Buongiorno! Benvenuti! Zachwycający Rzym, barwna Kampania.

Ciekawe co Mycha powie o palmach na promenadce

tony montana napisał(a):Ciekawe co Mycha powie o palmach na promenadce

marze_na napisał(a):

Normalnie udławiłam się princessą ,

całe szczęście, że moje rezerwacje "w Afryce" można jeszcze odwołać ...
może ja wrócę jednak do Dalmacji ... .

mysza73 napisał(a):Normalnie udławiłam się princessą ,

No weź nie strasz , bo się będę bała pisać .

mysza73 napisał(a):całe szczęście, że moje rezerwacje "w Afryce" można jeszcze odwołać ...
może ja wrócę jednak do Dalmacji ... .

Pospacerowałam googlowym ludzikiem po Gallipoli. Takiej ładniej promenady nie znalazłam, ale palmy rosną podobne .

mysza73 napisał(a):

Normalnie udławiłam się princessą ,

całe szczęście, że moje rezerwacje "w Afryce" można jeszcze odwołać ...
może ja wrócę jednak do Dalmacji ... .[/quote]

Tak, Myszka, jedź po raz 54 do Dalmacji

A Gallipoli jest super, miasteczko ma tak fajny klimat, że nawet za palmami się nie rozglądałem

Jest Kampania!
doczekałem się, choć muszę przyznać, że "rzymski międzyczas" był również uroczy - pokazałaś wiele miejsc, w których nie byłem podczas mojego weekendu w Rzymie.
Zdjęcia są rewelacyjne!
pozdrawiam,
Michał

Mikeee napisał(a):Jest Kampania!
doczekałem się, choć muszę przyznać, że "rzymski międzyczas" był również uroczy - pokazałaś wiele miejsc, w których nie byłem podczas mojego weekendu w Rzymie.
Zdjęcia są rewelacyjne!

Nareszcie dojechaliśmy . Myślę, że ostatecznie Kampanii będzie w tej relacji zdecydowanie więcej niż Rzymu .
To bardzo atrakcyjny region. Mając do dyspozycji niewiele ponad tydzień często stawaliśmy przed dylematem co zobaczyć kosztem czego. Brak samochodu również nie pomagał . Komunikacja w regionie jest na tyle rozwinięta, że pozwala dotrzeć w zasadzie wszędzie, ale z częstotliwością, a przede wszystkim z punktualnością jest już zdecydowanie gorzej.


Już szykuję kolejny odcinek . Dłuuuuuuuuuuuuugi, bo miejsce, w które dotarliśmy raz - było dla nas dużym zaskoczeniem, dwa - zrobiło mega wrażenie .

07.07 - Paestum

Paestum to starożytna kolonia grecka, o której istnieniu nie miałam pojecia zanim nie obraliśmy urlopowego kursu na Kampanię .
Tymczasem jest to jeden z ważniejszych parków archeologicznych w Europie, od 1998 r. wpisany na Listę Światowego Dziedziectwa Kultury UNESCO.

Do Paestum dostajemy się autobusem linii 34 lokalnego przewoźnika CSTP (alternatywą jest pociąg). Podróż zajmuje około godziny. Rozległy teren wykopalisk doskonale widać już z drogi.

Paestum odkryto dopiero w XVIII w. podczas budowy drogi wzdłuż wybrzeża. Szacuje się, że udostępniony do zwiedzania obszar archeologiczny to jedynie ok. 1/6 całego starożytnego miasta. Pozostała część ciągle ukryta jest pod ziemią.

69.


70.


71.


72.


73.


74.


75.


76.




Kupujemy bilety wstępu (10 euro za normalny) oraz mały przewodnik po starożytnym Paestum.
Bilety umożliwiają wejście na teren wykopalisk oraz do muzeum, w którym zgromadzono liczne eksponaty wydobyte podczas prac archeologicznych na tym terenie. Zwiedzanie zaczynamy od muzeum.
Najciekawsze prezentowane artefakty to przedmioty codziennego użytku, naczynia ceramiczne czy elementy uzbrojenia.

77.


78.


79.


80.


81.


82.


83.




Niezwykle cenne są zdobione freskami płyty nagrobne pochodzące ze starożytnych grobowców, z których najsłynniejszy jest Grobowiec Nurka. Freski na jego czterech ścianach bocznych nawiązują do rytuału sympozjonu (z grec. "wspólne picie”), natomiast wieko wyobraża nurka skaczącego do oceanu.

84.


85.


86.


87.


88.


89.


90.



Osobne piętro muzeum zajmuje wystawa poświęcona greckiej i rzymskiej przeszłości Paestum.

Historia osady sięga VII w. p.n.e., kiedy to Grecy kolonizowali obecne tereny południowej Italii. Paestum założone zostało jako kolonia greckiego miasta Sybaris. Grecy nazwali je Posejdonią. Paestum to późniejsza nazwa nadana przez Rzymian, którzy podbili kolonię w 273 r. p.n.e.
Okres świetności Paestum zakończyły najazdy Saracenów. Ostateczny upadek miasta nastąpił w IX w. po zniszczeniu akweduktów doprowadzających wodę do miasta i wybuchu epidemii malarii.

(...)

(...)

Wchodzimy na teren wykopalisk. Największym skarbem Paestum są zachowane w doskonałym stanie trzy greckie świątynie Hery (540 r. p.n.e.), Ateny (500 r. p.n.e.) i Hery II (zwaną też Posejdona, 460 r. p.n.e.).

O Paestum i jego świątyniach ciekawie opowiada ten film.

My kierujemy pierwsze korki w kierunku świątyni Ateny.

91.


92.


93.


94.


95.


96.


97.


98.


99.


100.


101.




A to ekklesiasterion - oratorium, w starożytności miejsce zgromadzeń męskiej społeczności miast Wielkiej Grecji.

102.


103.




To tutaj to heroon - pusty grób, forma charakterystyczna dla starożytnej Grecji, mówiąc najprościej symboliczny grobowiec.
W zakupionym mini-przewodniku czytamy, że Grecy poświęcili ten grobowiec założycielowi miasta, którego po śmierci czcili jako boskiego bohatera.

104.




Pomiędzy monumentalnymi greckimi świątyniami wznoszą się ruiny miasta z okresu rzymskiego.

105.


106.


107.


108.


109.


110.


111.




Jest rzymski amfiteatr, fragmenty forum i całe osiedle mieszkalnych willi.

112.


113.


114.


115.


116.


117.


118.


119.


120.


121.


122.



Starożytne wille rzymskie zachowały się na tyle, że bez problemu rozpoznać można atrium czy perystyl. Już na tej podstawie można przypuszczać, że Paestum było bogatym miastem.

123.


124.


125.


126.


127.


128.


129.


130.


131.


132.


133.


134.


(...)

(...)


Na horyzoncie widać już kolejne greckie świątynie. Najlepiej zachowana jest oczywiście najmłodsza ze świątyń, II świątynia Hery (460 r. p.n.e.). Charakterystyczne dla niej są dwurzędowe wewnętrzne kolumny.

135.


136.


137.


138.


139.


140.


141.


142.


143.


144.


145.


146.


147.


148.


149.


150.


151.


152.


153.


154.


155.


156.




Zaraz za nią stoi najstarsza ze świątyń, I świątynia Hery (540 r. p.n.e.).

157.


158.


159.


160.


161.


162.




Krótki czas jaki pozostał do odjazdu autobusu spędzamy w restauracji przy szklankach coli z lodem . Potem wzdłuż starożytnego muru, który otaczał niegdyś miasto, udajemy się na przystanek autobusowy.

Zachowane mury mają długość blisko 5 km. Poza samym murem zachowały się również cztery bramy, które prowadziły do miasta. Przewodnik, z którego korzystaliśmy zachęcał do spaceru wokół całego muru . My się nie skusiliśmy i nie przyszłoby nam do głowy polecać . Wątpimy czy autor sam spacerował przez pola dookoła miasta .

163.


164.


165.


166.


167.




Aha W okolicach Paestum są szerokie, piaszczyste plaże. Gdybyśmy dysponowali samochodem z pewnością spędzilibyśmy tam popołudnie.

marze_na napisał(a):07.07 - Paestum
Paestum to starożytna kolonia grecka, o której istnieniu nie miałam pojecia zanim nie obraliśmy urlopowego kursu na Kampanię .

Ja też nie miałam pojęcia o tym miejscu ,
ale dzięki Wam całkiem nieźle go poznałam ,


a w ogóle to Wasze zdjęcia, zwłaszcza te z kolumnami, są okropne

marze_na napisał(a):Myślę, że ostatecznie Kampanii będzie w tej relacji zdecydowanie więcej

cieszę się bardzo Jeśli udokumentujesz Ją tak skrupulatnie jak Rzym, to będzie to dla mnie pożyteczny przewodnik podczas moich wakacji w południowej Italii.

marze_na napisał(a):... miejsce, w które dotarliśmy raz - było dla nas dużym zaskoczeniem, dwa - zrobiło mega wrażenie .

rzeczywiście nietypowe jak na ..Kampanię. Super
pozdrawiam,
Michał

mysza73 napisał(a):Ja też nie miałam pojęcia o tym miejscu ,
ale dzięki Wam całkiem nieźle go poznałam

Czyli relacje kształcą .

mysza73 napisał(a):a w ogóle to Wasze zdjęcia, zwłaszcza te z kolumnami, są okropne

Teraz to już że tak powiem po ptakach , ale przed kolejnym wyjazdem przypilnuję Pawła co by się bardziej starał

Mikeee napisał(a):Jeśli udokumentujesz Ją tak skrupulatnie jak Rzym, to będzie to dla mnie pożyteczny przewodnik podczas moich wakacji w południowej Italii.

Będę się starać . W razie czego dopytuj.

Mikeee napisał(a):

marze_na napisał(a):... miejsce, w które dotarliśmy raz - było dla nas dużym zaskoczeniem, dwa - zrobiło mega wrażenie .

rzeczywiście nietypowe jak na ..Kampanię. Super

Ja się w ogóle nie podziewałam w Italii śladów greckiego osadnictwa zachowanych w tak świetnym stanie .
Na moje oko , to te świątynie trzymają się nie gorzej niż Partenon i nikt im specjalnie nie pomaga .

marze_na napisał(a):

mysza73 napisał(a):a w ogóle to Wasze zdjęcia, zwłaszcza te z kolumnami, są okropne

Teraz to już że tak powiem po ptakach , ale przed kolejnym wyjazdem przypilnuję Pawła co by się bardziej starał

Są okropnie genialne ofkors

Salerno by night

Z wyprawy do Paestum zrobiła się w zasadzie całodniowa wycieczka. Wróciliśmy dobrze po 16stej. Został czas na lody, spacer po starym mieście i kolację.
Wieczór spędziliśmy w porcie.

168.


169.


170.


171.


172.


173.


174.


175.


176.


177.


178.


179.



W następnym odcinku popatrzymy na miasto z góry .

marze_na napisał(a):

Mam nadzieję, że zadzwoniliście do strażaków, że jest pożar na górce ...