Choć było pięknie, pozostał niedosyt wypoczynku na łonie natury. Piątego dnia po powrocie z Cro, korzystając z pięknej pogody ruszyliśmy z budką na weekend na Mazury.
W następny, równie piękny weekend rozpoczęliśmy terapię pod kryptonimem - Weekendowe, lecznicze darcie zelówek po Kazimierzu i wokół komina a w tle "Dwa Brzegi"
W późniejszym czasie pogoda ciągle dopisywała więc staraliśmy się w każdy weekend wyjeżdżać z budką gdzieś nad wodę aby popływać naszym kajaczkiem i złapać witaminki D.
Nadszedł wrzesień a wraz z nim przeminął wakacyjny luz. Dni stały się wyraźnie krótsze i wydawało się, że trzeba pogodzić się z odchodzącym latem.
M. - moja psiapsióła
J - Ja
M - Możesz zrobić wyjątek
J - Ale dać się zamknąć w jakimś hotelu
M - Przecież to tylko nocleg, nie spędzimy tam więcej czasu niż będzie to konieczne
J - Hmmm, nie wiem co na to Tom
M - Zobacz jakie ładne morze, jakie kolory
J - Przecież znam te obrazki od dawna - zawsze chciałam tam jechać ale ponoć pod względem karawaningowym nie jest tam najlepiej
M - O
J - Chcę, chcę, chcę tam jechać
M - Ogarnij Toma i urlop w pracy, ja będę pilnować ceny na ostatnią chwilę
J - Tomek ...
T- yhyyy
J - A co byś powiedział na tygodniowy wypad z M.
T- hmmm
J - nie twój z M. tylko mój
taki babski wypad byśmy chciały ... Ty i tak nie dostaniesz teraz urlopu więc razem nie wchodzi w grę a poza tym co byś tam robił T - A gdzie to chcecie się wybrać hmm
J - No wiesz ... moja wymarzona grecka wyspa na Morzu Jońskim ...
T- To zrób rekonesans

J - Naprawdę
T- No przecież mówię
J - Cudownie

W pracy z urlopem poszło gładko - wstępnie uzgodniony, wypiszę w ostatniej chwili jak będziemy miały zaklepane bilety.
Z dnia na dzień miejsc ubywa, cena nieco spadła - system pokazuje już tylko 6 miejsc, nie chcemy ryzykować utraty terminu i bukujemy 2 miejsca - 16-23 wrzesień 2015. W kolejnym terminie od 23 września zapowiada się pogorszenie pogody więc to ostatnia chwila na słoneczne kąpiele.
Na forum Cro jest wiele relacji o tej przepięknej wyspie, słynącej przede wszystkim z bajecznych plaż. Jednak myślę, że od przybytku głowa nie boli.
Tymczasem kilka fotek na zachętę w ten mroźny wieczór
cdn...


.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
