Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Słowacja

Słowacja może poszczycić się jednym z najdłuższych w Europie systemów tras turystycznych, które są oznaczone i przystosowane do ruchu pieszego. Łącznie w kraju znajduje się około 13 tysięcy kilometrów pieszych szlaków. Na terenie Słowacji znajduje się ogromna liczba zamków – jest ich tu ponad 200. W słowackiej miejscowości Herlany znajduje się jeden z niewielu gejzerów zlokalizowanych w kontynentalnej Europie. Gejzer ten jest wyjątkowy ze względu na temperaturę wody, która wynosi zaledwie 20 stopni. Do wybuchów wodnych dochodzi co około 30 godzin, a każda erupcja trwa pół godziny i pozwala na podziwianie dwudziestometrowego gejzera.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14802
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 11.09.2016 21:20

janusz07 napisał(a):Fajnie, widze że już z kijami, Ja swoje (jeden) złamałem schodząc ze Sławkowskiego Szczytu.

Już się z kijami polubiłam :) Często się przydają.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14802
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 24.09.2016 23:13

3 września (sobota): Rysy - część pierwsza

Obiecałam, więc powoli coś tu zacznie powstawać. "Coś", czyli fotorelacja z naszego wejścia na Rysy.

Planowaliśmy to już od jakiegoś czasu. Rok temu, z powodu burzy, musieliśmy zawrócić mniej więcej w połowie drogi, może wcześniej.

Tym razem się udało! :D Załapaliśmy się w ostatnim momencie, żeby nie iść po metalowych schodach, które widzieliśmy w przygotowaniu, a które już niecałe 2 tygodnie później były v provozu :roll:

Bazę mamy, podobnie jak w ubiegłym roku, w Novej Lesnej, po słowackiej stronie Tatr.

Przed 8:00 ruszamy z kwaterki. Niebo - prawdziwie chorwacki bezchmur:

Obrazek

I widok na Łomnicki Szczyt:

Obrazek

Jedziemy w stronę Starego Smokovca:

Obrazek

Obrazek

Później odbijamy na Štrbské Pleso. Jak i całkiem sporo innych samochodów:

Obrazek

Obrazek

Dojeżdżamy na parking. Płacimy 6 euro za cały dzień i ruszamy na szlak :D:

Obrazek

Widok na skocznie i trasy narciarskie:

Obrazek

Pierwszy odcinek szlaku to godzinna wędrówka w stronę Popradzkiego Stawu:

Obrazek

Staramy się iść szybko, póki jest w miarę płasko, ale piękne widoki skutecznie nam to utrudniają ;):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Docieramy do Popradzkiego Plesa, ale nawet nie schodzimy nad staw. Szkoda czasu ;), a poza tym już tu byliśmy w ubiegłym roku.

Przy wejściu na niebieski szlak, którym teraz będziemy szli aż do Rozdroża nad Żabim Potokiem, przygotowano dużo więcej pakunków niż rok temu:

Obrazek

Można je wnieść do Chaty pod Rysami, odciążając w ten sposób trochę nosiczów, którzy codziennie wnoszą ciężary na plecach. W zamian dostaje się herbatę (za ładunek, który waży 5 kg) lub herbatę z rumem (za 10 kg).

Nie dają piwa, więc nie bierzemy :oczko_usmiech:

Mamy jeszcze przed sobą daleką drogę...

Obrazek

Idziecie z nami? :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.09.2016 23:24

Przymierzam się do podobnej reli z tego samego miejsca jednak teraz nie ma o czym pisać.
Idę z Wamiiiii.

Pozdrawiam
Krzysiek
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 24.09.2016 23:26

Idę, myślałam, że pierwsza będę :roll:

Dokonaliście wiekopomnego przejścia- ostatni raz(lub bardziej jeden z ostatnich) bez schodów :wink: :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14802
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.09.2016 00:38

arko2007 napisał(a):Przymierzam się do podobnej reli z tego samego miejsca jednak teraz nie ma o czym pisać.
Idę z Wamiiiii.

Pozdrawiam
Krzysiek

Krzysiek, nie wygłupiaj się, tylko wrzucaj relację :)


ruzica napisał(a):Dokonaliście wiekopomnego przejścia- ostatni raz(lub bardziej jeden z ostatnich) bez schodów :wink: :lol:

Pierwszy i ostatni raz :oczko_usmiech:

Następnym razem startujemy z polskiej strony :) To już postanowione!
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.09.2016 01:05

Dlaczego z polskiej strony :?: Będąc jeszcze kawalerem atakowałem we wrześniu po Polskiej stronie i nie powtórzyłbym już tego. Nie dość że kupa ludzi do góry to i na dół a łańcuchy wszystko oblodzone.

