Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Tam i z powrotem czyli MNE, Pelješac i wrześniowa B.Voda

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
numenius
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 291
Dołączył(a): 30.05.2009
Re: Tam i z powrotem czyli Czarnogóra,Chorwacja i znów Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) numenius » 26.11.2016 01:08

CroAna, nie strasz rodaków drogą na wzgórze Srd, bo nie ma czym. Byłem tam Mondeo kombi i bez problemu sobie radzi w kwestii prześwitu pod autem, jak i przy zakrętach pokonywanych na raz. Na górze jest parking free, dwa tarasy widokowe i fajnie zagospodarowany teren woków. Oczywiście jest górna stacja kolejki linowej, muzeum, restauracja. Widok z góry jest imponujący. W pobliży Dubrovnika jest kilka fajnych miejsc, np. "Zatoka umarłych hoteli", czy Konavskie Stjeny. Zresztą, żeby nie być gołosłownym, to podaję link do mojej relacji + zdjęcia z tego regionu (i kawałek Peljeseca oraz kawałek Bośni i Hercegowiny), polecam i życzę miłej lektury:

dalmacja-poludniowa-2014-klek-dubrownik-bih-i-nie-tylko-t46135.html?hilit=dalmacja%20po%C5%82udniowa%20klek

Niestety, zwyciężyło u mnie lenistwo i nie napisałem relacji z ubiegłorocznego wyjazdu z końca Dalmacji + Czarnogóra. Może kiedyś do tego usiądę i się jakoś zmuszę. Z Twojej relacji wynika, że z Monteregro wjeżdżaliście do Cro w rejonie Herceg Novi. W pobliżu, po stronie Cro jest bardzo fajne miejsce. Nazywa się Park Prevlaka. To ciekawa fortyfikacja, oczywiście uszkodzona działaniami wojennymi. Gdy byłem (2015), to wstęp był za free i można było podjechać na parking pod sam fort oraz swobodnie spacerować po całym terenie. Jest to na progu wejścia do Zatoki Kotorskiej. Widoki są super. Rosną tam bardzo duże agawy z kwiatostanem na wysokość np. 4m. Polecam to miejsce. Z wizyty w Czarnogórze (pojechaliśmy tam na dwie wycieczki, a mieszkaliśmy w Cro w Molunacie) zapamiętam na całe życie widoki z podjazdu do Parku Narodowego Lovcen, drogę do tego parku (około 25 zakrętów po 180 stopni), parking na wysokości około 1650m n.p.m., widok na Budvę przy zjeździe z góry inną drogą, marinę oraz Stare Miasto Kotor w nocy i w dzień, drogę autem wokół Zatoki, aż do Kotoru oraz krótszą drogę (drugi wyjazd) po zjeździe z promu w lewo, a ponadto tłumy w Herceg Novi i Budwie, tablicę ku czci J.Tito na granicy i postój 4 godziny w korku do odprawy, bo celnicy (straż graniczna) czarnogórscy mieli taki kaprys. W tym kraju jest wiele miejsc, które chciałbym jeszcze zobaczyć, ale to samo pragnienie mam wobec Cro (mimo 6-ciu pobytów).
Gdyby ktoś chciał jakieś inform. z miejsc wymienionych tutaj przez mnie lub opisanych w polecanej wyżej relacji (link), to chętnie pomogę.

CroAna pisz dalej, zamieszczaj zdjęcia, czekają na to czytelnicy tego forum.
damianisko5
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3452
Dołączył(a): 02.01.2012
Re: Tam i z powrotem czyli Czarnogóra,Chorwacja i znów Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) damianisko5 » 26.11.2016 10:51

W 2016 na początku lipca Park Prevlaka był zamknięty /pisałem o tym w innym wątku/. Powodem ; ochrona przed emigrantami z Syrii. W necie nie było żadnej wzmianki o zamknięciu Parku i terminach jego ponownego otwarcia.
W planach na 2017 jest odwiedzenie tego miejsca, nie wiem tylko czy znów nie trafimy na HALT patroli Policji.
aha - z parku do MNE prowadzi malownicza droga z widokiem m.in na zatokę Kotorską.
janka.mik.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1437
Dołączył(a): 20.05.2016
Re: Tam i z powrotem czyli Czarnogóra,Chorwacja i znów Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) janka.mik. » 26.11.2016 11:14

Bardzo się ciesze, że wreszcie dojechaliśmy do CROATII :hearts:
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Tam i z powrotem czyli Czarnogóra,Chorwacja i znów Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 27.11.2016 21:44

numenius,fajna ta Twoja relacja :-) wzgórze Srd...na szczescie, widać, nie wszyscy tacy strachliwi jak ja :mrgreen: a ten park Lovcen...no właśnie :lol: czekam zatem na Twoją nową relację,pozdrowionka!

Hej,damianisko5,dla trasy, o której piszesz,warto wrocic do MNE. A Tobie życzę powodzenia-może się w końcu uda :D

janka.mik,masz rację,wreszcie...wszędzie na urlopie dobrze,ale...w Chorwacji najbolje :papa:
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Tam i z powrotem czyli Czarnogóra,Chorwacja i znów Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 28.11.2016 11:49

Plaża w Drače, konoba w Janjinie
Najbliżej mieliśmy do plaży w Drače, jednak to zdecydowanie nie nasze klimaty, ale w ramach folkloru zaliczyć trzeba :D
Minusem jest główna droga przebiegająca przy plaży prowadząca w głąb półwyspu. Nie jest to oczywiście Jadranka, ruch nie jest jakiś uciążliwy, ale nam zdecydowanie plaża na wysokości drogi nie pasi... Widoki na morze bardzo przyjemne:
IMG_7358.jpg

IMG_7354.jpg

IMG_7590.jpg

IMG_7591.jpg

IMG_7596.jpg

IMG_7598.jpg

w tygodniu można było spokojnie miejsce i kawałek przestrzeni znaleźć, za to w niedzielę... 8O ale to przecież norma :roll:
Dla podniesienia ogólnych wrażeń wybraliśmy się do konoby w Janjinie. W dodatku bardzo oryginalnej :lol:
Na czym owa wyjątkowość polegała? Na wyglądzie, obsłudze, braku menu...a jak nie masz menu przed nosem to nigdy nie wiesz ile zapłacisz :mrgreen: Jak w ekskluzywnej restauracji :sm:
Zasiedliśmy więc w magicznym areale, stoliki od siebie były w pewnym odosobnieniu, wiec dość kameralnie się zapowiadało...Jedno spostrzeżenie: szybciej niż kelner dopadły nas komary!!! Nie to, żeby ten pierwszy się ociągał- absolutnie, to te dokuczliwe zarazy były wyjątkowo szybkie. W tym roku doświadczyliśmy w Janjinie jakiejś cholernej plagi. Po tygodniu pobytu mieliśmy całe nogi w bąblach. Mimo sprayu, maści itp...nie dało się nawet posiedzieć na tarasie. Najlepsze jest to, że chlały tylko nas, chorwacka krew im widać nie smakowała. Gospodarze (bo wkrótce ujawnił się ojciec Leona- baaardzo sympatyczny człowiek) śmiali się, że mamy słodką krew. Nam nie było do śmiechu :evil:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012
Re: Tam i z powrotem czyli Czarnogóra,Chorwacja i znów Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 28.11.2016 11:57

My tą plażę podziwialiśmy tylko z samochodu. Robiło wrażanie, że w zasadzie wszystko jest równo z poziomem drogi, ale żeby tam plażować - jakoś nie bardzo :roll: Szczególnie, jak się już Dubę i Divną widziało :P
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Tam i z powrotem czyli Czarnogóra,Chorwacja i znów Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 28.11.2016 12:23

CROnikiCROpka napisał(a):My tą plażę podziwialiśmy tylko z samochodu. Robiło wrażanie, że w zasadzie wszystko jest równo z poziomem drogi, ale żeby tam plażować - jakoś nie bardzo :roll: Szczególnie, jak się już Dubę i Divną widziało :P

O, zdecydowanie! Z tego wlasnie powodu jezdzilismy na plaże w okolicach žuljany ;-) i na Dubę przyjdzie pora... :papa:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012
Re: Tam i z powrotem czyli Czarnogóra,Chorwacja i znów Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 28.11.2016 12:28

CroAna napisał(a):
CROnikiCROpka napisał(a):My tą plażę podziwialiśmy tylko z samochodu. Robiło wrażanie, że w zasadzie wszystko jest równo z poziomem drogi, ale żeby tam plażować - jakoś nie bardzo :roll: Szczególnie, jak się już Dubę i Divną widziało :P

O, zdecydowanie! Z tego wlasnie powodu jezdzilismy na plaże w okolicach žuljany ;-) i na Dubę przyjdzie pora... :papa:


Tak, plaże w Zuljanie fajne :hut: choć ludzi było na nich sporo - przynajmniej jak my byliśmy.
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Tam i z powrotem czyli Czarnogóra,Chorwacja i znów Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 28.11.2016 12:33

CROnikiCROpka napisał(a):Tak, plaże w Zuljanie fajne :hut: choć ludzi było na nich sporo - przynajmniej jak my byliśmy.


Owszem,o dobre miejsce w malej zatoczce trzeba było wczesnie zabiegać :wink: w jakim terminie byliście?
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012
Re: Tam i z powrotem czyli Czarnogóra,Chorwacja i znów Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 28.11.2016 12:36

CroAna napisał(a):
CROnikiCROpka napisał(a):Tak, plaże w Zuljanie fajne :hut: choć ludzi było na nich sporo - przynajmniej jak my byliśmy.


Owszem,o dobre miejsce w malej zatoczce trzeba było wczesnie zabiegać :wink: w jakim terminie byliście?



My byliśmy rok temu na Półwyspie od 26.08 do 06.09. A samą Zuljanę eksplorowaliśmy początkiem września.
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Tam i z powrotem czyli Czarnogóra,Chorwacja i znów Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 28.11.2016 21:12

CROnikiCROpka napisał(a):My byliśmy rok temu na Półwyspie od 26.08 do 06.09. A samą Zuljanę eksplorowaliśmy początkiem września.

Wiec z tego wynika,Ewa,że Żuljana oblegana niezaleznie od wysokości sezonu... :hut:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012
Re: Tam i z powrotem czyli Czarnogóra,Chorwacja i znów Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 29.11.2016 00:33

CroAna napisał(a):
CROnikiCROpka napisał(a):My byliśmy rok temu na Półwyspie od 26.08 do 06.09. A samą Zuljanę eksplorowaliśmy początkiem września.

Wiec z tego wynika,Ewa,że Żuljana oblegana niezaleznie od wysokości sezonu... :hut:


Czyli dobra miejscówka :) Plaża rzeczywiście super, szczególnie Zuljana-Vucine bardzo się nam podobała :)
Kasia i Krzyś
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1080
Dołączył(a): 15.09.2012
Re: Tam i z powrotem czyli Czarnogóra,Chorwacja i znów Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasia i Krzyś » 29.11.2016 07:52

nie dotarliśmy do Žuljany, ale plaża w zatoce w okolicach Trstenika w ogóle nas nie porwała, więc próbowaliśmy innych lokalizacji :wink:

Janjina wygląda na fajną miejscówkę, inną niż te wszystkie Orebiće czy Boraki :P
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Tam i z powrotem czyli Czarnogóra,Chorwacja i znów Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 29.11.2016 17:18

Kasia i Krzyś napisał(a):Janjina wygląda na fajną miejscówkę, inną niż te wszystkie Orebiće czy Boraki :P
o, zdecydowanie, to z lekka tak, jakby się po prostu tam mieszkało, z dala (a raptem 2km) od turystycznego ruchu. Gdyby Janjina miała więcej klimatu, typu stary zabytkowy plac, na którym można wypić kawę to...mielibyśmy swoje miejsce w Cro :mrgreen:

Ewunia, masz rację, plaża niezwykle urokliwa, ale i ludziów niemało... 8O :oczko_usmiech:
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013
Re: Tam i z powrotem czyli Czarnogóra,Chorwacja i znów Chorw

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 29.11.2016 18:59

Dobrze więc, czas dojrzał, zapraszam Państwa do jedynej w Janjinie restauracji, bo kelner nadchodzi :mrgreen:

To była dopiero postać! Uchachany od ucha do ucha, rozemglone oczy, lekko rozchwiany chód, jakby dopiero co zlazłbył ze statku. Gość znany już na tym forum i przypominający Grabowskiego naszemu koledze :lol: (pozdrawiam Marsallah) grzecznie nas przywitał, a na naszą odpowiedź zareagował uśmiechając się zawadiacko: "Poliacy?Czeszi?" :sm:
W ogóle dla mnie wyglądał tak, jakby był na pernamentnym lekkim cyku, co kapitalnie wpisywało się w klimat całości. Nie każcie mi wyjaśniać dlaczego, po prostu tak to czułam :wink:
Szefunio, zapytany o menu, zrobił tylko minkę :roll: i powiedział, że menu nie ma. Nie ma :?: A co jest :?: Jest riba :idea: No dobrze, niech więc będzie. Gdy złożyliśmy zamówienie, zastanawialiśmy się jaki będzie za nią rachunek, heh, skoro nic nie wiadomo. Hardcorowo, ale miało to swój urok.
W oczekiwaniu na papu, zrobiliśmy obchód po tavernie, która, jak się okazało, miała także swój inside:

IMG_7374.jpg

IMG_7373.jpg

IMG_7380.jpg

IMG_7376.jpg

Najpierw na stół wjechało wino, dobre peljeszkie wino :P
a za winem riba :lol:
Mąż mój jedyny nie jest zwolennikiem opstrykiwania stołów w restauracji podczas konsumpcji, ale na kilka zdjęć udało mi się go na szczęście namówić:

IMG_7390.jpg

IMG_7391.jpg

IMG_7393.jpg


Od naszego przemiłego kelnera, męża kuchmistrzyni dowiedzieliśmy się później, że najlepiej umawiać się wcześniej na posiłek, znaczy z rana, wówczas powiedzą, co rybacy złowili.Gwarancja świeżości. A rybcia była pyszna.
Za tymi drzwiami mieściło się centrum dowodzenia, szefowa też jakby z innej bajki niż reszta świata, było w nich coś ujmującego :la:

IMG_7403.jpg

IMG_7401.jpg

Najlepszy tekst, gdy któregoś poranka wpadliśmy by umówić się na kolację. Widzimy, że tego dnia królują kalmary, ale że nieszczególnie przepadamy za tymi w całości (jednego zjem ze smakiem, drugiego wciskam, trzeci mnie muli...), pytam, czy smaży też w krążkach. A ona na to, że u nich podaje się tylko oryginalnie, po dalmatyńsku, a nie "gumy z MacDonalda" :lool: No co za wstrętne zwyczajne wymusił na tamtejszej tradycji najazd turystów, że gwałcąc przepisy z dziada i pradziada sieka się gdzieniegdzie jednak te stworzenia w krążki i do spożycia podaje...takie...chrupiące, pachnące...mniaaammmmmmm :P

Zapomniałabym przedstawić jeszcze pewną sympatyczna parę, która pojawiała się natychmiast przy gościach, gdy jedzonko na stół wjeżdżało:

Kicia
IMG_7397.jpg

i Psiurek o sympatycznym imieniu jakiegoś proszku do prania czy innego detergentu z lat 90-tych, ale za Chiny nie pamiętam...
IMG_7395.jpg


Zgadnijcie, czego chcieli...a odmówilibyście, zwłaszcza temu ostatniemu, gdy swój ciężki łeb bez pardonu składał na Bogu ducha winnego kolanie przerażonego klienta??? Na szczęście oczy Ariela czy jak mu tam było przypominały mi naszego psiura, który tez wyglądem budzi respekt 8O
Gdy będziecie w Janjinie lub w pobliżu, koniecznie wstąpcie do Domanoety :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Tam i z powrotem czyli MNE, Pelješac i wrześniowa B.Voda - strona 13
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone