Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Czyli wyprawa do Theth się nie udała,czytałam już w dwu relacjach u Wojtka i Krzychooo,że to nie takie proste ,byłam ciekawa czy jakoś tam dotrzecie . Tymi polami lawendy w Albanii jestem zaskoczona,coś pięknego .Na ten Kamp na pewno kiedyś dotrę,bardzo mi przypadł do gustu
Wyprawa do Theth wyszła częściowo, do Koman nie dotarliśmy więc trzeba będzie jeszcze raz przyjechać. Teraz przemieszczamy się z przerwą na obiad do Himare. Mamy nocować w willi Calliope.
Tyle daliśmy rade przejechać.
A to trasa do dzisiejszego celu.
Po drodze mijamy kilka stacji benzynowych z prawdziwego zdarzenia.
Na obiad zatrzymujemy się w okolicach Dhermi.
Kilka fotek z drogi.
Nieoczekiwana przeszkoda na drodze, na szczęście nie na moim pasie.
Wspinamy się coraz wyżej.
Jeszcze parę chwil i przełęcz Llogara.
Przed przełęczą można kupić miód i inne smakołyki.
I już jesteśmy.
Chmury przykrywają szczyty gór.
Trasa Logara
Widzialność jest jak to mówią zarąbista i widoki też.
Zjeżdżamy w dół.
Trochę czasu tu spędziliśmy.
To było ostatnie zdjęcie z przełęczy, niebawem dojedziemy do Himare. CD będzie. Pozdrowionka.
Podglądam, czytam i czekam na więcej Piękne miejsca, super widoki. Za ok siedem tygodni planujemy wyruszyć na wakacje tylko jeszcze nie wiemy gdzie konkretnie więc szukam "inspiracji"
Rozliczamy się z właścicielami i próbujemy co nieco.
Dzień następny - pomykamy już do Grecji.
Mijamy niejednokrotnie tu pokazywaną bazę łodzi podwodnych.
I twierdzę Ali Paszy.
I całe zbocze góry ogromnych agaw.
Są ogromne.
Po drodze musimy też zobaczyć źródło.
Jesteśmy dość wcześnie. Jest cień, temperatura komfortowa.
Woda ma niepowtarzalny zielonkawo-niebieski kolor.
Samo źródło
Dalej jest restauracja na lądzie.
A w drugą stronę na wodzie.
Żegnamy to piękne miejsce. Wrażenia pozytywne. Ktoś na forum wspominał o dużej ilości zwiedzających to miejsce. Z nami było kilka osób. Jutro będziemy już w Grecji.
Jutro zaczynamy od wąwozu Vikos. CDN jutro. Pozdrowionka.
Źródła wspaniałe ,wczesna pora w takim miejscu,kawa w restauracji na wodzie,musi smakować jak w raju.Przepiękne miejsca pokazujesz .Robię sporo notatek w Twojej relacji ,bo z chęcią podążyłabym Waszym śladem .
Jechałem nieopodal "Blue eye" ale popołudniu,wieczorem w zasadzie, spiesząc się na nocleg do Sarandy. Po Twoich fotka stwierdzam, że ważna jest również pora i nasłonecznienie. Dla mnie: Syri i Kalter do następnego razu.