Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kalimera – wiosenne wspomnienia z Krety 2018

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4666
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 01.08.2018 18:15

aga_stella napisał(a):Statek dobija do Balos i to dosłownie, bo cumujemy przy lądzie.

Bardzo mi się spodobało to cumowanie przy lądzie. Czy schodziliście na ląd po trapie ?.
A lazury piękne. Chciałoby się tam być.
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 02.08.2018 21:01

Jer napisał(a):
A to ciekawe, ze ten statek którym przypłynęłaś jest od strony otwartego morza.

megidh napisał(a):
aga_stella napisał(a):Statek dobija do Balos i to dosłownie, bo cumujemy przy lądzie.

Bardzo mi się spodobało to cumowanie przy lądzie. Czy schodziliście na ląd po trapie ?.
A lazury piękne. Chciałoby się tam być.

Statek był duży (widać na wcześniejszych fotkach) i miał dużą burtę jak na promach, więc wychodziło się komfortowo. Żadnych schodków.
Na zdjęciu poniżej widać już pierwszych ludków, którzy opuścili statek.
Ale powiem wam jak odbijaliśmy - to była cała wstecz i hurgot taki, że uszy bolały. Miałam nawet lekkie obawy, że się rozleci :smo:
P1080977.JPG
Ostatnio edytowano 02.08.2018 21:34 przez aga_stella, łącznie edytowano 1 raz
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 02.08.2018 21:11

piotrf napisał(a):Masz całkowitą rację - to trzeba zobaczyć na własne oczy 8) fajnie że relacja znowu ruszyła
Pozdrawiam
Piotr


tony montana napisał(a):Wizyta na Balos przynajmniej raz w życiu warta jest każdych pieniędzy :)

Chętnie poogladam lazury laguny

:papa:


Zgadzam się w całej rozciągłości i pobyt obowiązkowy :!: , bo szkoda tego raju nie zobaczyć - jak zresztą sam się reklamuje.
Tylko raz w życiu byłam niezadowolona z wakacyjnego wyjazdu (żałowałam pieniędzy, choć wielkie nie były) i powiedziałam, że nigdy więcej tam moja noga nie stanie.
I nikt nie jest wstanie zmienić mojego zdania, a już tacy byli co chcieli. Ja tego wyjazdu nawet nie wspominam.
raj.jpg
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 02.08.2018 21:31

Jak widać na zdjęciu poniżej na Balos też można znaleźć różowy piasek. Choć uczciwie przyznam, że na Ela jest go więcej.
rozowy.jpg


Brodząc po cieplutkiej wodzie w lagunie, w pewnej chwili lekko zamarłam :idea:
Czyżby w wodzie pływały prezerwatywy?
Rozejrzałam się uważniej wokół i podobnych „stworzonek” było więcej. Nie dotykałam ich, ale obstawiam, że to coś żyje i jest z rodziny ameb. No chyba, że akurat na Balos ktoś zorganizował sporą orgietkę :smo:
To coś jest w centrum zdjęcia.
20180514_150110.jpg

Koleżanka, mimo upału postanowiła wejść nieco na wzgórze, by zrobić fotki. Wysoko jednak nie zaleciała, gdyż fotka tak się prezentuje.
P1050418_aa.jpg

Koło budynku, do którego doleciała trochę pobawiła w ciuciubabkę z kozą. Jeśli dobrze pomnę to miała obawy, że kozioł weźmie ją na rogi :smo:
Jak zeszła to przeżyła drugie spotkanie, ale tym razem czuła się bezpiecznie, gdyż obiektem zainteresowania zwierzątka były torby i pewnie kanapki. Na tej Krecie to trzeba mocno pilnować żywności. Na Ela ptaszydła kradną a tu kozioł :smo:
P1050428.JPG
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4666
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 02.08.2018 21:38

aga_stella napisał(a):Koleżanka, mimo upału postanowiła wejść nieco na wzgórze, by zrobić fotki. Wysoko jednak nie zaleciała, gdyż fotka tak się prezentuje.

Pomimo tego, że nie zaszła za wysoko, to fotka prezentuje to miejsce rewelacyjnie.
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 02.08.2018 21:56

aga_stella napisał(a):
Jer napisał(a):
A to ciekawe, ze ten statek którym przypłynęłaś jest od strony otwartego morza.

megidh napisał(a):
aga_stella napisał(a):Statek dobija do Balos i to dosłownie, bo cumujemy przy lądzie.

Bardzo mi się spodobało to cumowanie przy lądzie. Czy schodziliście na ląd po trapie ?.
A lazury piękne. Chciałoby się tam być.

Statek był duży (widać na wcześniejszych fotkach) i miał dużą burtę jak na promach, więc wychodziło się komfortowo. Żadnych schodków.
Na zdjęciu poniżej widać już pierwszych ludków, którzy opuścili statek.
Ale powiem wam jak odbijaliśmy - to była cała wstecz i hurgot taki, że uszy bolały. Miałam nawet lekkie obawy, że się rozleci :smo:
Załącznik P1080977.JPG nie jest już dostępny


To fajne info dla tych, którzy tam się wybierają statkiem. Dopływanie łodzią trwa długo. Taki więc statek nie należy wybierać
statek.jpg
dałem fotkę aby zobrazować wielkość i rodzaj jednostki z "(widać na wcześniejszych fotkach)"


ale pewnie przy dużych falach nie da się podejść do brzegu tym, którym płynęłaś

:)
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 02.08.2018 22:14

Jer napisał(a):
To fajne info dla tych, którzy tam się wybierają statkiem. Dopływanie łodzią trwa długo. Taki więc statek nie należy wybierać
statek.jpg


ale pewnie przy dużych falach nie da się podejść do brzegu tym, którym płynęłaś

Łódki widziałam, ale nie zarejestrowałam w pamięci ile te łódki płyną. Zaskoczyłeś mnie, bo wydawało by się, że to nie trwa długo. Jedyny feler, to ilość łódek, Podejrzewam, że wracają one po kolejnych chętnych i to wydłuża cały proces.
Przy falach pewnie jest problem. Druga sprawa, mam nieodparte wrażenie, że jak na taką duża jednostkę, to tam jest płytko, bo dlaczego były takie hurgoty przy cofaniu jakby dnem o skały szorowało. Tu nie przesadzam, że dźwięk był bardzo głośny i trwał dłuższą chwilę.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15646
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 02.08.2018 22:21

Dobrze, że do mnie te kozy nie podchodziły.... wolę jak zwierzęta trzymają się nieco na uboczu ode mnie...
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 02.08.2018 22:31

aga_stella napisał(a):
Jer napisał(a):
To fajne info dla tych, którzy tam się wybierają statkiem. Dopływanie łodzią trwa długo. Taki więc statek nie należy wybierać
statek.jpg


ale pewnie przy dużych falach nie da się podejść do brzegu tym, którym płynęłaś

Łódki widziałam, ale nie zarejestrowałam w pamięci ile te łódki płyną. Zaskoczyłeś mnie, bo wydawało by się, że to nie trwa długo. Jedyny feler, to ilość łódek, Podejrzewam, że wracają one po kolejnych chętnych i to wydłuża cały proces.
Przy falach pewnie jest problem. Druga sprawa, mam nieodparte wrażenie, że jak na taką duża jednostkę, to tam jest płytko, bo dlaczego były takie hurgoty przy cofaniu jakby dnem o skały szorowało. Tu nie przesadzam, że dźwięk był bardzo głośny i trwał dłuższą chwilę.


Może niezbyt długo (nie potrafię określić czasu), ale pojemność tych łódek nie jest wielka. Więc sporo czasu się traci na dostarczanie osób na lagunę i z powrotem na statek. Raczej szybciej schodzi się z trapu. A tam, jeśli chodzi o czas pobytu przypływając statkiem jest określony.
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 06.08.2018 19:41

piekara114 napisał(a):Dobrze, że do mnie te kozy nie podchodziły.... wolę jak zwierzęta trzymają się nieco na uboczu ode mnie...

No proszę, a ja myślałam, że Ty z tych odważnych :smo:
Myślałam, że Cię dopadły przy samochodzie. Gdzieś czytałam, że zwierzątka się wyspecjalizowały i zazwyczaj nie atakują turystów, którzy dopiero co przyjechali. Ale jak już wracają po plażowaniu, to i owszem. Chyba domyśliły się :smo: , że wtedy każdy chętnie pozbywa się resztek.
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 06.08.2018 20:25

Powoli nasz czas przeznaczony na pobyt w rajskim zakątki dobiega końca. Więc i ostatnie zdjęcia.
Poniżej jeszcze zdjęcia zrobione przez koleżankę, która wdrapała się nieco wyżej (wcześniej jakoś mi umkły :smo: .
P1050422.JPG

A tu widok na nasz statek.
P1050420.JPG

W jednym miejscu była spora ilość wodorostów, które przypominają pociętą taśmę magnetofonową, w dotyku całkiem miłe.
20180514_151051.jpg
20180514_154055.jpg

20180514_154107.jpg


Teraz już naprawdę trzeba się zbierać.
Mam jedną radę - koniecznie trzeba mieć ze sobą parasol (można pożyczyć na statku). U nas słońce momentami zachodziło, ale i tak wracałam na statek czując się jak zaparzona :smo: Przy pełnym słońcu myślę, że ciężko wytrzymać.
Przy wejściu na statek obsługa pytała, czy mamy bilety. Trochę nas tym ubawiła. Powiedzieliśmy, że tak i poszliśmy. Nie chcieli, by je okazywać. Dopiero po zastanowieniu uznaliśmy, że faktycznie jeśli rodzina przyjechała samochodem, a komuś nie chce się drałować na górę może wejść na statek.
Nie wiem, czy ktoś musiał okazywać bilet, ale na wszelkie szelki lepiej go mieć.
Jedyne o czym marzyłam po wejściu na statek, to zimne piwo. Zasiadłam w cieniu i wyekspediowałam małżonka po złocisty napój. Dawno mi tak piwo nie smakowało :D Było zimniutkie.
Gdybym poczekała jeszcze ok. 30 minut, to byłoby tańsze (nie dałabym rady :smo: . O godz. 17 ogłoszona została szczęśliwa godzina i dwa piwa były serwowane w cenie jednego (4 euro). To samo dotyczyło lodów i zimnych napojów.
20180514_162024.jpg
20180514_170046.jpg

20180514_170148.jpg
20180514_170551.jpg
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4666
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 06.08.2018 20:38

aga_stella napisał(a):W jednym miejscu była spora ilość wodorostów, które przypominają pociętą taśmę magnetofonową, w dotyku całkiem miłe.

Na Rodos też widziałam takie wodorosty i bardzo mnie męczyło, co one mi przypominają.
Dzięki za podpowiedź. :D
Bardzo fajne miejsce pokazałaś. Widzę że Balos trzeba koniecznie odwiedzić.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15646
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 06.08.2018 20:44

Te glony to trawa morska tylko wyrzucona na brzeg i wysuszona :mrgreen:
Nam ona jakoś na plażach nie przeszkadza...wolę trawę niż rzędy leżaków...
A jak jest jej za dużo to najwyżej ją przegrabimy patykiem i ścieżka do morza gotowa......
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 06.08.2018 20:50

megidh napisał(a):
aga_stella napisał(a):W jednym miejscu była spora ilość wodorostów, które przypominają pociętą taśmę magnetofonową, w dotyku całkiem miłe.

Na Rodos też widziałam takie wodorosty i bardzo mnie męczyło, co one mi przypominają.
Dzięki za podpowiedź. :D
Bardzo fajne miejsce pokazałaś. Widzę że Balos trzeba koniecznie odwiedzić.

Raj, zwłaszcza na ziemi odwiedzić warto, a nawet trzeba :!: :D

piekara114 napisał(a):Te glony to trawa morska tylko wyrzucona na brzeg i wysuszona :mrgreen:
Nam ona jakoś na plażach nie przeszkadza...wolę trawę niż rzędy leżaków...
A jak jest jej za dużo to najwyżej ją przegrabimy patykiem i ścieżka do morza gotowa......

Mnie też nie, siedzieliśmy opodal. Chodzi się też całkiem przyjemnie po niej.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4666
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 31.08.2018 23:15

Czemu taki długi przestój w Twojej relacji. Czekam na ciąg dalszy.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Kalimera – wiosenne wspomnienia z Krety 2018 - strona 15
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone