Essa w Grecji czyli Lefkada i Ateny - sierpień 2023 - Michał

Nawet w lato i jak jest sucho a nie wiem jak tam może być jak jest mokro

Na czworaka

Docieramy do Forum Rzymskiego w Atenach. Jest to kolejne miejsce objęte wspólnym biletem.






Jak zwykle, jest ostatni mieszkaniec tego miejsca








Ośmiokątna Wieża Wiatrów, na każdej ze ścian u góry są symboliczne postacie wiatrów




I jeszcze się trochę kręcimy po tym co pozostało z dawnych czasów










pozdrawiam, Michał

Wspólny bilet to jednak fajna rzecz , ostatnio sprawdzone w Słowenii . . .

Piękne widoki , piękne zdjęcia


Pozdrawiam
Piotr

piotrf napisał(a):Wspólny bilet to jednak fajna rzecz , ostatnio sprawdzone w Słowenii . . .

Piękne widoki , piękne zdjęcia


Pozdrawiam
Piotr

A gdzie w Słowenii są takie bilety, do jakich obiektów? Pytam z ciekawości, bo nie szukałem, ale zawsze warto wiedzieć

A my tymczasem wchodzimy na teren Ateńskiej Agory. Jest to kolejne miejsce dostępne na wspólnym bilecie.










Podchodzimy do budynku Stoa Attalosa. Jest tam muzeum i sporo dawnych artefaktów, czy rzeźb






Co oni mieli z tymi jajami na pomnikach?




Wchodzimy do środka muzeum, jest parter i piętro.















Na pietrze jest także pod dachem podpartym kolumnadą wystawa kolejnych rzeźb. Tutaj widok na Hefajstejon






Podziwiamy dawne rzeźby...






Portret Rzymskiej Matrony


Nemesis


pozdrawiam, Michał

Zawsze podziwiałam rzeźbiarzy - jak oni potrafią tak w kamieniu, przecież jeden zły ruch i rzeźba do kosza

Kręcimy się jeszcze po Agorze Ateńskiej, ale zmierzamy już ku wyjściu














Dosłownie obok Agory jest Hefajstejon




















Zaczynamy być głodni, więc już wycofujemy się w kierunku jakiejś strawy


















Znajdujemy knajpkę z taką ofertą


Więc tam siadamy. Jest w szronionym kufelku podane płynne złoto, więc jest dobrze


Zamówione rzeczy


Wszystko pyszne, za to co na stole zapłaciliśmy 47E.
Pełni wrażeń wracamy do naszego mieszkanka. Do późna jeszcze siedzieliśmy na tarasie. Super dzień

pozdrawiam, Michał

Jaki śliczny żółwik

11.08.2023

Wstaliśmy dość późno i nie spieszyliśmy się z wyjściem z mieszkania. Przecież trzeba też na spokojnie iść po świeży chlebek na śniadanie do piekarni obok, potem kawka i coś słodkiego
Zaczynamy ten dzień od stadionu Panathinaiko. Doszliśmy sobie do niego na pieszo od nas spokojnymi i przyjemnymi uliczkami.





Weszliśmy najpierw na koronę stadionu, ale od strony zewnętrznej. Można go zwiedzać (bilety są osobno do kupienia), ale nie mieliśmy takiego ciśnienia by aż tak go mocno eksplorować




Już wczoraj był widok z góry na dół, teraz w drugą stronę


Obchodzimy stadion dookoła i jesteśmy teraz na dole


Od stadionu jest może z 300m do Świątyni Zeusa Olimpijskiego. To miejsce obejmuje wspólny bilet zakupiony wczoraj.










Akropol widziany przez Łuk Hadriana




Kolumna runęła w trakcie jednego z ostatnich trzęsień ziemi










pozdrawiam, Michał

majkik75 napisał(a):

piotrf napisał(a):Wspólny bilet to jednak fajna rzecz , ostatnio sprawdzone w Słowenii . . .

Piękne widoki , piękne zdjęcia


Pozdrawiam
Piotr

A gdzie w Słowenii są takie bilety, do jakich obiektów? Pytam z ciekawości, bo nie szukałem, ale zawsze warto wiedzieć

Nie wiem jakie wejściówki kupił Piotr ale na pewno są bilety łączone na jaskinię w Postojnej oraz Predjamski Grad .

Dawigs napisał(a):

majkik75 napisał(a):

piotrf napisał(a):Wspólny bilet to jednak fajna rzecz , ostatnio sprawdzone w Słowenii . . .

Piękne widoki , piękne zdjęcia


Pozdrawiam
Piotr

A gdzie w Słowenii są takie bilety, do jakich obiektów? Pytam z ciekawości, bo nie szukałem, ale zawsze warto wiedzieć

Nie wiem jakie wejściówki kupił Piotr ale na pewno są bilety łączone na jaskinię w Postojnej oraz Predjamski Grad .

Dokładnie tak , dzięki , Grzegorz , w ramach tego biletu jest przejazd autobusem z parkingu przed Postojną do Predjamskiego Gradu z powrotem włącznie


Pozdrawiam
Piotr

Hefajston jest świetnie zachowany, aż miło popatrzeć . Stoa Attalosa za to pieknie odbudowana. I po raz kolejny nasuwa mi się to samo pytanie, odbudowywać czy pozostawić oryginalne ruiny .

wiola2012 napisał(a): I po raz kolejny nasuwa mi się to samo pytanie, odbudowywać czy pozostawić oryginalne ruiny .

Jeśli odbudowa na postawie na 100% pewnych danych, jak to było kiedyś, to dla mnie OK. Jeśli nie, to wolę sobie wyobrażać, ewentualnie porównując z różnymi wizualizacjami, ale bez odbudowy wg czyichś pomysłów (takich, jak kreteńskie Knossos).

Mam identyczne zdanie jak Danusia.
Jeśli da się odbudować na podstawie rysunków, opisów i to jeszcze z autentycznych (choć częściowo) elementów to jak najbardziej. Idealny przykład to choćby Partenon. Jeśli nie, to niech zostanie jak jest, tak jak Świątynia Zeusa.

Po Świątyni Zeusa kierujemy swoje kroki do Ogrodów Narodowych. To spory kompleks parkowy z różnorodnymi roślinami, drzewami, krzewami...
Najpierw na wejściu Zappeion
















Potem alejką z limonkami do właściwych ogrodów




Ogród jest dobrze utrzymany, faktycznie jest sporo nietypowych okazów roślin. Spaceruje się bardzo przyjemnie




















pozdrawiam, Michał

Zbliżamy się do miejsca zwanego Turtle Parthenon



Czyli niewielkiej sadzawki ... pełnej żółwi








W okolicy są nie tylko żółwie, ale także inne luźno chodzące zwierzątka




Dookoła są ławeczki, można posiedzieć i odpocząć, co też chwilę uczyniliśmy. Ale nie można tracić dużo czasu, trzeba ruszać dalej




Wychodzimy z kompleksu parkowego. Jeśli ma się trochę więcej czasu to polecam poświęcić powiedzmy z 2h na pospacerowanie w tym miejscu.




pozdrawiam, Michał