Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

V+S+P+R+T+Z+K+S....czyli J,M,M - Cro 2016.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6449
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 25.09.2016 09:39

maniust napisał(a): W tym miejscu, Ania i Janusz , jeszcze raz wam dziękujemy za miłe spotkanie i super atmosferę. :)

i vice wersal :wink:
a tak poważnie my też dziękujemy :D

maniust napisał(a): miałem wrażenie że nie widzimy się pierwszy raz, tylko znamy się już kilka lat.

to tak samo jak my :D
Szkoda, że spotkanie z Wami w Zatorze nie dojdzie do skutku, ale ...co się odwlecze to ........ :lol:
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 25.09.2016 18:19

krakuscity napisał(a): Wiem, że nic nie wiem :D ,ależ wymyślił tytuł Maniust :D


majeczka napisał(a):p.s. tytuł Twojej relacji jak dotąd tajemniczy...


Przeca już wiadomo :)
Jest wcześniej odgadnięte , jedynie ostatnia litera "S" została do rozwiązania zagadki.

greenrs napisał(a):Prawie jak bracia :D


....bo Cromaniacy są jak bracia. :D

dhmegi napisał(a):Chyba się umówiliście co do koloru koszulek :wink:

Nie , nie ...... tak wyszło....ja mam dwie czerwone i niebieską , sam nie wiem czemu postawiłem wtenczas na niebieską. :D

Jugosławia ok :) napisał(a):Sklonowani??? :D

:lool: :lool: Dobre , dobre.....
elka21 napisał(a):Nie dość, że nie piłeś piwa, to jeszcze na dodatek białą (przezroczystą) colę 8O :wink: :mrgreen:

Colka poszła od razu , by przeczyścić kubki smakowe przed daniem głównym. :oczko_usmiech:

Sara76 napisał(a):Ale za to jaka porcję żarełka miał 8O

Fakt mjesanego mesa było dużo..... :D

krakusowa napisał(a):Szkoda, że spotkanie z Wami w Zatorze nie dojdzie do skutku, ale ...co się odwlecze to ........ :lol:

Będzie jeszcze nie jedna okazja by się z wami zobaczyć oraz z innym Crozakręconymi. :)

P.S. Przepraszam wszystkich , ale dalszy ciąg jutro , bo dziś znów goście byli :) .... i po dwóch dniach żem wykończony. :oops:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5098
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 25.09.2016 19:32

Super są takie spotkania Cromaniaków. Wiadomo, że na początku jest stres, ale zawsze wszystko super się układa i wieczór mija nawet nie wiadomo kiedy. :)
ajdadi
AJDADI
Avatar użytkownika
Posty: 22420
Dołączył(a): 04.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 26.09.2016 14:45

Fajna taka ustawka w Chorwacji... :wink:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 27.09.2016 07:36

Spotkania są super , niezależnie od tego czy w Cro , czy np. w Zatorze :D


Nieśmiało przypominam , że niedziela minęła . . .


Pozdrawiam
Piotr
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 27.09.2016 08:01

Roxi napisał(a):Super są takie spotkania Cromaniaków. Wiadomo, że na początku jest stres, ale zawsze wszystko super się układa i wieczór mija nawet nie wiadomo kiedy. :)

Eeeee tam , jaki stres ........nic z tych rzeczy..... :oczko_usmiech: a wieczór minął ekspresowo.
ajdadi napisał(a):Fajna taka ustawka w Chorwacji... :wink:

Na szczęście piąchy , kije bejsbolowe czy maczety nie fruwały jak tu ... :D



piotrf napisał(a):Nieśmiało przypominam , że niedziela minęła . . .

Wiem , wiem , ale wczoraj wnuczek był u dziadka :oczko_usmiech:
Po pracy dziś przysiądę.
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13518
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 27.09.2016 10:37

maniust napisał(a):... jedynie ostatnia litera "S" została do rozwiązania zagadki.

i spokoju mi nie daje :oczko_usmiech:
renatalato
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4919
Dołączył(a): 04.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) renatalato » 27.09.2016 12:09

Ale Wam zazdroszczę Maniek tego spotkania z Krakusami, nas też nie będzie w Zatorze :cry:
pozdrawiam serdecznie. :)
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6449
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 27.09.2016 12:22

renatalato napisał(a): Ale Wam zazdroszczę Maniek tego spotkania z Krakusami,

Nie ma czego :wink:
renatalato napisał(a):nas też nie będzie w Zatorze :cry:

bardzo mi smutno z tego powodu :(
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 27.09.2016 12:59

walp napisał(a):i spokoju mi nie daje :oczko_usmiech:

Już niedługo , naprawdę to znana miejscowość. :oczko_usmiech:
renatalato napisał(a):Ale Wam zazdroszczę Maniek tego spotkania z Krakusami, nas też nie będzie w Zatorze :cry:
pozdrawiam serdecznie. :)

:mrgreen: Ja bym naprawdę z miłą chęcią Renia przyjechał do Zatoru w ten piątek , ale po Cro to dla nas spory wydatek. :(
Paliwo , pobyt w Zatorze plus coś ze sobą itd. .... w naszym przypadku tysiak jak nic.... to dużo po Cro :( ....ponadto małżonka idzie w piątek do pracy i z nikim się nie zamieni , dopiero co wróciła z urlopu .....a sam mam jechać...?
Zawsze razem wszędzie jeździmy :) , no może oprócz trzech moich wyjazdów do Francji i raz do Belgii na F1. :D
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 27.09.2016 15:19

cd....

Vodice + Sybenik + Primosten + Rogoznica + Trogir + Z + K + S....czyli Joanna , Małgorzata , Mariusz - Cro 2016.

Dzień czwarty w Cro (plaża Srimska , łażenie po Trogirze)


Nasz czwarty dzień Cro zaczął się tradycyjnie od śniadania i porannego plażowania , ale wcześniej od porannej awantury po nieprzespanej nocy. :evil:

Wszystkiemu winna moja kochana małżonka , która w środku nocy wpadła na genialny pomysł , by otworzyć drzwi balkonowe od pokoju , bo jej było za gorąco ........komary wręcz nas oblazły. :evil:

Jak już pisałem w temacie komarowym pierwszy raz w Cro poczułem co to znaczy Chorwackie komary. :evil: Istna plaga.....

...ale żeby wpaść na tak genialny pomysł ?!

Zatem od 3:00-4:00 i potem z przerwą na zaśniecie , gdzie komary dalej nam bzykały jak głupie nad głowami i od 4:30-5:00 , trwała wojna z komarami , dobra z komarzycami.... potem już nie zasnąłem i 6:00 na urlopie , na nogach. 8O
Masakra......

Chociaż muszę przyznać , że nasze Polskie komary są bardziej wkurw..... :evil: , po Chorwackim komarze bąble znikały u mnie w ten sam dzień już wieczorem , po Polskim często trzyma nawet 3-4 dni. 8O

Po jajecznicy na Polskim boczku i Chorwackich jajcach czas na plażę.... :)

Obrazek

Widok mojej małżonki zanurzonej po szyję w Jadranie jest istnym mało spotykanym zjawiskiem. 8O
Zatem patrzcie i podziwiajcie.... :mrgreen:

Obrazek

Trochę zoomowania...

Obrazek

Obrazek

To tu w tym miejscu na wyspie Prvić w 2010 r. byłem na szabrze winogronowym.... :oops:

Obrazek

Obrazek

Zatem nuda...... i błogie lenistwo....czas się zwijać.

Dziś w planie wycieczka do Trogiru.

W Trogirze byliśmy już w 2010 r. , ale że nie była tam jeszcze Gocha , to trza jej pokazać , bo w Trogirze to po prostu trzeba być i tyle.

Ze Srimy do Trogiru to godzinka z hakiem samochodem , można wybrać się trasą 58 , która jest wąska i nudna jak flaki z olejem lub widokową Jadranską magistralą.
Mnie nie wiem co podkusiło by jechać trasą 58 :| , jedynie sam wjazd już do Trogiru jest fajny , bo w dół po serpentynach , a sam uwielbiam jazdę autem po takich zakrętasach. :D

Parking przy tym moście chyba każdy zna.....parking dość spory i miejsca też dużo wolnego oraz blisko na rynek.

Obrazek

.....niestety nie jest dobrze. :evil:
Powtarza się Trogir 2010 r. , widać że nad nami wisi mega ulewa.
Gocha widzę że już załamana , więc tłumaczę jak krowie na rowie , że w Cro to pada 15 min. i znów jest lampa.
Nie wierzy , ale i tak wyszło na moje , o tym potem.

Zdążyłem jeszcze zrobić kilka zdjęć ....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- Dobra dziewczyny spierniczamy stąd , bo zaraz lunie jak z cebra!!!

Najlepiej się schować wiadomo gdzie ?! W konobie! :mrgreen:

Zapierniczamy więc w te pędy między Trogirskimi wąskimi uliczkami , by szybko dorwać jakąś Konobę i się schować.
Wpadamy więc , nawet nie wiem gdzie i jak się nazywała , wszystko się działo tak szybko i siadamy pod markizą , zamawiamy picie i jedzenie.

Niestety ulewa taka jakby kto kran odkręcił , mamy wątpliwości czy ta markiza to wytrzyma. 8O
Pytam się kelnera czy są wolne miejsca w środku , ale niestety ta konoba ma tylko stoliki na zewnątrz.
Super.....

No to siedzimy.
Wszyscy obok co siedzieli przy stolikach pouciekali , bo wszystko zalane ichnie markizy lub parasole nie wytrzymały ulewy , a my siedzimy pod ścianą jak szczury , na szczęście jeszcze suche modląc się by nam się to na łby nie zawaliło lub nas nie zalało. :roll:

Ulewa trwała może 10-15 min , po niej przyszło piękne słońce jak mówiłem , ale mieliśmy przy niej dużo szczęścia , trafiliśmy idealnie ze stolikiem , oberwało nam się , jedynie parę kropel po plecach , na całym podwórku było wszystko totalnie zalane. :D

Niestety zdjęć z tej pompy nie mam ....wszystko się działo w takim stresie , że nie miałem głowy by je jeszcze robić.

Po tych lekko dramatycznych przeżyciach kelner przyniósł.... :mrgreen:

Dwie olbrzymie michy muli dla dziewczyn....aż japy rozdziawiły .....

Obrazek

A dla mnie salata od hobotnicy i pizza picante...

Obrazek

...i znów Cola.... :evil:
Toceno veliko wieczorem...... :evil:

Najedzeni , napojeni , mule były wyśmienite , na moją sałatkę się chyba kuchcikowi ulało za dużo octu winnego , bo aż mnie mdliło , więc sałatka taka sobie , za to pizza , petarda.......... :D

Czas się poszwędać po Trogirze.....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W 2010 r. żałowałem po powrocie do domu że nie wlazłem na wieżę , ale to z lenistwa :oops: , w tym roku powiedziałem sobie , że nie podaruję , idę.....

- to co dziewczyny , kto chętny na wieżę? :)

cdn...
ajdadi
AJDADI
Avatar użytkownika
Posty: 22420
Dołączył(a): 04.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 27.09.2016 16:36

maniust napisał(a):- to co dziewczyny , kto chętny na wieżę? :)


Sam wchodziłeś ... :?: :papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 17029
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 27.09.2016 16:49

Ja idę z Tobą. W T. byłam 2 razy, ale ani na wieżę ani do środka Katedry nie weszłam.....
Sara76
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 764
Dołączył(a): 25.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sara76 » 27.09.2016 19:44

piekara114 napisał(a):Ja idę z Tobą. W T. byłam 2 razy, ale ani na wieżę ani do środka Katedry nie weszłam.....


A ja weszłam na wieżę i to dwa razy, ale za drugim razem trochę wymiękłam i metalowe schódki sobie podarowałam - trochę ze strachu, a trochę ze zmęczenia bo upał był straszliwy. Ps. Czekam na wrażenia :papa:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 27.09.2016 19:46

I ja sobie wieżę chętnie przypomnę. Byłam na niej 12 lat temu i chyba wejście/zejście wtedy było dla mnie trochę straszne :roll: A potem wieża w Rovinju przyćmiła wszystkie inne :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
V+S+P+R+T+Z+K+S....czyli J,M,M - Cro 2016. - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone