Wg googla ten:
.png)
Slavko1974 napisał(a):Żeby nie zakładać nowego wątku - który odcinek S1 między Podwarpiem a zjazdem na Olkusz jest rozkopany? Czy warto szukać objazdu, czy odcierpieć swoje w korkach?
.png)
.png)
Slavko1974 napisał(a):Wielki dzięki za info, ale mam nocleg w okolicy Bochni. Z Bochni planuję właśnie do Zwardonia, potem Bratysława i potem Austria.
Muszę to sobie przemyśleć jeszcze, skoro w Węgierskiej Górce też komplikacje.
.png)
ziemniak napisał(a):
Polecam objazd A1 do Żor lub Mszany i dalej do Cieszyna, następnie kawałek przez Czechy do Czadcy.

.png)
corrina napisał(a):ziemniak napisał(a):
Polecam objazd A1 do Żor lub Mszany i dalej do Cieszyna, następnie kawałek przez Czechy do Czadcy.
Ten kawałeczek od Cieszyna (11), przez Bystrzycę, Jabłonków do słowackiej granicy jest bezpłatny dla osobowych, prawda ? Tak się tylko upewniam

.png)
dids76 napisał(a):corrina napisał(a):ziemniak napisał(a):
Polecam objazd A1 do Żor lub Mszany i dalej do Cieszyna, następnie kawałek przez Czechy do Czadcy.
Ten kawałeczek od Cieszyna (11), przez Bystrzycę, Jabłonków do słowackiej granicy jest bezpłatny dla osobowych, prawda ? Tak się tylko upewniam
Dla osobowych bezpłatny

.png)
ŁukaszCiupa napisał(a):Przy tak drogim paliwie mogło zostać to 100km/h max
.png)
marekkowalak napisał(a):ŁukaszCiupa napisał(a):Przy tak drogim paliwie mogło zostać to 100km/h max
Zostało na odcinku od lotniska w Pyrzowicach do Piekar - i tam naprawdę lepiej nie jechać szybciej, bo można polecieć jak Stoch na mamucie![]()
.png)
ŁukaszCiupa napisał(a):Chyba gorsza "hopka" jest już po czeskiej stronie na D1 gdzieś na wysokości Ostravy. Stoi znak z ograniczeniem do 80km/h. Wracając tamtędy z CRO w 2018, w środku nocy nie zwolniłem na czas, to myślałem, że amortyzatory mi wyrąbały dziury w kielichach i wpadły do wnętrza nadwozia!!!
.png)
ŁukaszCiupa napisał(a):marekkowalak napisał(a):ŁukaszCiupa napisał(a):Przy tak drogim paliwie mogło zostać to 100km/h max
Zostało na odcinku od lotniska w Pyrzowicach do Piekar - i tam naprawdę lepiej nie jechać szybciej, bo można polecieć jak Stoch na mamucie![]()
Chyba gorsza "hopka" jest już po czeskiej stronie na D1 gdzieś na wysokości Ostravy. Stoi znak z ograniczeniem do 80km/h. Wracając tamtędy z CRO w 2018, w środku nocy nie zwolniłem na czas, to myślałem, że amortyzatory mi wyrąbały dziury w kielichach i wpadły do wnętrza nadwozia!!!
.png)
corrina napisał(a):Mają się (kiedyś) wziąć za "fale Dunaju"![]()
https://miasta.tokfm.pl/miasta_tokfm/7, ... BoxOpImg10
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi
