Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG. [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Poznań- Montpellier 5 osób Opel Ascona coś koło 1992 roku, a kiedy miałem 5 lat Bułgaria w borewiczu, to były czasy :). Nieważne czym ważne z kim. w tym roku Marina koło Splitu, jak ktoś ma cenne uwagi z pewnością wysłucham. pozdrawiam
wegus napisał(a): W 2004 roku jechałem w 6 dorosłych osób + dwójka dzieciaków (4 i 6 lat) dwoma kombiakami (Avensis i Scorpio)
To mieliście pełny luksus. Na ferie zimowe do Livigno pojechaliśmy w 7 os. (4 dorosłe + 3 dzieci) i mały pies Pathfinderem.
Jako że to ferie zimowe, trzeba było wziąć m.in. 7 kpl narty/buty no i ciuchy zimowe. Daliśmy radę Rozważamy powtórkę letnią
Przełom lipca i sierpnia 2007r. , 2 osoby - ja 24, ania 21 - Częstochowa - Novigrad ( Istria) VW POLO 1.2 12V ( 2004), niestety bez klimy dlatego jechaliśmy nocą - czas 12 godzin, naszczęście obyło się bez korków, w tym roku Czarnogóra najprawdopodobniej również baezawaryjną Polóweczką:)))
A ja tylko po dłuższym czasie chciałem zakończyć temat.
Ostatecznie zamiast Vectry nabyłem Scenica - hmmm... miodzio auto w takie podróże...
Lanosa odkupili ode mnie rodzice - więc znów lanos (piaty raz) pojechał do Chorwacji. Jeszcze oprócz tego jechali znajomi Xsara Picasso.
Ciasno nie było:
Scenic: 4 osoby (3 dorosłe plus dziecko)
Lanos: 3 osoby (dorosłe)
Picasso: 3 osoby (2 dorosłe plus dziecko)
Więc nie dane mi było jazdy w 5 osób lanosem - po czasie myślę, że i dobrze.