Wejście jest płatne 3 euro. W ramach tego dostaje się mapkę rezerwatu,
http://www.riservazingaro.it/images/ris ... artina.pdf
z plażami, ścieżkami i wzgórzami. Można oczywiście skończyć na plażach, ale czy warto – skoro jest tu co robić. Najwyższy punkt Monte Speziale ma ponad 900 metrów. Po parku wytyczono 6 ścieżek o różnej trudności i długości (6-19km). Przyroda pozostawiona sama sobie (kilkaset gatunków roślin), nie ma dróg, hoteli – jedynie cisza, spokój i możliwość delektowania się okolicą.
Pierwsza urocza zatoczka oddalona jest ledwie 10 minut od wejścia – kolejna 20 minut dalej. Trzeba jednak pamiętać, że nie spotkamy tu boya hotelowego z drinkami z palmami, zatem wzięcie odpowiedniej ilości wody jest wskazane. Słońce niby nie grzeje (wrześniowe), ale spacerując po nieosłoniętym zboczu naprawdę je czuć, zwłaszcza w momencie, gdy zdecydujemy się na wyższe partie (nam niestety brakło już na nie czasu).
Czytaliśmy też, że jest to raj dla pasjonatów nurkowania, stosunkowo łatwo dostępny nawet dla początkujących. Wzdłuż wybrzeża można się także wybrać łózką z Castellmaree del Golfo czy Scopello (nie sprawdzaliśmy). A teraz zapraszamy na wycieczkę:







.png)
.png)
.png)
.png)
.png)