Między Morzem a Olimpem - Grecja 2017

Na pewno bardziej emocjonującą górą, szczególnie pod kątem wjazdu jest chorwacki Św. Jurek
Z kolei Olimp bardziej klimatyczny, w sumie całkiem ciekawe miejsce. Mam nadzieję, że wieczorem trochę pospacerujemy

Beata W. napisał(a):Na pewno bardziej emocjonującą górą, szczególnie pod kątem wjazdu jest chorwacki Św. Jurek
Z kolei Olimp bardziej klimatyczny, w sumie całkiem ciekawe miejsce. Mam nadzieję, że wieczorem trochę pospacerujemy

Na św.Jurku, wstyd się przyznać , ale nie byłam.
Chociaż teraz ( po drodze trolli) może się odważę

krakusowa napisał(a):

Beata W. napisał(a):Na pewno bardziej emocjonującą górą, szczególnie pod kątem wjazdu jest chorwacki Św. Jurek
Z kolei Olimp bardziej klimatyczny, w sumie całkiem ciekawe miejsce. Mam nadzieję, że wieczorem trochę pospacerujemy

Na św.Jurku, wstyd się przyznać , ale nie byłam.
Chociaż teraz ( po drodze trolli) może się odważę

My byliśmy 2 razy i na pewno jak będzie okazja jeszcze chętnie pojedziemy. No za kierownicą na pewno bym się nie odważyła Ale polecam A Norwegię mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zobaczyć.

cd - Olimp

Jak już udało nam się zaparkować, idziemy najpierw od parkingu w lewo. Małą ścieżką na drewniany mostek.


Pod mostkiem oczywiście rzeczka na poczatku całkiem mała.


oznaczona trasa wydaję się dość prosta, postanawiamy więc pospacerować trochę w górskim klimacie.



i kwiotki nawet są

kawałek przeszliśmy więc towarzystwo troszkę musi odsapnąć

ale zaraz mamy kolejny mostek

a za mostkiem całkiem fajna miejscówka






Dalej droga nie wygląda już zbyt ciekawie, turyści przed nami też dalej nie idą wiec my też postanawiamy wracać, szczególnie, że zaczyna się robić dość ciepło.
Wracamy wiec na parking gdzie chwilę się kręcimy. Najpierw po jak by nie patrzeć górskiej wędrówce trzeba się trochę schłodzić.



A tu mamy wejście na właściwy szlak prowadzący na szczyt.

pomimo, że początek wygląda całkiem lajtowo na tym początku poprzestajemy



Niestety mamy też okazję widzieć jednego śmiałka którego wspinaczka skończyła się dość mocnymi stłuczeniami i dosłownie rozprutym bokiem
a dla co wygodniejszych śmiałków istnieje opcja wjechania, aczkolwiek nie wiem do jakiej wysokości, w siodle

na pocieszenie, że szczyty nie dla nas kupujemy sobie wręcz wyśmienite sery, udaje mi się też skosztować mocniejszych domowych trunków typu uzo

trzeba powoli wracać

cdn

Beata W. napisał(a):a za mostkiem całkiem fajna miejscówka

... faktycznie bardzo sympatyczna - ciekawe jaka była temp. wody ... ...
Pozdrawiam.

kmichal napisał(a):

Beata W. napisał(a):a za mostkiem całkiem fajna miejscówka

... faktycznie bardzo sympatyczna - ciekawe jaka była temp. wody ... ...
Pozdrawiam.

Zimna była i jeszcze jakieś kijanki pływały sobie, więc z kąpieli zrezygnowaliśmy. Ale śmiałkowie stopki moczyli

Beata W. napisał(a):Ale śmiałkowie stopki moczyli

... liczyli zapewne na "oczyszczenie" ... ...
Pozdrawiam.

kmichal napisał(a):

Beata W. napisał(a):Ale śmiałkowie stopki moczyli

... liczyli zapewne na "oczyszczenie" ... ...
Pozdrawiam.

No niby Olimp Ale większe szanse by mieli gdyby były tam nie kijanki a pijawki

Beata W. napisał(a):No niby Olimp Ale większe szanse by mieli gdyby były tam nie kijanki a pijawki

... wtedy oczyszczenie byłoby pełne ... ...
Pozdrawiam.

No i fajnie , byłaś widziałaś, widoki bardzo ładne, wspinaczka też by mnie nie pociągała, szczególnie z dzieciaczkami.
Ale muszę Ci Beatko powiedzieć że córeczki to masz niezłe modelki , szczególnie starsza

renatalato napisał(a):No i fajnie , byłaś widziałaś, widoki bardzo ładne, wspinaczka też by mnie nie pociągała, szczególnie z dzieciaczkami.
Ale muszę Ci Beatko powiedzieć że córeczki to masz niezłe modelki , szczególnie starsza

Ogólnie był to bardzo fajny dzień, a perełka tego masywu w moim odczuciu przynajmniej jeszcze przed nami
No musze się zgodzić modelki niezłe, nie nudzę się przy nich a starsza (7lat) wyjątkowo lubi się fotografować

Nasza pierwsza przymiarka do zdobycia Olimpu była podobna do Twojej.
Wjazd autem do Prioni, wodospad, widoki po drodze i radość z bycia w pobliżu miejsc skąd pochodzili bogowie.

kulka53 napisał(a):Spędzamy w Prionii około godzinkę, podchodzimy do pobliskiego wodospadu (pod którym podobno kapała się Afrodyta), obserwujemy schodzących z góry nielicznych wędrowców, obserwujemy też okropnie zmęczone i spragnione malutkie koniki, tutejszych tragarzy wynoszących w górę, do schroniska, potrzebne wędrowcom produkty. Trzeba przyznać, że przykro patrzeć na te będące u kresu sił zwierzęta natychmiast po napojeniu walące się na ziemię.......

Ale nie jestem pewna czy to ta sama miejscówka

kmichal napisał(a):

Beata W. napisał(a):a za mostkiem całkiem fajna miejscówka

... faktycznie bardzo sympatyczna - ciekawe jaka była temp. wody ... ...
Pozdrawiam.

Beata W. napisał(a):

renatalato napisał(a):No i fajnie , byłaś widziałaś, widoki bardzo ładne, wspinaczka też by mnie nie pociągała, szczególnie z dzieciaczkami.
Ale muszę Ci Beatko powiedzieć że córeczki to masz niezłe modelki , szczególnie starsza

Ogólnie był to bardzo fajny dzień, a perełka tego masywu w moim odczuciu przynajmniej jeszcze przed nami
No musze się zgodzić modelki niezłe, nie nudzę się przy nich a starsza (7lat) wyjątkowo lubi się fotografować

Prawda, obydwie są fotogeniczne.
Zaintrygowałaś mnie perełką masywu. Cd pilnie oczekiwane.

Lidia K napisał(a):Nasza pierwsza przymiarka do zdobycia Olimpu była podobna do Twojej.
Wjazd autem do Prioni, wodospad, widoki po drodze i radość z bycia w pobliżu miejsc skąd pochodzili bogowie.
.

I to bezcenne

Lidia K napisał(a):Ale nie jestem pewna czy to ta sama miejscówka

kmichal napisał(a):

Beata W. napisał(a):a za mostkiem całkiem fajna miejscówka

... .

Nie jestem pewna, wydaje mi się, że mogliście być jednak ciut dalej

Lidia K napisał(a):Prawda, obydwie są fotogeniczne.
Zaintrygowałaś mnie perełką masywu. Cd pilnie oczekiwane.

A dziękuję bardzo i mam nadzieję, że w weekend uda mi się wstawić kolejny odcinek

Wiele lat temu na Mytikasie spotkałem młodego Greka, który - będąc świeżo po powrocie z wojaży, w ramach których spędził w Polsce dwa tygodnie - wychwalał serdeczność między innymi Polaków, zwłaszcza w porównaniu z jego gburowatymi rodakami...

Pozdrawiam,
Wojtek

Beata W. napisał(a): i mam nadzieję, że w weekend uda mi się wstawić kolejny odcinek

I kolejny weekend przed nami....