
trochę w tym roku skorzystałem

andeo napisał(a):Paweł wspaniała relacja ,będę z wielką niecierpliwością czekać na następną .Dzięki wielkie ,że zechciałeś się podzielić ,zdjęciami,opisami,uwagami ,radami.Ekstra!
lotnikwsk napisał(a):Dzięki Paweł za relację![]()
trochę w tym roku skorzystałem
Kasia i Krzyś napisał(a):dzięki za fajną relację![]()
jakoś nie jestem jeszcze przekonana do tej wyspy, w inne miejsca bardziej mnie ciągnie, ale kiedyś trzeba będzie się samemu przekonać, jak tam jest...
Adek99 napisał(a):Wielkie dzięki za relację, na Hvar już się zapisałem.
su-petar napisał(a):Dzięki, z przyjemnością zaglądałem do Twojej relacji.
Na mapie pozostały jeszcze 4 pytajniki i białe plamy. Musisz coś z tym zrobić![]()
majeczka napisał(a)::D super relacja, zwłaszcza, że tydzień temu wróciłam z Braću, a byłam tam po raz pierwszy...
ELIMAR napisał(a):DZIĘKUJĘ![]()
![]()
Było miło wraz z Tobą odwiedzić znajome kąty
A już we wrześniu wracam tam na kolejny brčki urlop.
Pozdrawiam,
Elżbieta
AdamZ napisał(a):Podziękuję za bardzo ciekawą relację z pięknie pokazaną Wyspą. Przy okazji również za lekcję fotografowania i świeże spojrzenie na chorwackie miasteczka.
Habanero napisał(a):Dzięki za relację. To była profesjonalna robota
Wołek napisał(a):Super relacja, zdjęcia mega!!! Każde miejsce za Twoją sprawą wygląda magicznie, a w związku z tą relacją wybrałam Brač na następne wakacje. Właśnie dokonałam rezerwacji na przyszły rok![]()
![]()
![]()
Kurcze, nie jest źle, zostało już tylko 11 m-cy
W Supetarze nie znajdziesz apartmana w pierwszej linii, no chyba że w marinie, ale nie jestem pewien czy byś chciałaKaterina napisał(a):
Zanudzam moim pytaniem " braczowców" od jakiegoś czasu, i jeszcze nie podjęłam decyzji co do miejscówki na wyspie..( chcę znaleźć apartman w 1-ej linii brzegowej w ciemno)Które miasteczko poleciłbyś na 6 dni? Żeby było w miarę blisko do plaż i infrastruktura na wieczór.Absolutne kryterium - zaułki i uliczki do kontemplacji
Czyli Supetar ,czy Sutivan?
Bardzo mi się Splitska spodobała widziana Twoimi oczami, ale może tam za spokojnie po zmroku?
Powrót do Nasze relacje z podróży