Pozdrawiam
Krzysiek
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10887
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 25.09.2016 08:41

maslinka napisał(a):3 września (sobota): Rysy - część pierwsza

Obiecałam, więc powoli coś tu zacznie powstawać. "Coś", czyli fotorelacja z naszego wejścia na Rysy.

zazdroszczę Ci Maslinka czasu na pisanie relacji, działasz na różnych "frontach" :)

maslinka napisał(a):Przed 8:00 ruszamy z kwaterki. Niebo - prawdziwie chorwacki bezchmur:

nigdy, a byłem wiele razy takiego nieba nad Łomnicą nie zastałem 8O

maslinka napisał(a):Pierwszy odcinek szlaku to godzinna wędrówka w stronę Popradzkiego Stawu:

Staramy się iść szybko, póki jest w miarę płasko, ale piękne widoki skutecznie nam to utrudniają ;):

ten "spacerniak" jest wspaniały, nie może nam się znudzić, a i zaraziliśmy nim wielu

maslinka napisał(a):Można je wnieść do Chaty pod Rysami, odciążając w ten sposób trochę nosiczów, którzy codziennie wnoszą ciężary na plecach. W zamian dostaje się herbatę (za ładunek, który waży 5 kg) lub herbatę z rumem (za 10 kg).

Nie dają piwa, więc nie bierzemy :oczko_usmiech:

naszym zdaniem, również bardzo słaba motywacja, ta herbatka, nawet z rumem, tym bardziej, że po min. 1km te 5kg czuje się jak 50 :)

no ale teraz już w drogę...
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14802
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.09.2016 11:12

arko2007 napisał(a):Dlaczego z polskiej strony :?: Będąc jeszcze kawalerem atakowałem we wrześniu po Polskiej stronie i nie powtórzyłbym już tego. Nie dość że kupa ludzi do góry to i na dół a łańcuchy wszystko oblodzone.

Dlatego, że chcemy zobaczyć, jak to wygląda z polskiej strony :) Wydaje mi się, że widoki ze szlaku mogą być bardziej spektakularne. Ale to najwcześniej w czerwcu, żeby mieć jak najdłuższy dzień, bo jednak szlak jest dłuższy niż na Słowacji, najpierw trzeba się przebiec do Morskiego Oka ;) (Nie cierpię tego asfaltu :evil:).


te kiero napisał(a):zazdroszczę Ci Maslinka czasu na pisanie relacji, działasz na różnych "frontach" :)

Tylko na dwóch frontach ;) "Chwilowo" mam trochę czasu, więc piszę.

te kiero napisał(a):nigdy, a byłem wiele razy takiego nieba nad Łomnicą nie zastałem 8O

Niestety, w ciągu dnia się zachmurzyło...
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 25.09.2016 11:26

maslinka napisał(a):Dlatego, że chcemy zobaczyć, jak to wygląda z polskiej strony :) Wydaje mi się, że widoki ze szlaku mogą być bardziej spektakularne. Ale to najwcześniej w czerwcu, żeby mieć jak najdłuższy dzień, bo jednak szlak jest dłuższy niż na Słowacji, najpierw trzeba się przebiec do Morskiego Oka ;) (Nie cierpię tego asfaltu :evil:).





Wszystkimi kończynami podpisuję się pod nie cierpię tego asfaltu :evil:

Ja nie byłam na Rysach, ale podobno bardziej widokowo jest właśnie od Słowacji. Bo od PL to się tylko idzie(podobno) z nosem przy skale :roll: A w czerwcu to od PL może być jeszcze dużo śniegu. W lipcu burze, w sierpniu tłumy a we wrześniu dzień krótszy i bywają pierwsze ataki zimy, w październiku to już oblodzenia :? Zawsze będzie źle :!: :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.09.2016 11:32

ruzica napisał(a):
maslinka napisał(a):Dlatego, że chcemy zobaczyć, jak to wygląda z polskiej strony :) Wydaje mi się, że widoki ze szlaku mogą być bardziej spektakularne. Ale to najwcześniej w czerwcu, żeby mieć jak najdłuższy dzień, bo jednak szlak jest dłuższy niż na Słowacji, najpierw trzeba się przebiec do Morskiego Oka ;) (Nie cierpię tego asfaltu :evil:).





Wszystkimi kończynami podpisuję się pod nie cierpię tego asfaltu :evil:

Ja nie byłam na Rysach, ale podobno bardziej widokowo jest właśnie od Słowacji. Bo od PL to się tylko idzie(podobno) z nosem przy skale :roll: A w czerwcu to od PL może być jeszcze dużo śniegu. W lipcu burze, w sierpniu tłumy a we wrześniu dzień krótszy i bywają pierwsze ataki zimy, w październiku to już oblodzenia :? Zawsze będzie źle :!: :wink:


Tak jest z nosem przy skale i do tego schodzący w dół wchodzi Ci na głowę i tak co chwila :x

Pozdrawiam
Krzysiek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14802
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.09.2016 12:10

arko2007 napisał(a):
ruzica napisał(a):Ja nie byłam na Rysach, ale podobno bardziej widokowo jest właśnie od Słowacji. Bo od PL to się tylko idzie(podobno) z nosem przy skale :roll: A w czerwcu to od PL może być jeszcze dużo śniegu. W lipcu burze, w sierpniu tłumy a we wrześniu dzień krótszy i bywają pierwsze ataki zimy, w październiku to już oblodzenia :? Zawsze będzie źle :!: :wink:


Tak jest z nosem przy skale i do tego schodzący w dół wchodzi Ci na głowę i tak co chwila :x

Po tym, co piszecie, chyba muszę to jeszcze przemyśleć...

A co do widoków na szlaku, to zaraz pokażę, jak to wyglądało po słowackiej stronie :)


3 września (sobota): Rysy - część druga (Rozdroże nad Żabim Potokiem - Żabie Stawy Mięguszowieckie)

Docieramy do Żabiego Potoku:

Obrazek

Większość zdjęć pochodzi z "kieszonkowego" Nikona. Nie chcieliśmy tracić czasu na robienie zdjęć po drodze, a tzw. duży aparat (Canon PowerShot G16) wyciągaliśmy tylko na postojach. Do tej pory zawsze na górskich wycieczkach zajmowałam się tymże Canonem, ale odkąd chodzę z kijami, brakuje mi ręki do niesienia aparatu, a bardziej nie chce mi się zatrzymywać, przekładać (lub odkładać) kije ;)

Pewnie dzięki temu rozwiązaniu szybciej weszliśmy na szczyt ;), a zdjęcia w "strategicznych" momentach i tak robiliśmy "dużym aparatem". Poza tym myślę, że nasz "kieszonkowiec" ;) też chyba dał radę, o tutaj np.:

Obrazek

Na Rozdrożu nad Żabim Potokiem zmieniamy szlak na czerwony:

Obrazek

"Przecinamy" ponownie Żabi Potok:

Obrazek

W tym miejscu zaczyna się bardziej mozolna wspinaczka:

Obrazek

Idziemy Żabią Doliną, podziwiając coraz piękniejsze widoki. Tutaj Grań Baszt:

Obrazek

Powoli docieramy do "wielkiego gruzowiska":

Obrazek

Tutaj zatrzymamy się dłuższy popas (wyciągniemy duży aparat ;)) i zjemy drugie śniadanie, żeby nabrać sił przed walką z żelastwem ;)

Obrazek

Możemy sobie popatrzeć na cel wędrówki :D:

Obrazek

Na razie jeszcze stosunkowo mało ludzi, chociaż oczywiście na polskim szczycie jest bardziej tłoczno:

Obrazek

No i jeszcze nie ma zupełnie chmur... Ale jest dopiero po 10:00. Trzeba było wyruszyć na szlak jeszcze wcześniej. (Chociaż i tak jesteśmy z siebie dumni, bo wielkie z nas śpiochy, a dzisiaj zaczęliśmy maszerować już o 8:15 :))

Popas nie może trwać zbyt długo. Ruszamy w dalszą drogę:

Obrazek

Mijamy Wielki Żabi Staw Mięguszowiecki:

Obrazek

Obrazek

i wspinamy się coraz wyżej i wyżej:

Obrazek

Obrazek

Żabi Koń, Żabia Przełęcz i Rysy:

Obrazek

Piękne widoki na Żabią Dolinę i Grań Baszt:

Obrazek

I nagle coś nas zatrzymuje. Stajemy w kolejce do łańcuchów:

Obrazek

Ktoś właśnie schodzi, więc przepuszczamy te "ranne ptaszki", szczęśliwców, którzy już byli na szczycie :)

Na szczęście w tę stronę nie będziemy długo stać i zaraz zmierzymy się z żelastwem ;)

:papa:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.09.2016 12:21

Po tej stronie macie prawie deptak... :wink:
A zdjęcia jak u Wojtka... 8O

Pozdrawiam
Krzysiek
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 25.09.2016 13:25

Agnieszka - super. Gratuluję 8) .
W tym roku również zdobyłem Rysy. Podobnie jak Ty, kilka lat temu musiałem zrezygnować z wejścia nad Czarnym Stawem ze względu na nagłą zmianę pogody. Tym razem pojechaliśmy z kolegą na 2 auta. Jedno zostawiliśmy w Strbskim Plesie i przejechaliśmy do Łysej Polany. Weszliśmy od polskiej strony i zeszliśmy po słowackiej. Moim zdaniem - piękniejsze widoki są po polskiej stronie, ale fakt, ludzi nawet w tygodniu jest sporo. Momentami tworzyły się korki :? . Najgorsze jest to, że wielu ludzie nie ma pojęcia na co decyduje wchodząc na Rysy - szczególnie po polskiej stronie...

pozdrawiam i czekam na dalszy ciąg,
Michał
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14802
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.09.2016 13:40

arko2007 napisał(a):Po tej stronie macie prawie deptak... :wink:

Dalej będzie trochę ostrzej. W końcu wysokość i tak trzeba zrobić :)


Mikeee napisał(a):Agnieszka - super. Gratuluję 8) .

Dzięki :)

Mikeee napisał(a):W tym roku również zdobyłem Rysy. Podobnie jak Ty, kilka lat temu musiałem zrezygnować z wejścia nad Czarnym Stawem ze względu na nagłą zmianę pogody. Tym razem pojechaliśmy z kolegą na 2 auta. Jedno zostawiliśmy w Strbskim Plesie i przejechaliśmy do Łysej Polany. Weszliśmy od polskiej strony i zeszliśmy po słowackiej.

Bardzo dobry pomysł :idea: Może kiedyś skopiujemy ;)

Mikeee napisał(a):Moim zdaniem - piękniejsze widoki są po polskiej stronie, ale fakt, ludzi nawet w tygodniu jest sporo.

Też miałam wrażenie, że piękniejsze, patrząc na zdjęcia w internecie...

Powiem szczerze, że mam większy sentyment do polskich Tatr, bo w dzieciństwie i wczesnej młodości ;) przeszłam kilka fajnych szlaków po naszej stronie. Słowackie szlaki poznajemy od niedawna i owszem, jest pięknie, ale jakoś nie czuję tego samego, co kiedyś na Zawracie czy w Dolinie Pięciu Stawów... Tam serce biło mocniej :P

Mikeee napisał(a):Najgorsze jest to, że wielu ludzie nie ma pojęcia na co decyduje wchodząc na Rysy - szczególnie po polskiej stronie...

Turyści nieodpowiednio ubrani i zupełnie nieprzygotowani to zupełnie inny temat... Kiedy schodziliśmy z Rysów i byliśmy znowu na wysokości łańcuchów, spotkaliśmy sporo osób, które dopiero szły do góry. A była już 14:30. Pozostaje mieć nadzieję, że szli tylko do Chaty pod Rysami... Chociaż pewnie nie wszyscy.

Rozumiem, że czasami trzeba dojechać, my też rzadko startujemy na szlak o świcie ;), ale to już była lekka przesada.
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 25.09.2016 14:02

maslinka napisał(a):Słowackie szlaki poznajemy od niedawna i owszem, jest pięknie, ale jakoś nie czuję tego samego, co kiedyś na Zawracie czy w Dolinie Pięciu Stawów... Tam serce biło mocniej :P

w pełni się z Tobą zgadzam!

Mikeee napisał(a):Najgorsze jest to, że wielu ludzie nie ma pojęcia na co decyduje wchodząc na Rysy - szczególnie po polskiej stronie...

maslinka napisał(a):Turyści nieodpowiednio ubrani i zupełnie nieprzygotowani to zupełnie inny temat... Kiedy schodziliśmy z Rysów i byliśmy znowu na wysokości łańcuchów, spotkaliśmy sporo osób, które dopiero szły do góry. A była już 14:30. Pozostaje mieć nadzieję, że szli tylko do Chaty pod Rysami... Chociaż pewnie nie wszyscy.

Rozumiem, że czasami trzeba dojechać, my też rzadko startujemy na szlak o świcie ;), ale to już była lekka przesada.


widząc przerażenie i zaskoczenie w oczach niektórych ludzi przy łańcuchach, zastanawiałem się czego się spodziewali :roll: .

pozdrawiam
Michał
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Słowacja - Slovensko



cron
Słowacja - strona 59
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone