Turcja Osiołkiem 2022 i 2023

piekara114 napisał(a):U nas Belgrad zawsze przez centrum i zawsze (jak do tej pory) bez żadnych korków.

Chcieliśmy sprawdzić , czy skończyli obwodnicę , więc obwodnica była w planie , ale korek wybił mi to z głowy



Pozdrawiam
Piotr

megidh napisał(a):

piotrf napisał(a):Ostatnim miejscem , który chcieliśmy zobaczyć tym razem w Niszu był Park Siódmego Lipca zwany też Parkiem Bohaterów Narodowych , pełny rzeźb , popiersi i ciekawych miejsc dla milusińskich

Bardzo mi ten Park Siódmego Lipca w Niszu przypomina Park Nadmorski w Burgas, w którym również ustawiono mnóstwo popiersi i pomników, między innymi pomnik Adama Mickiewicza.

Rzeczywiście , Gosiu , bardzo duże podobieństwo ( również popiersia , wyglądają jakby z tego samego źródła ) , ale z tego co pamiętam - ten w Burgas jest dwa , a może i trzy razy większy .


Pozdrawiam
Piotr

W starej części miasta zostawiliśmy Osiołka obok pięknej , subotickiej synagogi











Ruszyliśmy w kierunku ratusza . W planach mieliśmy dalszy spacer , a mianowicie na ulicę restauracji , bo pora była już obiadowa , ale mamy w Suboticy miejsca obowiązkowe . Wiadomo
- obowiązki przed przyjemnościami .
W tym mieście nie zapomnijcie patrzeć pod nogi . . .





CDN

Spaceru ciąg dalszy











CDN

CDN

Wiem , że kilka osób z forum dobrze zna tą restaurację , tym którzy nie znają serdecznie polecam .











CDN

Po pysznym obiedzie wróciliśmy do Osiołka i opuściliśmy to piękne miasto











CDN

A co to za restauracja, jo ja nie znam.

Beato , restauracja nazywa się Boss Caffe , jest na ulicy Matije Korvina 8 w Suboticy i serwuje wspaniałe jedzenie , chociaż można zjeść w Suboticy taniej . . .
Miejsce dość łatwe do odszukania , z charakterystycznym wyglądem z zewnątrz i od środka , pełno w nim ciekawych figur













O ile się nie mylę , Agnieszka ( maslinka ) również była gościem w tym przybytku


Pozdrawiam
Piotr

Następnego dnia niespiesznie , bocznymi drogami dotarliśmy do Chyrowej na pierogi , o których rozmawialiśmy przemierzając Węgry , a po obiedzie - do domu .
I tak zakończył się nasz urlopowy wyjazd , najdłuższy w 2023 roku . Turcja nas nie zawiodła , wróciliśmy zadowoleni , mam też gotowy plan na kolejne odwiedziny w tym wspaniałym kraju , ale postanowiliśmy że kolejny "główny" wyjazd wakacyjny będzie w innym kierunku .





Olkowi też się podobało , chociaż musiał pilnować kopi maleńkiej ikony





Bardzo dziękuję wszystkim , którzy nam towarzyszyli wirtualnie w tej podróży , szczególnie tym , którzy poświęcili swój czas na komentarze


K O N I E C

Dziękuję za kolejną wspaniałą podróż i pokazanie miejsc, do których raczej nie dotrę.

No i liczę udanej najbliższej wyprawy , zbieraj siły na kolejną relację

Dziękuję Piotrze za świetną relację, świetną merytorycznie i zdjęciowo . Pokazałeś tak różnorodną Turcję , że każdy może ułożyć sobie plan wycieczki wg własnych upodobań. Ja na pewno skorzystam
Końcówka podróży to miejscowości, które sami odwiedzamy w drodze do domu. Nisz, Subotica … bardzo lubię te miasta.
Podsunąłeś też pomysł, że sam Stambul można „zrobić” samolotem. Musz to przemyśleć .

Ode mnie też ogromne dziękuję za pokazanie nieznanego mi dotąd kawałka świata.

Do zobaczenia w kolejnej relacji .

Pięknie się z Wami podróżowało , dziękuję!
Z przyjemnością będę zagłębiać się w kolejne Osiołkowe (i nie tylko) wyprawy .

piekara114 napisał(a):Dziękuję za kolejną wspaniałą podróż i pokazanie miejsc, do których raczej nie dotrę.

No i liczę udanej najbliższej wyprawy , zbieraj siły na kolejną relację

Nigdy nie mów nigdy świat robi się coraz mniejszy . . .
Dziękuję , mam nadzieję , że kilka zdjęć będzie gdzie zrobić , co do relacji - muszę kiedyś uporządkować te hiszpańskie wyjazdy . . . czas okaże


Pozdrawiam
Piotr