MAROKO 2023 & EGIPT 2023 ... samochodem :) :) ...

Na podsumowanie dnia, oczywiście timelapse ...

Dzień 19

Wtorek 16/05/2023

Algeciras, E - La Manga, E

Odległość = 580 km

Dziś nacieramy dalej do przodu ... w tamtą stronę jechaliśmy na południe przez środek Hiszpanii, teraz wybiaramy trasę wybrzeżem ... wpierw południowym, kolejnego dnia wschodnim, aby koniec końców dotrzeć do Barcelony ... nim jednak to nastąpi, dziś zatrzymujemy się w południowo-wschodnim narożniku Hiszpanii, o ile tak to można nazwać ... pierowtny plan zakładał Cartagenę, ale szczegółowe poszukiwania noclegu zaprowadziły nas do wyboru nadmorskiego kurortu o nazwie La Manga ... i wybór był bardzo trafiony ... co prawda jeszcze przed sezonem, z temperaturami sporo niższymi niż te, do których przywykliśmy w Maroko, ale miejsce jest bardzo sympatyczne i warte polecenia ... zatem w drogę ...

Prawie jak Miami Beach ... no prawie ...

Z innej beczki - nie wiem czy pytałem - do takiej wyprawy to jakieś szczególne przygotowania Niuńka robiłeś, czy jazda z marszu?
Twoje wyprawy samochodowe przy moich to pikuś, a i tak zawsze mam zagwostkę jak będzie.

te kiero napisał(a):Z innej beczki - nie wiem czy pytałem - do takiej wyprawy to jakieś szczególne przygotowania Niuńka robiłeś, czy jazda z marszu?
Twoje wyprawy samochodowe przy moich to pikuś, a i tak zawsze mam zagwostkę jak będzie.

Witaj ...

Nie, klasyka gatunku ... jakoś w lipcu Niuniek ma doroczny przegląd u diagnosty, więc wtedy wychodzi co tam Pan widzi co by wymagało odświeżenia ... do tej pory wychodziły ino klocki hamulcowe i raz opona ... wtedy po takiej wizycie w/w tematy są regulowane ... no i przed taką wyprawą raz do roku nastepuje wymiana oleju i filtrów, wszak poza wyprawami Niuniek wiedzie leniwe życie i mało jeździ, jak już to weekendowo, a od jesieni do wiosny to wcale, aby nie miał kontaktu z solą na drodze ...

O ile śledziłeś naszą turecką wyprawę w 2021

https://www.youtube.com/playlist?list=P ... vFmYcHfemA

to już w Krakowie pojawił się komunikat o potrzebie serwisu 'dodatku do paliwa', czyli takiego 'zaszytego' gdzieś serwisowo pojemnika z płynem, który wstrzykuje się do paliwa przy każdym zamknięciu drzwiczek od wlewu paliwa ... ale telefon do zaufanego mechanika upewnił nas, że damy radę z tym przejechać całą trasę i zrobić to dopiero po powrocie ...

A tak to od chyba 2020 Niuniu ma 'głupawkę liczników' kiedy robi się upalnie ... rano jest OK, koło południa robi się dyskoteka, ale wieczorem wszystko wraca do normy ... od tamtego czasu co roku zbieram się do tego, aby Niunia dać w ręce elektryka, aby poszukał przyczyny, ale do tej pory nie udało mi się do tego elekryka dotrzeć, podświadomie z obawy, żeby po naprawie nie było gorzej niż jest teraz ...

A, i koło 150 000 km rozrząd był wymieniany zgodnie z zaleceniami producenta ...

A tak to Niuniek śmiga na medal, choć samochód to francuski jest ...

PAP

Jak pisałem, sama miejscówka godna polecenia ... nawet na jakiś dłuższy pobyt plażowo - basenowy by się pewnie nadała, jak ktoś lubi ...

Na podsumowanie dnia, oczywiście timelapse ...

Dzień 20

Środa 17/05/2023

La Manga, E - Barcelona, E

Odległość = 680 km

Dziś 'zbieramy' wschodnie wybrzeże Hiszpanii ... cel jest jeden, dojechać do barcelońskiego Piaseczna względnie Łomianek , czyli Sabadell ... odległość znów znacząca, ale hiszpańskie autostrady są całkiem symaptyczne, więc i jazda umyka dynamicznie z ładnymi widokami ...

Po do dotarciu do Sabadell, po szybkiej samodzielnej obiado - kolacji, ruszamy na rozpoznanie okolicy bojem, czyli na spacer do najbliższej stacji kolejki podmiejskiej, z której będziemy korzystać jutro celem dostania się do samej Barcelony ...

Na wieczornym spacerze trafiamy na niezamieszkany teren, takie jakby opuszczone ogródki działkowe ... chyba będzie tu kiedyś wkrótce jakaś developerka ... a tak miasteczko spokojne i schludne ... w naszej ocenie idealne jako baza na zwiedzanie Barcelony, zwłaszcza jeżeli szukamy dobrej relacji jakości do ceny ...



Sama miejscówka też bardzo poprawna ... klimat hotelowy, ale darmowy garaż w cenie, co bardzo ważne, jeżeli nie chce się mieć przygód z wybitą szybą, co wg licznych relacji w Barcelonie ma spore prawdopodobieństowo wydarzenia się ...

Na podsumowanie dnia, oczywiście timelapse ...

Bardzo Ci dziękuję za podsunięcie pomysłu ( i miejsca ) na zwiedzanie Barcelony , którą skreśliliśmy z listy po tym , jak okradziono kampera znajomych na podobno strzeżonym terenie kempingu . Nie ma takiego miejsca , którego oglądnie zrekompensowałoby zepsute wakacje . Niestety Barcelona nie jest jedynym miastem z taką "sławą" . . .


Pozdrawiam
Piotr

piotrf napisał(a):Bardzo Ci dziękuję za podsunięcie pomysłu ( i miejsca ) na zwiedzanie Barcelony , którą skreśliliśmy z listy po tym , jak okradziono kampera znajomych na podobno strzeżonym terenie kempingu . Nie ma takiego miejsca , którego oglądnie zrekompensowałoby zepsute wakacje . Niestety Barcelona nie jest jedynym miastem z taką "sławą" . . .


Pozdrawiam
Piotr

Piotrze,

Jak widziałeś na filmie z Review, garaż jest dość wysoki, więc może i wasz Osiołek (chyba dobrze zapamiętałem ) tam się da radę zmieścić ? ... zawsze można spytać obiektu mailowo o prześwit garażu ...

Inna rzecz, że sama Barcelona 'nie urywa' ... bynajmniej w naszej ocenie ... będzie o tym w kolejnym odcinku ... więc jak jej nie zobaczycie, to straty wielkiej nie będzie ... to klasyczny produkt marketingowy, gdzie wszyscy stadnie z całego świata lecą, bo 'trzeba zobaczyć' ... nam zdecydowanie wystarczył ten jeden raz i na powtórki nie ma chęci ...

W ramach zajawki, krótkie, jednominutowe formy filmowe ...

https://www.youtube.com/shorts/gLZD-3hlAGk
https://www.youtube.com/shorts/nBcs5BUa7IE
https://www.youtube.com/shorts/Xdxyv8O2N3I
https://www.youtube.com/shorts/5ffiKhhQSvg
https://www.youtube.com/shorts/8iwnVG6mCZ8

Do tej pory na naszych wakacyjnych ( i nie tylko ) wyjazdach staraliśmy się dzielić czas pomiędzy wspaniałe dzieła rąk ludzkich ( budowle , miasta , twierdze , zamki , pałace etc. ) i wspaniałości będące dziełem natury ( góry , lasy , jeziora , wodospady )
Ostatnio zdecydowanie więcej czasu wakacyjnego poświęcamy na odkrywanie i poznawanie cudów natury . Chyba coraz bardziej odpowiada nam spokój w swojej najmniej nudnej formie


Pozdrawiam
Piotr

piotrf napisał(a):Bardzo Ci dziękuję za podsunięcie pomysłu ( i miejsca ) na zwiedzanie Barcelony , którą skreśliliśmy z listy po tym , jak okradziono kampera znajomych na podobno strzeżonym terenie kempingu . Nie ma takiego miejsca , którego oglądnie zrekompensowałoby zepsute wakacje . Niestety Barcelona nie jest jedynym miastem z taką "sławą" . . .
Pozdrawiam
Piotr

Takie rzeczy mogą zdarzyć się naprawdę wszędzie. Jedyne miejsce, w którym nas okradziono w czasie rozlicznych wojaży to ... Split w Chorwacji ale było minęło wyciągnęliśmy wnioski i nie rozpamiętujemy.

Ja Barcelonę bardzo lubię - byłam 3 razy i jakby mi ktoś zaproponował żeby pojechać czwarty to bym nie odmówiła. Jednak żeby poczuć się tam naprawdę fajnie warto odejść z dala od typowo turystycznej trasy i pobyć dłużej niż jeden dzień. I tak - przyznaję się - jestem wielbicielem kiczu i brzydoty architektury Gaudiego . Chociaż Sagrada nie jest moim obiektem.

piotrf napisał(a):Ostatnio zdecydowanie więcej czasu wakacyjnego poświęcamy na odkrywanie i poznawanie cudów natury . Chyba coraz bardziej odpowiada nam spokój w swojej najmniej nudnej formie

Piotrze,

Takom razom, wiem że się powtórzę, polecam kolejny raz Merzougę i okolicę, Zagorę i okolicę, Aït Benhaddou i okolicę, oraz szerokie atlantyckie plaże Maroka na północ od Agadiru, z Essaouira w postaci truskawki na torcie, jak powiedział kiedyś klasyk polskiego sportu nożnego ...

PAP