Śladami Drakuli do Grecji - czyli kolejna wymarzona wyprawa

napisał(a) **wiola2012** » 25.12.2021 20:40

Dawigs napisał(a):Dziękuję bardzo. Wesołych Świąt!

maslinka napisał(a):Wesołych Świąt! Zdrówka, szczęścia, spełnienia marzeń

Dziękuję bardzo

napisał(a) **AdamSz** » 27.12.2021 00:41

Cześć. Święta, święta ...i po świętach. Przeglądam forum, co tu słychać ??. Zauważyłem, że masz w bliskim planie, sławny czerwony domek w Asos, . A w zasadzie, nie czerwony, tylko ciemnoróżowy. ...Wiedział domeczek , gdzie się pobudować i jak się pomalować, aby zwrócić na siebie uwage :wink:

. Chyba najładniejszy kadr Asos, bo jest na wielu fotkach w necie... A pozostała prezentacja, bajkowa. Taka Grecja kategorii top one. Pozdrawiam

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 27.12.2021 17:20

Spóźniona (miałam sajgon przed Świętami) dziękuję za życzenia i ode mnie - wszystkiego co dobre na czas poświąteczny i cały Nowy Rok :wink:

napisał(a) **wiola2012** » 28.12.2021 18:55

AdamSz napisał(a):. ...Wiedział domeczek , gdzie się pobudować i jak się pomalować, aby zwrócić na siebie uwage .

Pierwsza myśl podczas oglądania zdjęć "ale tego domu to już na gorszy kolor nie mogli pomalować" :mrgreen:

, druga myśl "jednak dodaje on koloru temu obrazkowi". Twoje spostrzeżenie może być jak najbardziej słuszne, ma przyciągnąć uwagę

.

AdamSz napisał(a):A pozostała prezentacja, bajkowa. Taka Grecja kategorii top one. Pozdrawiam

Dziękuję

napisał(a) **wiola2012** » 28.12.2021 18:56

Kapitańska Baba napisał(a):Spóźniona (miałam sajgon przed Świętami) dziękuję za życzenia i ode mnie - wszystkiego co dobre na czas poświąteczny i cały Nowy Rok

Dziękuję również :smo:

napisał(a) **wiola2012** » 28.12.2021 19:12

Niekończący się 23 lipca :wink:

Ponieważ jak wspomniałam wcześniej na Agios Thomas nie było dla nas miejsca, jedziemy do Lourdaty. Odbijemy w prawo, zaparkujemy możliwie najdalej od głównej plaży i tam sobie trochę popływamy, pochodzimy po piaseczku, a potem ogarniemy się i pójdziemy na kolację

.

Greckie słońce potrafi jednak być zdradliwe :hut:

. Niby posmarowani kremem, niby pod parasolem albo w naturalnym cieniu, niby kapelusz na głowie, ale jednak skóra rodzinki i naszej córki przybrała czerwony, raczkowy kolor

. Mąż też w niektórych miejscach się przypiekł i każe się smarować żelem chłodzącym. Nie wiem czy nasza teoria jest słuszna, ale potwierdziłyby się artykuły, w których włoscy lekarze ostrzegali przed ekspozycją na słońce osoby, które niedawno się zaszczepiły. To by się zgadzało. Ja miałam drugą dawkę w maju, pozostali koniec czerwca i początek lipca. Pomimo wszystkich środków ostrożności naprawdę byli czerwoni .
Zadaję więc pytanie:
- Co robimy z jutrzejszym dniem. Mamy motorówkę na cały dzień.
- A czy tam jest cień?
- Na motorówce? Jakiś jest
Oglądamy zdjęcia tej motorówki. Nie starczy cienia dla 6 osób non stop. Poza tym, nie da się uchronić przed promieniami podczas pływania kilka godzin i plażowania.
Dziewczyny kręcą nosami. I tak dzisiaj będą się kąpać w koszulkach. Rezygnujemy z motorówki :evil:

O umówionej godzinie udaliśmy się na kolację, a po posiłku wróciliśmy na tarasik :mrgreen:

.
Do nocy zostało jeszcze sporo czasu. Nie będziemy tylko siedzieć, pójdziemy sobie na spacer.
- Może na Kanali, tym razem na pieszo?
- Dobry pomysł.
Do punktu, w którym pierwszego dnia zostawiliśmy samochód szło się bardzo przyjemnie. Trochę stracha miałam przez krzaczory, bo ciemno i coś szeleściło, a nawet przebiegło przez dróżkę. A dziewczyny podłe szły za mną i specjalnie co chwila piszczały. Wiedzą, że mam fobię na szybko biegające duże gryzonie. Ale jak już pokonaliśmy te trudności, które przecież w dzień wcale trudnościami nie były, to już było pięknie. Kilometry plaży tylko nasze. Nie było nikogo. Piasek miękki a woda cieplutka.

napisał(a) **dangol** » 28.12.2021 19:53

wiola2012 napisał(a): Kilometry plaży tylko nasze.

Wspaniale

, no i ten księżyc

!

napisał(a) **piekara114** » 28.12.2021 20:01

O jaki czerwono-różowy domek w Asos chodzi? Ten w porcie przy plaży?

napisał(a) **wiola2012** » 29.12.2021 09:27

dangol napisał(a):
wiola2012 napisał(a): Kilometry plaży tylko nasze.

Wspaniale , no i ten księżyc !

Tak się zastanawiałam, ukraść go? Czy zostawić? Ale nie jestem samolubem, zostawiłam :wink:

napisał(a) **wiola2012** » 29.12.2021 09:28

piekara114 napisał(a):O jaki czerwono-różowy domek w Asos chodzi? Ten w porcie przy plaży?

Mi chodziło o ten

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 29.12.2021 11:00

Cudna wieczorna plaża :hearts:

I ten księżyc... :hearts:

Tylko dnia na motorówce szkoda :cry:

napisał(a) **piekara114** » 29.12.2021 11:21

wiola2012 napisał(a):
piekara114 napisał(a):O jaki czerwono-różowy domek w Asos chodzi? Ten w porcie przy plaży?

Mi chodziło o ten

Czyli jak podejrzewałam, i szczerze, dopóki nie zaczęliście dyskusji o nim, to nie zwróciłam na niego szczególnej uwagi.... Moją uwagę przykuła średniej jakości plaża....

napisał(a) **wiola2012** » 29.12.2021 17:27

piekara114 napisał(a):... Moją uwagę przykuła średniej jakości plaża....

Powiedziałabym, że dużo poniżej greckiej średniej. Do Asos nie jedzie się dla plaży , chyba że ktoś nie ma wyjścia. Podobnie było w Pardze. Wy pamietam, byliście w Sivocie, obok. Mnóstwo turystów , którzy przyjeżdżali do Pargi autokarami, byli skazani na plaże miejską, nieciekawą. My nigdy na niej nie byliśmy :mrgreen:

napisał(a) **AdamSz** » 30.12.2021 00:55

[/quote]
Pierwsza myśl podczas oglądania zdjęć "ale tego domu to już na gorszy kolor nie mogli pomalować", druga myśl "jednak dodaje on koloru temu obrazkowi". Twoje spostrzeżenie może być jak najbardziej słuszne, ma przyciągnąć uwagę

.
[/quote]

Tak, ten…Pierwsze i drugie Twoje wrażenie, jak moje....W Polsce taki dom, jest z reguły uważany za dowód bezguścia. Razi, bo nie trzyma spójności krajobrazu. Ale w pastelowych regionach Grecji jońskiej, Chorwacji, czy Włoch, kolor, to kwintesencja budująca klimat regionu. ..... Co zresztą pokazujesz na swoich fotkach. .... Nawet, jak się trafi jakiś ostrzejszy kolor, jest ok…. Są takie kolorowe kraje, gdzie kolor, nawet ostry, pasuje i tworzy styl. Nie tylko w basenie m.Śródziemnego. Ale na przykład w Skandynawii. Wystarczy pojechać na Bornholm. Inny świat, jak z jakiegoś filmowego atelier do kręcenia jakiejś kolorowej bajki (przekopiowane z wpisu na greckim)
Przykład, Kopemhaga
Obrazek

Sorry, za fotkowy wjazd w relację, ale chyba taki przerywnik nie przeszkadza :roll:

napisał(a) **megidh** » 30.12.2021 22:58

wiola2012 napisał(a): Ale jak już pokonaliśmy te trudności, które przecież w dzień wcale trudnościami nie były, to już było pięknie. Kilometry plaży tylko nasze. Nie było nikogo. Piasek miękki a woda cieplutka.

Fajny klimacik mieliście na tej wieczornej plaży.
Ale że udało Ci się złapać księżyc, to szacun :oczko_usmiech:

.