Tanie wakacje.

Właśnie w Albanii i Macedoni można mieć ponadprzeciętną jakość za małe pieniądze. Dlaczego ? Bo to tanie państwa, które otwierają się na turystykę.

Możemy piać peany na temat Chorwacji , bo to piękny kraj, ale coraz rzadziej usługa warta jest swojej ceny.
(Ten fragment niech polemiczny nie będzie, jeśli mogę prosić)

Przerywam sobie szperanie na bookingu, szukam noclegu w Ohrydzie i najbardziej denerwuje mnie podaż apartamentów; Nie wiem co wybrać - do wyboru do koloru za "psie" pieniądze. Mówię o jednym noclegu tranzytowym. W Albanii jest podobnie.
Apartamenty (2os) max 30E, mają w pokoju nawet minibarki ! Śniadanie za 12 złote.
Przejazd dodatkowych 1000km to koszt 2 średnio wypasionych kolacji w Cro dla rodziny 2+2 z rybami i owocami morza.

Jeśli chodzi o dylematy typu: "daleko to drożej" to można z Grecją mieć.
I to i tak finalnie wyjdzie podobnie.

Można zrobić kalkulacje, taniej Cro na 10 dni razem z dojazdem dla rodziny z 1 dzieckiem.

1000 zł dojazd
2ooo zl kwatera razem z tranzytowymi
200 zl różne wydatki nie do przewidzenia

Zostaje 1200 zł to daje 120 zł dziennie na jedzenie i przyjemności, jeśli jedzenie własne to jakieś minimum 50 zł na dzień, zostaje 70 zł dziennie na lody, arbuzy, parkingi.

Fanka napisał(a):1000 zł dojazd

tylko jak dojechać za 1000 zł

nawet jadąc z południa to paliwo przy ekonomicznym aucie to lekko 800zł .
Winiety, bramki , ewentualnie promy,
jadąc na 10 noclegów musimy mieć mies. winiete, bez słoweńskiej to już prawie 160zł + bramki w Cro

i "1200 na resztę" to tylko z własnym wyżywieniem, koszyk za 50 - 70 złotych będzie bardzo płytki.

Torac napisał(a):

Fanka napisał(a):1000 zł dojazd

tylko jak dojechać za 1000 zł

nawet jadąc z południa to paliwo przy ekonomicznym aucie to lekko 800zł .
Winiety, bramki , ewentualnie promy,
jadąc na 10 noclegów musimy mieć mies. winiete, bez słoweńskiej to już prawie 160zł + bramki w Cro

i "1200 na resztę" to tylko z własnym wyżywieniem, koszyk za 50 - 70 złotych będzie bardzo płytki.

Ktoś tu podał taką kwotę dojazdu jako minimalną, rozumiem, że z omijaniem autostrad i winiet.

Dla mnie to też trudny budżet na Cro, prawdę mówiąc chyba wybrałabym Szwajcarię Kaszubską nad jeziorem z jazdami konnymi i kaszubskimi truskawkami, a nad morze też blisko.

Czekam na lepsze czasy

Tak myślę, że ludzie porównując, budżety z przed lat zapominają, że wszystko drożeje, bardzo żywność idzie w górę. Podam przykład masła, które kupuje od lat. 8 lat temu kosztowało 4,80 zł, a teraz w tym samym sklepie to samo masło 7,9o zł...

Podliczyłem ceny dojazdu w okolice Splitu to przez CZ AU SLO HR cena autostrad ( bez Słoweni) wychodzi 350 zł.Dodając paliwo to wyjdzie około 1300 zl. Natomiast jadąc do Albani przez Sk(bez autostrad)HU SRB RKS AL opłata wynosi 300 zł.Dodając do tego paliwo będzie to ok.1600 zł. Dojazd na miejsce troche droższy ale za to ceny na miejscu xnacznie niższe

Fanka - to ty za granicą gdzieś mieszkasz? W Lidlu masło 200g 3,99 zł. Poza tym dojazd 1000 zł to może i się zgodzę, ale w jedną stronę, a jeszcze za coś wrócić trzeba

ostatnio obliczałem trasę i dla dużego busa jest to niecałe 3000zł, dla vana 2000zł
dojazd z Wawy do Dubrownika

danielZS napisał(a):Fanka - to ty za granicą gdzieś mieszkasz? W Lidlu masło 200g 3,99 zł. Poza tym dojazd 1000 zł to może i się zgodzę, ale w jedną stronę, a jeszcze za coś wrócić trzeba

Ja kupuje takie duże kostki osełki górskiej Sobik, one są dużo większe od standardowej kostki 200 g, w Lidlu też czasem kupuje, alt to Sobik jest lepsze moim zdaniem.

danielZS napisał(a):Fanka - to ty za granicą gdzieś mieszkasz? W Lidlu masło 200g 3,99 zł. Poza tym dojazd 1000 zł to może i się zgodzę, ale w jedną stronę, a jeszcze za coś wrócić trzeba

Ale oni są z południa PL, i mają auto na LPG. 1500 powinien starczyć w obie strony.
Budżet 4500 tys. - bardzo podobny do naszego tegorocznego, ale my byliśmy w 2 osoby, mieszkaliśmy na campingu i raczej żyliśmy dość oszczędnie(chociaż sporo kilometrów zrobiliśmy w Cro). Uważam, że taka kwota na 4 osoby to jest zdecydowanie za mało. pozdrav!

Licząc trasę np. 1300km gdzieś do Dalmacji to 1500zł na podróż powinno spokojnie wystarczyć (mniej więcej mówię tylko).
Przy kwaterze np. po 50E na dzień (do zdobycia - wiem z doświadczenia) dodatkowe ok. 2000zł z hakiem.
Zostaje około 100zł na dzień na wyżywienie i inne atrakcje - przy nabiale i obiadkach w słoiczku zabranych z Polski da się zrobić. Jeśli w grę wchodzi jedzenie w knajpach, to już zdecydowanie nie.

Ryan, maila Ci wysłałam.

To my z północy mamy przerąbane , dojazd w tę i we w tę np. do Tucepi to jak nic 2000 zł .

Mikromir napisał(a):Licząc trasę np. 1300km gdzieś do Dalmacji to 1500zł na podróż powinno spokojnie wystarczyć (mniej więcej mówię tylko).
Przy kwaterze np. po 50E na dzień (do zdobycia - wiem z doświadczenia) dodatkowe ok. 2000zł z hakiem.
Zostaje około 100zł na dzień na wyżywienie i inne atrakcje - przy nabiale i obiadkach w słoiczku zabranych z Polski da się zrobić. Jeśli w grę wchodzi jedzenie w knajpach, to już zdecydowanie nie.

Ryan, maila Ci wysłałam.

No ale jedzenie i Picie zabrane z Polski to też jest koszt kikuset złotych, który trzeba doliczyć.