Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Rafal G-ce
Croentuzjasta
Posty: 171
Dołączył(a): 08.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafal G-ce » 08.06.2016 23:49

Misioł napisał(a):Kochani,
Zapewne podpowiecie, widziałem też kilka postów wyżej że już ktoś wcześniej pytał ale mi chodzi o troszkę więcej szczegółów. Wyjazd z północnej Polski w godzinach popołudniowych (piątek), czyli jazda na noc z ambicją dojazdu do celu (Split) w sobotę w okolicach południa. Trasa Polska/Czechy/Austria/Słowenia/Chorwacja... Czy są miejsca gdzie mogę spodziewać się większych korków? Jak wygląda sytuacja na granicy w nocy?
Jeszcze dodam, że jazda non stop na dwóch kierowców. Z góry dziękuję za podpowiedzi!

Ja jeżdżę z Gliwic do Podgory, kawałek za Split. Tą samą drogą, którą wskazałeś. Objeżdżam autostradę w Słowenii dla odpoczynku od autostrady i z doświadczenia. Zawsze jak jadę, korek na autostradzie jest dużo wcześniej niż zjazd w Ptuju i stoję krócej.
Wyjeżdżam w piątki w okolicy 22:00-24:00 zależnie od tego, czy uda mi się zdrzemnąć, czy moje kobiety zdążą się spakować itd. Nie mam presji czasu, mam urlop więc nie planuję wyjazdu z zegarkiem w ręku.
Jeśli nie ma nieprzewidzianych zdarzeń na drodze, to pierwszy korek jest na granicy Slo-Cro. Później standardowo bramki.
Jak koledzy wyżej piszą, w tym roku rozkopana droga w Czechach. Zakończenie prac jest 16-go, ja jadę 13-go sierpnia i po cichu liczę na zakończenie prac przed czasem. 8)
ufon73
Odkrywca
Posty: 65
Dołączył(a): 11.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufon73 » 09.06.2016 20:54

Rafal G-ce napisał(a):
Misioł napisał(a):Kochani,
Zapewne podpowiecie, widziałem też kilka postów wyżej że już ktoś wcześniej pytał ale mi chodzi o troszkę więcej szczegółów. Wyjazd z północnej Polski w godzinach popołudniowych (piątek), czyli jazda na noc z ambicją dojazdu do celu (Split) w sobotę w okolicach południa. Trasa Polska/Czechy/Austria/Słowenia/Chorwacja... Czy są miejsca gdzie mogę spodziewać się większych korków? Jak wygląda sytuacja na granicy w nocy?
Jeszcze dodam, że jazda non stop na dwóch kierowców. Z góry dziękuję za podpowiedzi!

Ja jeżdżę z Gliwic do Podgory, kawałek za Split. Tą samą drogą, którą wskazałeś. Objeżdżam autostradę w Słowenii dla odpoczynku od autostrady i z doświadczenia. Zawsze jak jadę, korek na autostradzie jest dużo wcześniej niż zjazd w Ptuju i stoję krócej.
Wyjeżdżam w piątki w okolicy 22:00-24:00 zależnie od tego, czy uda mi się zdrzemnąć, czy moje kobiety zdążą się spakować itd. Nie mam presji czasu, mam urlop więc nie planuję wyjazdu z zegarkiem w ręku.
Jeśli nie ma nieprzewidzianych zdarzeń na drodze, to pierwszy korek jest na granicy Slo-Cro. Później standardowo bramki.
Jak koledzy wyżej piszą, w tym roku rozkopana droga w Czechach. Zakończenie prac jest 16-go, ja jadę 13-go sierpnia i po cichu liczę na zakończenie prac przed czasem. 8)



Jadę w lipcu z Krakowa do Podgory. Też Czechy Austria...
Zastanawiam sie nad tym objazdem słoweńskiej autostrady za 30E :D
Wychodzi chyba 100 km dalej jadąc tym objazdem (albo godzinę dłużej :D). Jedziemy 4 lipca ok godziny 18-19.
I właśnie sie zastanawiam. 30E to nie majątek jak ja autostrade ,ale czytałem ze często korki sa tam. Lepiej omijać czy jechać ta autostrada? Pomijając oczywiście 30E w kieszeni, liczy się czas :D :hut:
peetus
Globtroter
Posty: 47
Dołączył(a): 14.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) peetus » 09.06.2016 21:00

Wyjeżdżając z Karkowa nie myślałeś żeby jechać przez Słowację Węgry. Teraz do Rzeszowa to masz jakieś 1,5 godziny autostradą. A potem na Barwinek Koszyce, Budapeszt i do Cro.
Jadąc początkiem tygodnia raczej nie będzie dużego ruchu. A zwłaszcza że wyjazd planujesz na noc. Ja zawsze tak jeżdżę i jest OK.
ufon73
Odkrywca
Posty: 65
Dołączył(a): 11.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufon73 » 09.06.2016 21:05

Generalnie mapy Google pokazują mi że przez Austrię jest szybciej o ok 50min ale sprawdze sobie Węgry. Dzięki :)
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7948
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 09.06.2016 21:06

Kilometrowo trasa objazdem jest praktycznie identyczna jak autostradą, jest dłużej o jakieś 40 minut. Często, szczególnie w soboty rano na końcu autostrady tworzą się spore korki, więc objazdem może być szybciej. :oczko_usmiech: :mrgreen:
ufon73
Odkrywca
Posty: 65
Dołączył(a): 11.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufon73 » 09.06.2016 21:11

To jest właśnie jedyny dylemat. Jechałem kiedyś do Wiednia samochodem a i rok temu do Makarskiej autostrada więc "znam" trasę :D
Chyba najlepiej będzie złapać Internet i sprawdzić czy są korki i czy ewentualnie jechać autostrada czy na Ptuj
Koenig
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 879
Dołączył(a): 03.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Koenig » 09.06.2016 22:29

Objazd MLP jest bardzo prosty, nawet jeśli jest dalej niż autostradą to i tak niewielka jest różnica. Jedynie w nocy pewnie trzeba się trochę pilnować, bo niektórzy mówią o zwierzynie. Ja jadę w ciągu dnia, więc nie mam tego problemu.
paw_el
Croentuzjasta
Posty: 449
Dołączył(a): 08.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) paw_el » 09.06.2016 22:36

Zawsze jeżdżę autostradą w Słowenii, ze względu na komfort jazdy ale niestety często są korki na granicy
yzedef
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2975
Dołączył(a): 09.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yzedef » 09.06.2016 23:01

dids76 napisał(a):Kilometrowo trasa objazdem jest praktycznie identyczna jak autostradą, jest dłużej o jakieś 40 minut. Często, szczególnie w soboty rano na końcu autostrady tworzą się spore korki, więc objazdem może być szybciej. :oczko_usmiech: :mrgreen:


Jest jeszcze jedna zaleta... ponieważ objazdem za szybko nie polecisz i masz często teren zabudowany i zagrożenie mandatem tak więć człowiek jedzie bardzo bardzo spokojnie i ekonomicznie. Na tym odcinku mam zawsze rekordowo niskie spalanie! :)
paulr
Cromaniak
Posty: 1029
Dołączył(a): 19.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) paulr » 10.06.2016 07:40

Jak chcesz rekordowe spalanie to jedź autostradą..... ale ze stałą prędkością w okolicach 90-100km/h
kojacek
Cromaniak
Posty: 858
Dołączył(a): 29.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kojacek » 10.06.2016 11:58

paulr napisał(a):Jak chcesz rekordowe spalanie to jedź autostradą..... ale ze stałą prędkością w okolicach 90-100km/h

Osobnik snujący się 90-100 km/h prawym pasem autostrady może okazać się sporym zaskoczeniem dla wielu kierowców...
ufon73
Odkrywca
Posty: 65
Dołączył(a): 11.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufon73 » 10.06.2016 12:00

Niestety tu masz rację. Choć oczywiście nikogo nie zmuszam do szybszej jazdy..
W tym roku jedziemy citoenem c elysee z wypożyczalni i podobno pali bardzo mało więc zobaczymy :D
paulr
Cromaniak
Posty: 1029
Dołączył(a): 19.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) paulr » 10.06.2016 13:52

Starczy złapać tira...... ostatnio jechałem autostrada i na autostradzie byliśmy umówieniu że jadę i gdzieś po trasie się spotkamy... niestety osoba co miała się dołączyć trochę się nie umiała wygrzebać i całą autostradę z Katowic do Krakowa przejechałem za Tirem na tempomacie 98:) spalanie w kombi klasy c 4.8l benzyny na setkę. Wracałem normalnie już prawie 8:) a co ciekawe sporo samochodów udało się wyprzedzić bo jechali jeszcze wolniej..... niemniej jechać 1000 km tak pomału to można zasnąć;)
kojacek
Cromaniak
Posty: 858
Dołączył(a): 29.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kojacek » 10.06.2016 16:05

Jakbym iał jechać za takim "TIRem" 30km to pewnie zdążyłbym zasnąć. Nie lubię jeździć "w sznurku" bo to działa na mnie usypiająco i otępiająco, jeśli tak można powiedzieć. Po jakimś czasie w takim "konwoju" przestaję myśleć o tym, że właśnie była dziesiąta okazja, kiedy można było spokojnie zacząć wyprzedzanie.
A gdyby mi się przydarzyła opisywana przez Ciebie sytuacja, że mam się z kimś spotkać-chyba wolałbym pojechać normalnie i zaczekać na jakimś konkretnym parkingu. Taka wolna i monotonna jazda mnie męczy. Ale co kto lubi.
Andrzej-Szczecin
Plażowicz
Posty: 8
Dołączył(a): 14.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andrzej-Szczecin » 10.06.2016 16:36

Witam wszystkich.
Na wstępie od razu powiem ze nie będę pytał jak dojechać tu i tam ponieważ na forum jest tego b.dużo.
Chcę ostrzec wszystkich wybierających się na urlop Autostradą A9 i A10 czyli bardzo popularną z północy na południe ąz do Chorwacji przed korkami.Wracając już z urlopu w tym roku zauważyłem ze nasi sąsiedzi rozpoczęli bardzo dużo remontów ,napraw itp.

Więc przed wyjazdem sprawcie jak wygląda wasza droga bo zapowiadają się potężne "ształy"
Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć... - strona 352
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone