Buongiorno! Benvenuti! La Bella Sicilia!

marze_na napisał(a):6:55
O 5:08 mamy autobus na lotnisko, o 5:00 muszę wyjść z domu. Nie pośpimy .

Ale za to macie cały dzień w Italii
Ja mam lot o 12.50, ale też nie pośpię, bo do Modlina muszę dojechać i jeszcze po Zuzie wstąpić

Nie narzekajcie. Bo jak ja mam lot o 6 to o 2 wyjeżdżamy z domu...

piekara114 napisał(a):Nie narzekajcie. Bo jak ja mam lot o 6 to o 2 wyjeżdżamy z domu...

Na Karpaty mam lot o 6 z Modlina

Nie wyśpicie się, ale za to CAŁY urlopowy dzionek spędzicie już w pięknych miejscach

Bardzo doceniam bliskość lotniska .
Gdyby jeszcze oferta lotów z Wrocławia była tak bogata jak z Balic to w ogóle byłabym w siódmym niebie .

dangol napisał(a):Nie wyśpicie się, ale za to CAŁY urlopowy dzionek spędzicie już w pięknych miejscach

Zaczniemy od śniadania w Treviso .

Palermo, Foro Italico

Słoneczne chwile w Palermo do oporu wykorzystywaliśmy na spacery. W tym odcinku zabiorę Was na Foro Italico .

Cały czas jesteśmy w dzielnicy Kalsa. Mijając kolejno kościoły Santa Maria della Pietà i Santa Teresa alla Kalsa oraz Palazzo Forcella De Seta wychodzimy nad morze.












Przed nami Foro Italico - nadmorski deptak z szerokim trawnikiem, pięknymi palmami i kolorowymi ławkami, który wytyczony został już w XVI w.








Spacerujemy wzdłuż wybrzeża ...










i cieszymy się błękitnym niebem .

marze_na napisał(a):

megidh napisał(a):Bardzo jestem ciekawa tych europejskich marionetek.

Zapraszam .
Po dzisiejszych emocjach sportowych udało mi się jednak przygotować odcinek .

Bo zostałaś pozytywnie zmotywowana zwycięstwem swojej drużyny.
U mnie też się sportowo sporo wczoraj działo - jedni wygrali (Raków), drudzy przegrali (Włókniarz).

marze_na napisał(a):A muzeum w sumie mało popularne i rzadko wspominane na blogach.

Świetne to muzeum. Aż żal, że nie trafiliście na jakieś przedstawienie.

marze_na napisał(a):6:55
O 5:08 mamy autobus na lotnisko, o 5:00 muszę wyjść z domu. Nie pośpimy .

Zazdroszczę wyprawy. Ja niestety nie mogę zbyt często latać .

marze_na napisał(a):Bardzo doceniam bliskość lotniska .

Super macie. Ja do Pyrzowic też nie mam zbyt daleko, ale jednak tą godzinę trzeba na dojazd poświęcić i jeszcze za parking płacić.

megidh napisał(a):

marze_na napisał(a):Po dzisiejszych emocjach sportowych udało mi się jednak przygotować odcinek .

Bo zostałaś pozytywnie zmotywowana zwycięstwem swojej drużyny.
U mnie też się sportowo sporo wczoraj działo - jedni wygrali (Raków), drudzy przegrali (Włókniarz).

No spisała się Sparteczka
A następny mecz u siebie jedziemy z Włókniarzem . I tylko przez ten mecz wracamy z Włoch jeszcze przed majówką .

megidh napisał(a):Świetne to muzeum. Aż żal, że nie trafiliście na jakieś przedstawienie.

Też trochę żałuję. Ale nawet się nie dowiadywałam o terminy spektakli.

megidh napisał(a):

marze_na napisał(a):Bardzo doceniam bliskość lotniska .

Super macie. Ja do Pyrzowic też nie mam zbyt daleko, ale jednak tą godzinę trzeba na dojazd poświęcić i jeszcze za parking płacić.

Czasem zdarza nam się lecieć z/na inne lotnisko i wtedy ten dojazd jest najczęściej dłuższy niż sam lot .

Palermo, Villa Giulia i murale w dzielnicy Kalsa

Kolejne chwile ze słońcem udaje nam się spędzić w Villa Giulia, miejskim parku zaprojektowanym w drugiej połowie XVIII w.
Park nosi imię Giulii Guevary, żony ówczesnego wicekróla Sycylii, Marcantonio Colonny i jest najstarszym publicznym ogrodem Palermo.






W centrum parku znajduje się fontanna, a wokół niej cztery eksedry - muszle przeznaczone do występów muzycznych.








Wiosną i latem musi być tu naprawdę pięknie i kolorowo. W styczniu możemy liczyć jednie na kilka kwiatów bugenwilli i drzewka pomarańczowe.












Zatrzymujemy się chwilę przy Fontannie Geniusza Palermo. To opiekuńcze bóstwo miasta i jego patron z okresu starożytności.








Bezpośrednio do Villi Giulia przylega ogród botaniczny. Wiosną być może bym się skusiła , ale teraz bardziej interesuje nas artystyczna strona Kalsy.








W 2018 roku w ramach programu odbudowy tej jednej z najstarszych dzielnic miasta i we współpracy z Departamentem Dziedzictwa Kulturowego I Tożsamości Sycylijskiej pięciu artystów stworzyło przy Via dello Spasimo ogromne murale na trzech budynkach i otaczającym je murze.








Bakhita, bo tak nazywa się ta młoda dziewczyna, oczy ma niesamowite.




Zaraz obok murali stoi nieukończony kościół Santa Maria dello Spasimo, wykorzystywany obecnie dla organizacji spektakli, koncertów i innych imprez kulturalnych.
Warto zajrzeć .


My chcemy teraz przespacerować się na Mercato di Capo. Niestety chmurzy się coraz bardziej i wieje coraz mocniej.
Przy Teatro Massimo dopada nas deszcz i torpeduje plany na bazarowy street food .

To Muzeum Marionetek to nie wiem, czy poszedłbym tak sam z siebie - teraz wiem, że warto

marze_na napisał(a):6:55
O 5:08 mamy autobus na lotnisko, o 5:00 muszę wyjść z domu. Nie pośpimy .

Dokąd znowu kiedy co jak?!?!?!

piekara114 napisał(a):Nie narzekajcie. Bo jak ja mam lot o 6 to o 2 wyjeżdżamy z domu...

JAK WYŻEJ!?!!

U Gosi murale , u Ciebie murale - lubią w tej Italii babrać po murach

A palmowo jak w tropikach


Pozdrawiam
Piotr

Palermo, Torre Sant'Antonio Abate

Krótki odcinek na rozgrzewkę po urlopowej przerwie .
Wejdziemy na wieżę kościoła Sant'Antonio Abate przy Via Roma. Sam kościół na fotkę się jakoś nie załapał , ale to tutaj .

No to w górę .




Mocno wieje, ale na szczęście nie pada .




Pod nami Vucciria.






I dzielnica w szerszym ujęciu.








Jeszcze trochę zooma i schodzimy .








Bilet na wieżę kosztuje 4€ i upoważnia także do wejścia na kopułę kościoła Santissimo Salvatore przy Via Vittorio Emanuele.
To ten mój ulubiony aktualnie punkt widokowy w Palermo .
Już w następnym odcinku .

Fajnie, że znowu wracamy na Sycylię

marze_na napisał(a):Wejdziemy na wieżę kościoła Sant'Antonio Abate przy Via Roma.
Bilet na wieżę kosztuje 4€ i upoważnia także do wejścia na kopułę kościoła Santissimo Salvatore przy Via Vittorio Emanuele.
To ten mój ulubiony aktualnie punkt widokowy w Palermo .
Już w następnym odcinku .

Widzę że mamy wspólne upodobania, bo ja też bardzo lubię punkty widokowe.