Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Po trochu i po łebkach, czyli pod namiot do Grecji - 2011.

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.07.2011 17:47

Przygody, to za dużo powiedziane, ale kilka zdjęć z końca przylądka Sithonii. Tutaj już czułem się jak... no może nie w domu, ale tam gdzie mnie nie było i nie będzie w tym roku. :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... i w końcu Święta Góra na Athos. Spodziewałem się, że mnie widok pozytywnie zaskoczy, ale nie myślałem, że aż tak. Delikatnie zamglony, niedostępny, tajemniczy.... i to niedostępne teokratyczne Państwo mnichów... przyznam, że robi wrażenie. 2000 metrów nad poziomem morza... dosłownie nad poziomem morza.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nasz dzisiejszy cel. Miasteczko Kalamitsi z podobno najładniejszymi plażami na Chalkidiki.
Obrazek

Obrazek

Pakujemy się do samochodów.
Obrazek

Zjazd do Kalamitsi.
Obrazek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.07.2011 18:16

Kilka serpentyn i wjeżdżamy do miejscowości.
W oczy od razu rzucają się dwa szyldy kampingów... szkoda, że nie chciało nam się podjechać jeszcze te kilkadziesiąt kilometrów i tutaj rozbić na te trzy dni.

Jednak zapewne po trzech dniach i takie widoki powszednieją:



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak na tak piękną plażę (nawet piasek jest tutaj do zniesienia i zaakceptowania :wink: , bo jest gruby, czysty i sypki nawet kiedy mokry) jest tutaj wyjątkowo pusto.

Rozkładamy się więc z całym majdanem i plażujemy rozkoszując się widokami, klarowną choć zimniejszą niż w Gerlakini wodą i pełnym słońcem. Starszy syn cały czas mówi o przepłynięciu na widoczną na zdjęciu wysepkę... czemu nie!

c.d.n.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 20.07.2011 18:32

Nie ukrywam, że śledzę z uwagą również i ten fragment relacji :D

Sithonia na zdjęciach wygląda całkiem całkiem.... a jej koniec nawet bardziej niż całkiem :D

A tym zdjęciem.... :

Interseal napisał(a):Obrazek


.....podsunąłeś mi pewien pomysł :wink:

Pozdrawiam
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 20.07.2011 19:11

Przepiękne widoki! :D

I faktycznie miejscami tak jakoś chorwacko. :wink:

Ja też chcę na wysepkę! To co płyniemy? :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.07.2011 20:20

Końcówka Sithonii, to inna bajka. Pewnie takie zatoczki i wysokie klify zaczynają się już wcześniej, ale są trudno dostępne i przy takim jednodniowym okrążeniu przylądka nie do odkrycia.

kulka53 napisał(a):.....podsunąłeś mi pewien pomysł :wink:


hmmm... Paweł.... coś knujesz.... :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.07.2011 20:25

Joanka23 napisał(a):Przepiękne widoki! :D


Nooo...
Mnie ciężko zadowolić pod tym względem, ale tam japa mi się uśmiechnęła :)

Joanka23 napisał(a):I faktycznie miejscami tak jakoś chorwacko. :wink:


tylko kolor skałek inny i ten piasek.. ale wystarczy kawałek kamienia i już jeżowiec się czai :wink: , albo ostryga, albo omułek :wink:

Joanka23 napisał(a):Ja też chcę na wysepkę! To co płyniemy? :lol:


Płyniemy, ale bez aparatu... i jeszcze nie teraz. :)

Pozdrawiam.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.07.2011 20:56

Trochę pływamy, trochę podziwiamy, czas płynie...

Obrazek

Obrazek

...a gdy czas płynie i rodzice odpoczywają, to dzieci się nudzą... nurkowanie zakończone, rybki pooglądane, co teraz?

Obrazek

Słyszę tylko... wyspa... wyspa... wyspa...
Niech będzie ta wysepka...

Ja w zasadzie mógłbym do niej przejść, gdyż woda sięga mi do nosa. Jednak tuż przy brzegu dno zmienia się z piasku w skały, gdzie zaczynają urzędować jeżowce. Jako, że ani ja, ani syn nie używamy ani tutaj, ani w Chorwacji butów do wody, trzeba zrobić trochę wygibasów by wydostać się na skałki.

Na szczyt wysepki prowadzi wąska ścieżka przez kłujące "chrosty". Pomimo wszystko syn zaciska zęby i tylko delikatnie pojękując pnie się w górę, podczas gdy kolce rysują jego plecy. Szczyt musi zostać "zdobyty" :wink:

Na szczycie jest mała kapliczka i flaga Grecji i fajne widoki na Kalamitsi.
Musicie uwierzyć na słowo lub sprawdzić sami. :)

Obrazek

Czas wracać. Ścieżka w dół wąziutka, a już kolejni chętni czekają. Wyminąć się w tych ostrych krzkach nie sposób.

Obrazek

Aby nie spotkać się oko w kolec z jeżowcem, muszę rzucić chłopaka do wody jakiś metr od brzegu.

Obrazek

Wracamy bardzo zadowoleni.
Synkowi się nie dziwię. Pierwsza w jego życiu wyspa zaliczona wpław... ale, że ja miałem tyle radości...? Czasem tak jest, że małe cieszy...

Obrazek

c.d.n.
romuald22
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5495
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 21.07.2011 00:24

Interseal napisał(a):... Starszy syn cały czas mówi o przepłynięciu na widoczną na zdjęciu wysepkę... czemu nie!

No mam to samo z synem. Uwielbiamy pływać. Bardzo nieskromnie dodam,że umiemy dość dobrze i pokonanie np. 1000m wpław to dla nas "mały pikuś".
Dopłynięcie do wyspy ma swój urok. Ostatnio w Cro miałem różne plany ale zbyt silny prąd i pływające pojazdy je zniweczyły.
Pozdrawiam - Romek-Nocny Marek :wink: .
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.07.2011 09:21

Cześć.

Hmmm... kilometr... gdzieś tak w połowie to nie wiedziałbym, czy zawracać, czy płynąć przed siebie. :)
W Adriatyku czy teraz w Egejskim to takich dobrych pływaków jam my jest więcej, na Mazurach natomiast miałem kiedyś ciepło (właśnie podczas powrotu z małej wysepki).

W tym roku mieliśmy kajak, ale nie chciało mi się go wyciągać... za mało skałek, za mało zatoczek, za mało ciekawych miejsc do oglądania z pokładu.

Pozdrawiam.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.07.2011 14:36

Witam

Kilka zdjęć jeszcze ze spaceru po okolicznych skałkach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

c.d.n.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.07.2011 17:25

Teraz spacer w drugą stronę:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zerkam także na nasz obóz z zielonym namiocikiem...
Obrazek

i na większy "obóz" Greków w stacjonarnych przyczepach.
Obrazek

Bardzo fajny klimat robią też te parasole z liści palm, czy trzcin... w Chorwacji nie są tak często spotykane jak tutaj.
Obrazek

c.d.n.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.07.2011 19:11

Czas żegnać się z Kalamitsi, a jutro także z Chalkidiki.

Widok Świętej Góry fascynuje.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przylądek Athos u nasady. My skręcamy w lewo zamykając w ten sposób pętlę wokół Sithonii - zdecydowanie najbardziej malowniczego miejsca, jakie widzieliśmy tego lata.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wczesnym wieczorkiem pakujemy się pozostawiając niezbędne do spania mimimum. Planujemy też kolejny przystanek. Ma być to miasteczko Stomio na granicy Riviery Olimpijskiej i Tesalii.

c.d.n.
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 21.07.2011 19:29

Melduję, że się nie utopiłam, /wysepka zaliczona :wink: / i dalej staram się Wam kroku dotrzymać :lol:


Interseal napisał(a):Czas żegnać się z Kalamitsi, a jutro także z Chalkidiki.


Już? 8O

Straszne tempo na tych wakacjach macie! :lol: Aż żal się żegnać tak tu ładnie! 8)

No, ale jak czas to czas... :wink: - jak coś to się stronę cofnie i do widoczków wróci. :D
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 21.07.2011 22:32

Ładnie, rzekłbym pięknie, ale wyraźnie inaczej jak w Dalmacji - no i pewnie cieplej ?

Góra robi wrażenie, u jej podstawy widzę .. chyba drogę - czyżby można z nią zrobić to co ze Svetim Jurem :wink: ?

A tak politycznie - gospodarczo zapytam Cię Mariusz jeszcze - widać w tej Grecji jakiś kryzys czy nie ?
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 21.07.2011 22:53

Fajne kolory morza :!:
Góra wygląda rewelacyjnie :!:
...czyli teraz będzie Masyw Olimpu... :D

pozdr
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Po trochu i po łebkach, czyli pod namiot do Grecji - 2011. - strona 10
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone