[CROnika I] Peljesac 2015

Do pisania relacji zbierałam się kilka miesięcy, z czego od stycznia podejść robiłam kilka. Zawsze jednak zwyciężało lenistwo i chęć spędzenia czasu po pracy na tzw. nicnierobieniu. Nie jest łatwo zacząć, ale liczę, że teraz już jakoś pójdzie


Zatem: czas – start. Teraz już nie ma odwrotu... ; )


WAKACJE A.D. 2015 – PÓŁWYSEP PELJESAC – OREBIC

Uczestnicy wyprawy:

- Ja (dalej zwana E)
- narzeczony mój i nasz kierowca (dalej zwany J)
- przyjaciółka nasza (dalej zwana G)
- przyjaciel nasz (dalej zwany L)

Miejsce docelowe:

- Orebic (płw. Peljesac)

Termin pobytu:

- 26.08 – 06.09 (11 noclegów)

Nasz środek transportu:

- czarna Dacia Duster z naklejką CRO.PL

O czym w relacji? Chyba nowatorsko nie będzie ; )

- co zwiedziliśmy
- co jedliśmy
- gdzie plażowaliśmy
- jakie części ciała sobie kobiety poparzyły

+ pewnie trochę opinii własnych
+ duuuużo fot, bo mam problem z selekcją


Na samym początku chcę podziękować za pomoc i wsparcie merytoryczne (co zobaczyć, gdzie jeść, na jakiej ulicy wybrać apartament) Bocianowi. Wspierał mnie nawet, jak już byliśmy w Chorwacji i nie mogliśmy czegoś znaleźć, dlatego z tego miejsca – DZIĘKUJEMY BARDZO!



To co, wskakujcie na pokład i wyruszamy!




SPIS TREŚCI


1. Część I. Przygotowania str. 2
2. Część II. Droga do raju str. 3
3. Część III. Dzień 1 - zakwaterowanie str. 4
4. Część IV. Dzień 2 - Divnaaaa str. 5
5. Część V. Dzień 3 - Znalezienie swojego miejsca na ziemi str. 7
6. Część VI. Dzień 4 - Z widokiem na Peljesac str. 8
7. Część VII. Dzień 5 - Dzień pełen zakrętów str. 9
8. Część VIII. Dzień 6 - W poszukiwaniu... sami nie wiedzieliśmy czego str. 11
9. Część IX. Dzień 7 - Morskie przygody str. 12
10. Część X. Dzień 8 - Gdzie oczy poniosą str.12
11. Część XI. Dzień 9 - Do odczarowania... str. 14
12. Część XII. Dzień 10 - Z flagą Monako w tle str.16
13. Część XIII. Dzień 11 - Pożegnanie z Chorwacją str.16
14. Część XIV. Dzień 12 - Droga do domu str.17
15. Podsumowanie cz.1 - Wyjazd w końcówce sezonu - czy warto? str.19
16. Podsumowanie cz. 2 - Jazda nocą na Peljesac? str. 21
17. Podsumowanie cz. 3 - Koszt podróży i pobytu, czyli co i za ile str. 25


Parę fot na zachętę:















Zachęceni To kto zajmuje miejsce w pierwszym rzędzie

Ja

Za fotki +.

Chętnie przeczytam i obejrzę:)

Piękny Peljesac ...czytamy koniecznie:)

Znajome kąty Zasiadam

Po 5 latach ,warto zobaczyć jak jest tam teraz.
Dużo fotek ,ekstra.
Dacia Duster jak się spisała na trasie?

Peljesac .....to i ja jestem

pierwsza fota wymiata i baaardzo zachęca, chciałoby się dać nura

EithelAmarth napisał(a):- jakie części ciała sobie kobiety poparzyły [/list]

to może okazać się ciekawe u mnie zwykle w temacie bez zmian: karczycho, plery i uda

EithelAmarth napisał(a):+ duuuużo fot, bo mam problem z selekcją

myślę, że to dla nas no problem

EithelAmarth napisał(a):
Na samym początku chcę podziękować za pomoc i wsparcie merytoryczne (co zobaczyć, gdzie jeść, na jakiej ulicy wybrać apartament) Bocianowi. Wspierał mnie nawet, jak już byliśmy w Chorwacji i nie mogliśmy czegoś znaleźć, dlatego z tego miejsca – DZIĘKUJEMY BARDZO!

Hejka
Przekazuję w imieniu Bociana podziękowania za podziękowania , i ma nadzieję, że wszystko się udało

EithelAmarth napisał(a):
To co, wskakujcie na pokład i wyruszamy!

no to wskoczyłam

Przyłącze się i ja, do tej, tak dobrze zapowiadającej się wyprawy

Powiedz Bocianowi, niech sie przestanie wygłupiać i wraca.

Ciekawie się zapowiada.

FUX napisał(a):Powiedz Bocianowi, niech sie przestanie wygłupiać i wraca.

Bociany, te, które odleciały, przeważnie wracają w marcu, tak że już całkiem nie długo

Chętnie przysiądę na chwilę gdzieś w dalszych rzędach