Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę udało!

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę ud

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 30.01.2019 20:35

Hej, witam się :papa:

Bardzo ładne zdjęcia z Małej Stinivy.
Na Hvarze byłam raz, na razie ponownie nie wybieram się , przynajmniej w kolejnych dwóch latach, ale z przyjemnością chłonę atmosferę miejsc. I pyszności, które pokazałaś w ostatnim odcinku.

. Jeszcze małe szabrowanko, bo te figi po prostu krzyczą do nas, żebyśmy je zerwali i zabrali ze sobą :lol:
A my figi tak kochamy, że przecież nie będziemy z nimi dyskutować, że mają tam wisieć i się marnować :smo:

Ja też mam takie podejście do tematu :lol: 8) One są często- po prostu - zaniedbane :oczko_usmiech: i domagają się zaopiekowania :mrgreen:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15657
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę ud

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 30.01.2019 20:42

Szkoda, że ja na taki festiwal nie trafiłam, bo święto wina, które było w lipcu to ciężko do jakiegokolwiek świętowania zaliczyć....
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14796
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę ud

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.01.2019 20:45

Świetny, klimatyczny wieczór w Jelsie :D
A jedzonko - aż mi ślinka cieknie na grillowane kalmary i rybki :hearts:

Co do "tańca" żaglówek w rytm muzyki, widzę, że program artystyczny był podobny do tego, co widzieliśmy w 2017 roku w Komižy ;):
post1906402.html#p1906402
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę ud

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 30.01.2019 22:55

maslinka napisał(a): Co do "tańca" żaglówek w rytm muzyki, widzę, że program artystyczny był podobny do tego, co widzieliśmy w 2017 roku w Komižy ;): ...
My też na ten pokaz trafiliśmy w Jelsie tylko w lipcu chyba to było 12.07.18 :)
corrina
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 09.06.2006
Re: Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę ud

Nieprzeczytany postnapisał(a) corrina » 31.01.2019 10:13

maslinka napisał(a):Świetny, klimatyczny wieczór w Jelsie :D
A jedzonko - aż mi ślinka cieknie na grillowane kalmary i rybki :hearts:

Co do "tańca" żaglówek w rytm muzyki, widzę, że program artystyczny był podobny do tego, co widzieliśmy w 2017 roku w Komižy ;):
post1906402.html#p1906402


Maslinko, całej relacji z Visu nie czytałam jeszcze, ale przeleciałam ten jeden wieczór w Komižy i bardzo mi się podobał. Bardzo lubię takie lokalne imprezy w małych miasteczkach, w których organizację zaangażowana jest lokalna społeczność. :P
A do relacji na pewno zajrzę, jak tylko w końcu uporam się z własną ;)
corrina
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 09.06.2006
Re: Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę ud

Nieprzeczytany postnapisał(a) corrina » 31.01.2019 10:18

piekara114 napisał(a):Szkoda, że ja na taki festiwal nie trafiłam, bo święto wina, które było w lipcu to ciężko do jakiegokolwiek świętowania zaliczyć....


No właśnie pierwsze co mi się udało wygooglować to ten lipcowy festiwal, ale z tego, co widziałam na zdjęciach to o wiele mniejsza impreza, a ten "właściwy" jest zawsze w ostatni weekend sierpnia. Bardzo polecam, bo naprawdę fajna impreza i duuuużo dobrego żarcia :lol:
corrina
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 09.06.2006
Re: Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę ud

Nieprzeczytany postnapisał(a) corrina » 31.01.2019 11:02

DZIEŃ 9
26.08.2018 Burza – Vrboska – Okoliczne wioski – wieczorny Stari Grad


Plany plażowe niestety w dniu dzisiejszym niweczy pogoda. Od rana jest mocno pochmurno, co zapowiadało już nocne zachmurzenie. Ale armagedon ma dopiero nadejść koło południa.
Póki co, jemy więc tradycyjnie śniadanie na balkonie w towarzystwie "naszego" gekona.

01.jpg

02.jpg

Zza góry napływają coraz ciemniejsze chmury, zrywa się wiatr, w pewnym momencie w ogóle nie widać Pitve 8O

03.jpg

04.jpg

05.jpg

06.jpg

07.jpg

Zaczyna grzmieć i to bardzo konkretnie. A potem na finał dochodzi taka ulewa, że nawet Jelsy już nie widać. Cały spektakl trwa ok. godziny.

08.jpg

12.jpg

Mimo, że już po burzy, nie wygląda, aby dało się w tym momencie plażować... :|

13.jpg

14.jpg

15.jpg

Spontanicznie decydujemy więc, że przejedziemy się do Vrboskiej wykorzystując okienko pogodowe. Prawdę mówiąc, mamy nadzieję, że to jednak już koniec na dziś.

Kiedy dojeżdżamy na miejsce po dosłownie 5 minutach, chmury wciąż są na niebie, ale wychodzi też słońce. Parkujemy w porcie przy placu zabaw, mając nadzieję, że tym razem nikt nam żadnych pamiątek za wycieraczki nie wpakuje. Żadnych znaków nie ma, wygląda na to, że nie powinno być problemów :roll:

16.jpg

17.jpg

Ruszamy na leniwy spacer odkrywając wszystkie miejsca, które znam ze zdjęć z forum. A więc w pierwszej kolejności rzut oka na palmę a następnie oczywiście słynne mostki :oczko_usmiech:

18.jpg

19.jpg

20.jpg

Muszę przyznać, że bardzo mi się tu podoba od pierwszych właściwie minut.
Spacerujemy sobie bez pośpiechu, ludzi na lekarstwo. I to mnie trochę zastanawia, bo to oznacza, że albo nikt tu nie stacjonuje wakacyjnie :?: albo wszyscy na plaży :?: :?: To drugie raczej odpada, bo pogoda jaka jest, każdy widzi. To nie jest dzień na plażowanie. No nic, w każdym razie bardzo nam takie samotne zwiedzanie odpowiada, jest cudownym kontrastem dla całkowicie przeludnionego Hvaru sprzed kilku dni :oczko_usmiech:

To idziemy sobie niespiesznie w kierunku mostków, zaglądając po drodze w każdy kąt :smo:

21.jpg

21-1.jpg

22.jpg

23.jpg

24.jpg

25.jpg

26.jpg

27.jpg

I już jest! Słynny mostek wenecko-vrboski, kamienny i bardzo fotogeniczny :mrgreen:

27-1.jpg

28.jpg

31-1.jpg

33-1.jpg

Najbliższe sąsiedztwo mostku też urokliwe i fotogeniczne.

34.jpg

39.jpg

Miałabym opory z parkowaniem w takich miejscach :roll:

36.jpg

Jest i drugi, mniejszy mostek:

35.jpg

38.jpg

I taki trochę mniej urokliwy budyneczek, ale mimo wszystko, pasuje tutaj :smo:

32.jpg

Zaglądam wścibsko ludziom na podwórka, zachwycam się wąskim uliczkami.

37.jpg

41.jpg

Wracamy do portu i odwiedzamy sklepik z pamiątkami, gdzie dziewczyny naciągają nas na tandetne opaski ze swoimi imionami, które można kupić chyba wszędzie, w Polsce też (zapewne dużo taniej). No dobrze, niech mają te swoje „pamiątki”. :twisted:

44.jpg

40.jpg

42.jpg

Następnie zaglądamy do piekary, gdzie dziewczyny tym razem naciągają na czekoladowe muffinki. Teraz już prawdziwa pełnia szczęścia :oczko_usmiech:

No to pora na coś dla rodziców, czyli wczesnopopołudniową kawkę. Zasiadamy w Nono Toni (z charakterystycznym akwarium z langustami, homarami i innymi stworzeniami), zamawiamy kawkę i lody.

43.jpg

44-1.jpg

Po krótkim przystanku ruszamy dalej wzdłuż nabrzeża. Ale nie chce nam się iść do samego początku zatoki. Kawałek za latarnią morską przystajemy na chwilę przy małym parku.

45.jpg

46.jpg

W tym miejscu, po krótkiej lekturze mapy, która się tam zanajduje, odbijamy schodkami w uliczkę, która po kilku minutach doprowadzi nas do XV wiecznego kościoła św. Marii. Oczywiście po drodze też zaglądam na podwórka :oczko_usmiech:

47.jpg

48.jpg

Po chwili docieramy pod plac, na którym stoi kościół. Jesteśmy tu zupełnie sami, dopiero po 10 minutach zjawia się jakaś niemiecka rodzina. Te zaparkowane samochody należą raczej do lokalsów, bo rejestracje tylko SG. Wielka szkoda, że kościół zamknięty, pewnie otwierają tylko na Msze.

49.jpg

55.jpg

57.jpg

50.jpg
Magda O.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1747
Dołączył(a): 20.07.2010
Re: Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę ud

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magda O. » 31.01.2019 11:08

Kocham te chorwackie festiwale!
A Jelsę poważnie rozważam przy planowaniu następnych wakacji w Chorwacji.
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6630
Dołączył(a): 25.06.2007
Re: Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę ud

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 31.01.2019 11:11

Macie szczęście :( byliśmy wielokrotnie na Hvarze ale nigdy nie było burzy ani ulewy :(
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12166
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę ud

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 31.01.2019 11:12

Lubię to miasteczko, ma swój klimat :wink:
Armagedon to nadszedł tego dnia po południu, przynajmniej w okolicach Brać i Solty, oj działo się :oczko_usmiech:
corrina
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 09.06.2006
Re: Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę ud

Nieprzeczytany postnapisał(a) corrina » 31.01.2019 11:16

Vrboska - cd

Ostatnie chwile na placu pod kościołem św. Marii:

51.jpg

52.jpg

53.jpg

54.jpg

56.jpg

No nic, skoro kościół zamknięty, zadowalamy się widokami z zewnątrz i ruszamy dalej, w kierunku mniejszego kościoła św. Wawrzyńca. Bardzo podoba mi się ten fragmencik drogi, tutejsze domy, szczególnie ten z niebieskimi okiennicami, absolutnie mnie urzekły :hearts:

58.jpg

59.jpg

I sam kościół św. Wawrzyńca:

60.jpg

Niebieskie drzwi kościoła (również zamknięte) idealnie pasowały do dzisiejszego błękitu nieba. Schodzimy w kierunku mariny i kręcimy się jeszcze chwilę po okolicy.

61.jpg

62.jpg

63.jpg

65.jpg

W drodze do samochodu zaglądamy jeszcze do warzywniaka po owoce. Ostatecznie kupujemy też miód na prezent dla babci. Ostatnie minuty spędzamy jeszcze na placu zabaw, obok którego zaparkowaliśmy. Przy placu zabaw granaty kuszą, ale nie będziemy robić siary ;)

72.jpg

71.jpg

W międzyczasie podchodzę schodami w górę, żeby zobaczyć, co to za komin wygląda zza drzew.
Chyba jakaś opuszczona fabryka?

68.jpg

69.jpg

I jeszcze rzut oka (obiektywu) na drugą stronę portu:

66.jpg

67.jpg

70.jpg

Kilka minut po 16:00 opuszczamy miasteczko drogą, którą przyjechaliśmy.
Mówcie sobie, co chcecie, mi się Vrboska naprawdę podobała :mrgreen: :oczko_usmiech: Mam nadzieję zajrzeć tu jeszcze kiedyś, może po południu, w okolicach zachodu słońca, bo na niektórych forumowych fotkach (np wiolek_lp ) wyglądał bardzo zachęcająco :)

Tu na razie, na jakiś czas :roll: nastąpi przerwa, bo relacja musi się napisać. A mi się skończyły warunki do pisania, bo czas odebrać dzieci od babci... :oczko_usmiech: Ale postaram się, aby przerwa nie była za długa ;) :papa:
corrina
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 09.06.2006
Re: Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę ud

Nieprzeczytany postnapisał(a) corrina » 31.01.2019 11:21

beatabm napisał(a):Lubię to miasteczko, ma swój klimat :wink:
Armagedon to nadszedł tego dnia po południu, przynajmniej w okolicach Brać i Solty, oj działo się :oczko_usmiech:


Pewnie przeszło od nas z Hvaru :oczko_usmiech:
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6630
Dołączył(a): 25.06.2007
Re: Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę ud

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 31.01.2019 11:24

Przepadałem za wieczornymi wizytami we Vrboskiej i Jelsie jadąc na rowerach z kempingu FKK, nie byliśmy jedynymi poruszającymi się na rowerach :)
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę ud

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 31.01.2019 11:37

Parkowaliśmy pod tym samym placem zabaw i oczywiście moje dzieciaki nie mogły przejść obok niego bezinteresownie, a nawet zostały na nim z mężem, a ja wtedy na spokojnie pospacerowałam uliczkami ;) Też mieliśmy tak pusto wtedy jak u Ciebie, więc może ta Vrboska po prostu taka jest... ;) W Starim Gradzie też tego dnia nie było turystów na ulicach, ale pewnie wieczorem wszystkie te miasteczka ożywiają i knajpy wypełniają się turystami ;)
Trajgul
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1778
Dołączył(a): 26.08.2016
Re: Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę ud

Nieprzeczytany postnapisał(a) Trajgul » 31.01.2019 12:36

corrina napisał(a):Tu na razie, na jakiś czas :roll: nastąpi przerwa, bo relacja musi się napisać.

I tak Ci świetnie idzie. Wrzuciłaś 2 odcinki, z wieloma zdjęciami (przedostatni odcinek ma 50 zdjęć, więc samo wrzucanie na forum powinno trwać), w odstępie kilkunastu minut. Mi napisanie kilku nieciekawych zdań, plus wybór z 10 zdjęć, które muszę obrobić, zmniejszyć, a potem wrzucić na forum, zajmuje z półtorej godziny :|
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Sierpniowy HVAR 2018 a na deser BiH - to się naparwdę udało! - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone