Autostrada A1 w Polsce - dokąd

Trochę pojechałeś z tą piękną trasą, szczególnie odcinek Kielce Siewierz. Gdzie są te dwa pasy poza kawałkiem w okolicach Jędrzejowa i podjazdach pod wzniesienia bo cała trasa 78 to jeden pas gdzie jest ciężko wyprzedzić ciężarówkę. Często jeżdżę trasą Katowice Kielce i jej nie cierpię.

smoki3 napisał(a):Miałem wczoraj nieprzyjemność jechać "Katowicką" odcinek Częstochowa - Piotrków Trybunalski. Droga jest remontowana na co najmniej 1/3 długości. Część pasów remontowanych, a dopuszczonych do ruchu jest zrobiona na jedną szerokość samochodu w jednym kierunku. W dzień powszedni jeden niepowstrzymany kilku godzinny korek. Reszta tego odcinka "Girkówki" wyrwy i wyłomy ze znakami cha, cha, cha, "Uwaga Wyłomy 19,5 km" ............ Jeśli chcecie coś urwać w aucie to Polecam!


Bardzo dobrą alternatywą dla tej drogi jadąc z Warszawy do Katowic, Gliwic, ... Chorwacja jest droga przez Radom, Kielce, Jędrzejów, Zawiercie, Siewierz. Piękna trasa dwu pasmowa do Jędrzejowa, całościowo w bardzo dobrym stanie technicznym. Od Siewierza znowu dwa pasy ruchu. Praktycznie długościowo porównywalny odcinek z Katowicką . Polecam dla wygody i zdrowia psychicznego tą alternatywę.

Pozdro.Marek

Pik71 napisał(a):Trochę pojechałeś z tą piękną trasą, szczególnie odcinek Kielce Siewierz. Gdzie są te dwa pasy poza kawałkiem w okolicach Jędrzejowa i podjazdach pod wzniesienia bo cała trasa 78 to jeden pas gdzie jest ciężko wyprzedzić ciężarówkę. Często jeżdżę trasą Katowice Kielce i jej nie cierpię.

Smoki3, jak dla mnie, jasno napisał, że dwa pasy są na odcinku na Warszawa - Jędrzejów i później od Siewierza.

Slavko1974 napisał(a):A ja wracałem tą trasą dzisiaj - wyjazd z Częstochowy o 14ej. Mimo zwężeń żadnych problemów, w 2 miejscach chwilowe zwolnienie. Ale dzisiaj nie było tir-ów, więc nie jest to miarodajne moim zdaniem.

Nie jest. Ja jechałem na trasie Warszawa-Gliwice-Warszawa 19.04 wte i 22.04 wewte. W piątek było sporo TIRów i mimo, że koło Piotrkowa byłem ok. 14:30, to postałem z pół godziny. Powrót bez problemów. Dyskusję proponuję kontynuować w tym wątku .

Jestem po trasie W-wa - Gliwice 19.04 i Gliwice - W-wa 22.04.

Sytuacja wygląda następująco: S8 zwęża się do 1 pasa na wiadukcie, którym wpada do A1, co oczywiście generuje spore korki, zwłaszcza w dni powszednie, przy sporym ruchu ciężarowym. Jeszcze na tym samym wiadukcie na chwilę wraca lewy pasa, ALE TYLKO NA CHWILĘ. Potem znów 1 pas i tak wpadamy w A1, która wcześniej również zwęża się do 1 pasa. Korek od Łodzi większy niż od Warszawy. Potem chwilę jazda 2 pasami i znów zwężenie do 1 aż do końca autostrady. Dalej 2 pasy, po staremu. Ja Piotrków mijałem ok. 14:30 w piątek i straciłem ok. 0,5 h, ale sądzę, że wieczorem było grubo. Warto obserwować sytuację i odskakiwać np. na 91, choć i tam nie będzie zawsze różowo.

Prawy pas na odcinku Kamieńsk - Radomsko jest tak zjechany (zwł. w kierunku południowym), że jazda jest albo 70-80 km/h prawym, albo 140-150 km/h lewym. Inaczej się nie da - albo uszkadzasz zawieszenie, albo cię ktoś wyprzedza. Dla odprężenia (i uniknięcia zwężenia między Radomskiem i Kościelcem oraz dalej na wiadukcie w Rudnikach) odbiłem w Kamieńsku na 91 i to był dobry pomysł.

Powrót był już bez odbić w bok, ale ruchu nie było dużego, więc jazda była płynna. Aha, S8 jest już skończona w kierunku północnym - nie ma zwężki na odcinku Radziejowice-Siestrzeń (ale jest wciąż w kierunku przeciwnym!), z tym że oczywiście droga nie funkcjonuje jeszcze jako ekspresówka - ograniczenie do 60 km/h (którego nikt nie przestrzega) i...policyjne łapanki (o ofiarę nietrudno). Nikt tam nie jedzie nawet niczego zbliżonego do 60, więc warto uważać.

Jutro mam wyjazd do Białegostoku, więc przetestuję trasę. Najbardziej obawiam sie Częstochowy, no i cały czas zastanawiam się czy wybrać S8 czy A1 i A2. Jeżeli piszesz że S8 już skończona, to raczej nią pojadę, tym bardziej że jadąc tam ostatnio nie było wielkiego problemu. A jakoś odcinka A2 w okolicach Warszawy nie lubię

Zdecydowanie S8. W stronę Warszawy cały czas 2 pasy, tylko za Radziejowicami ograniczenie do 60, więc trzeba uważać na ew. patrole. Ja też A2 unikam jak ognia, używałem jej raptem parę razy, kiedy 8 była ostro rozkopana.

Jak Cz-wa będzie Ci się świecić na czerwono, zjedź na pierwszych światłach od razu na prawo i jedź - spokojnie, ale równo - przez wioski. Ominiesz wszystkie światła przed i w mieście. A po przejechaniu miasta tak samo rozważ jazdę 91 i to aż do S8. W ostateczności, zjedź na 91 w Kamieńsku.

Marsallah napisał(a): Prawy pas na odcinku Kamieńsk - Radomsko jest tak zjechany (zwł. w kierunku południowym), że jazda jest albo 70-80 km/h prawym, albo 140-150 km/h lewym. Inaczej się nie da - albo uszkadzasz zawieszenie, albo cię ktoś wyprzedza. Dla odprężenia (i uniknięcia zwężenia między Radomskiem i Kościelcem oraz dalej na wiadukcie w Rudnikach) odbiłem w Kamieńsku na 91 i to był dobry pomysł...

Ta trasa mnie czeka w sobotni poranek. Nie chodzi o prędkość bo z przyczepą i tak nie polecimy więcej ale się boję, że budę nam rozkręci na tych wertepach i koleinach Już w zeszłym roku była tragedia na tym odcinku, telepało strasznie. Uciekniemy zatem z S8 w Piotrkowie na tą 91. Za Częstochową do granicy już jest chyba ok?

Marsallah napisał(a):Jak Cz-wa będzie Ci się świecić na czerwono, zjedź na pierwszych światłach od razu na prawo i jedź - spokojnie, ale równo - przez wioski. Ominiesz wszystkie światła przed i w mieście. A po przejechaniu miasta tak samo rozważ jazdę 91 i to aż do S8. W ostateczności, zjedź na 91 w Kamieńsku.

Generalnie to Częstochowę omijałby cały czas, może poza godziną późno wieczorną... a że dwa tygodnie temu akurat jechalem do Gdańska, to szkoda, że za późno się nie zdecydowałem na 91 i S8...

Marsallah napisał(a):Prawy pas na odcinku Kamieńsk - Radomsko jest tak zjechany (zwł. w kierunku południowym), że jazda jest albo 70-80 km/h prawym, albo 140-150 km/h lewym. Inaczej się nie da - albo uszkadzasz zawieszenie, albo cię ktoś wyprzedza.

Podziwiam ludzi, którzy są tam w stanie jechać 140-150 - osobiście "cisnąłem" tam 120 lewym i też było to dość średnie przeżycie.

Pääkäyttäjä napisał(a):

Marsallah napisał(a):Prawy pas na odcinku Kamieńsk - Radomsko jest tak zjechany (zwł. w kierunku południowym), że jazda jest albo 70-80 km/h prawym, albo 140-150 km/h lewym. Inaczej się nie da - albo uszkadzasz zawieszenie, albo cię ktoś wyprzedza.

Podziwiam ludzi, którzy są tam w stanie jechać 140-150 - osobiście "cisnąłem" tam 120 lewym i też było to dość średnie przeżycie.

Co tydzień-dwa robię trasę Kraków-Rzgów. Póki co, źle nie jest, ale jeżdżę w soboty ok.5-6 rano, a wracam w południe. Co do powyższego odcinka, to jeżdżę tylko lewym pasem z podwyższoną prędkością 110-120 uważając na dziury i łaty, zjazd na prawy jedynie jak coś leci za mną szybciej, a co chwilę znajduje się chętny Kiedyś podobnie podróżowało się na pewnej "A" w Czechach

Dokładnie tak samo korzystałem ze starej jedynki

gusia-s napisał(a):Uciekniemy zatem z S8 w Piotrkowie na tą 91. Za Częstochową do granicy już jest chyba ok?

Tak Żadnych robót, czysta droga. Znaczy, nie wiem do której granicy jedziesz...

Pääkäyttäjä napisał(a):Generalnie to Częstochowę omijałby cały czas, może poza godziną późno wieczorną... a że dwa tygodnie temu akurat jechalem do Gdańska, to szkoda, że za późno się nie zdecydowałem na 91 i S8...

E. W sobotę niezależnie od pory jechałbym przez Cz-wę. W Wielki Piątek ok. 16 zresztą też przemknąłem przez nią bezszelestnie. Nie było nawet ŻADNYCH korków na wjeździe do miasta od południa Czewa nie taka straszna, jak ją malują. Od północy pięknie się wjeżdża, od południa zawsze masz objazd do świateł przy orlenie.

Pääkäyttäjä napisał(a):

Marsallah napisał(a):Prawy pas na odcinku Kamieńsk - Radomsko jest tak zjechany (zwł. w kierunku południowym), że jazda jest albo 70-80 km/h prawym, albo 140-150 km/h lewym. Inaczej się nie da - albo uszkadzasz zawieszenie, albo cię ktoś wyprzedza.

Podziwiam ludzi, którzy są tam w stanie jechać 140-150 - osobiście "cisnąłem" tam 120 lewym i też było to dość średnie przeżycie.

Hmm, inaczej się nie da. Jak jedziesz "tylko" 120, to musisz co chwila zjeżdżać cisnącym 150 na prawo, przy tym ryzykując uszkodzenie zawieszenia, bo nie wyhamujesz w dwie sekundy do 80. Ja tam jadę albo 150 albo 90. Lewy pas jest ok.

Powiem Ci, że zdarzały się mi długie odcinki, gdzie jechałem lewym prawie cały czas 120 - ale jechałem dwa razy wcześnie rano (w okolicach i tyle samo wieczorem (19-20). dwa razy w niedzielę, dwa razy w środku tygodnia (z czego dwa to takie "jednodniowe" wypady).

Trasę przejechałem 24.04 tam i 25.04 powrót. Wyjazd z domu 6:10 w Częstochowie ok 8 i standardowo korek na wjeździe, później zatwardzenie w okolicach Radomska (zwężka do jednego pasa) i na węźle A1/S8. Wszystkiego razem stracone ok 30 -40 minut. S8 w kierunku do Warszawy otwarta, jedynie ograniczenie do 60km/h którego nikt nie przestrzega. W drodze powrotnej niewielki korek na S8 (zwężka z 3 pasów do jednego) i znów na węźle S8/A1 (tutaj dobre 15 minut stracone). Korek na 1 przed Częstochową ominąłem dzięki GM w ten sposób https://goo.gl/maps/FjL6un5rLt1m5ujb7 . W przeciwnym kierunku korek był na kilka kilometrów.
Jak dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest przejazd tym odcinkiem w nocy.

Dzięki za relację. Jeśli w tym roku pojadę na południe, to pewnie ten odcinek pokonam właśnie nocą.

Ciekaw jestem jak trasa Warszawa- Częstochowa- Zwardoń będzie wyglądać pod koniec sierpnia, w niedzielę w godzinach porannych