię Darku , że znacznie mniej niż bym chciał :? , ale to tylko wina braku czasu
:)


Pozdrawiam
Piotr
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15563
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.07.2013 19:41

piotrf napisał(a):Odwiedziłem kilka cerkwi po remoncie 8) i jak zwykle kilka cmentarzy z pierwszej wojny światowej ( zamiast skanować kiepskie fotki - zrobię nowe , też zapewne kiepskie , ale cyfrowe :lol: ) , brodziliśmy też po ukwieconych połoninkach i . . . wróciliśmy z grzybami :)

To ciekawy i owocny wypad mieliście :) Może skrobniesz mini relację? :D

Pozdrawiam :papa:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 13.07.2013 23:30

maslinka napisał(a):To ciekawy i owocny wypad mieliście :) Może skrobniesz mini relację? :D



Jak już przestanę pracować intensywnie , postaram się coś w Beskidy wkleić , jak Mariuszowi obiecałem kiedyś :)
Teraz aż się boję obiecywać cokolwiek , bo jako młody , zakochany bez pamięci młody dziadek jestem całkowicie nieprzewidywalny ( nawet sam dla siebie :wink: ) :lol: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :oczko_usmiech:


Pozdrawiam serdecznie
Piotr
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15563
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.07.2013 23:34

piotrf napisał(a):Teraz aż się boję obiecywać cokolwiek , bo jako młody , zakochany bez pamięci młody dziadek jestem całkowicie nieprzewidywalny ( nawet sam dla siebie :wink: ) :lol: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :oczko_usmiech:

Aaa, to gratuluję! :D :D :D Wcale się nie dziwię, że nie masz czasu ani głowy do relacji ;) :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13518
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 14.07.2013 22:08

Kowal38 napisał(a): wg...Pani wskazówek i Piotrka i Janusza W , i Dangolków :wink: ..Zlate Hory :wink: :wink: :papa:

Grzybów :roll: nigdy tam nie zbierałam, ale może przed wrześniem wrzucę na zachętę :wink: jeszcze kilka fotek z okolic Zlatych Hor. Bo jeśli grzybki nie dopiszą, można ruszyć śladami poszukiwaczy złota :D

Agnieszko, urokliwe miejsca pokazałaś 8), szkoda że tam od nas tak daleko...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Słowacja - Slovensko



cron
Słowacja - strona 46
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone