Grecja

A ja dodatkowo polecam maps.me sprawdziła się zarówno online jak i offline w Serbii czy Macedonii

Kilka ujęć z Nafplio

pawelh napisał(a):Grecja to nie środkowa Afryka,więc prawie każda nawigacją da radę

I może ta informacja przyspieszy podjęcie decyzji.

viltob08 napisał(a):A ja dodatkowo polecam maps.me sprawdziła się zarówno online jak i offline w Serbii czy Macedonii

Dzięki - może kiedyś się przyda.

Nafplio na ten rok wpisałem na listę obowiązkową obok Aten

pawelh napisał(a):Nafplio na ten rok wpisałem na listę obowiązkową obok Aten

Kiedy jedziesz?

Ateny w wakacje ?? Chyba, że nocleg i skoro świt Akropol

Plus wieczorny spacer (przed noclegiem).

Ja znowu Jońskie dosyć stacjonarnie ale będę tydzień najpier w Plataria (okolice Korfu) i jak Neptun będzie łaskawy oraz rodzina rano wstanie to chciałbym opłynąć Paxos/Antypaxos i cała Korfu wokoło.

I tak się zastanwaiam czy znowu potem w jednym miejscu ... czy jednak odwiedzić Porto Heli -> Nafplio -> Plitra -> Pylos ...
Z jednej strony miło jest nie pakować się ciagle ale brakuje mi trochę zwiedzania.

W końcu wypada zaliczyć te Ateny
Do Aten dotrzemy raczej zrelaksowani bo ruszamy z Kalambaki,czyli na miejscu wczesnym popołudniem.W planie zakwaterowanie,drzemka ,prysznic i wieczorny spacer.Rano zwiedzanie z przewodnikiem a po obiedzie kierunek Peloponez.

W Atenach jesteśmy 18/19 07 a do Nafplio zrobimy wypad już podczas pobytu na Peloponezie,po kilku dniach plażowania jako przerywnik.

ogorek napisał(a):Ateny w wakacje ?? Chyba, że nocleg i skoro świt Akropol

Plus wieczorny spacer (przed noclegiem).

Ja znowu Jońskie dosyć stacjonarnie ale będę tydzień najpier w Plataria (okolice Korfu) i jak Neptun będzie łaskawy oraz rodzina rano wstanie to chciałbym opłynąć Paxos/Antypaxos i cała Korfu wokoło.

I tak się zastanwaiam czy znowu potem w jednym miejscu ... czy jednak odwiedzić Porto Heli -> Nafplio -> Plitra -> Pylos ...
Z jednej strony miło jest nie pakować się ciagle ale brakuje mi trochę zwiedzania.

Na Paxos i Antypaxos byliśmy na wycieczce i wszystkim się bardzo podobało szczególnie niesamowity błękit i bajeczne plaże dostępne tylko od strony wody.

piekara114 napisał(a):

pawelh napisał(a):Na Paxos i Antypaxos byliśmy na wycieczce i wszystkim się bardzo podobało szczególnie niesamowity błękit i bajeczne plaże dostępne tylko od strony wody.

Skąd wypływałeś? I jak wyglądała kąpiel (która plaza i czy była możliwość dopłynięcia małą łódką do plaży czy tylko na głębokiej wodzie?)?

My płynęliśmy z Pargi. Trzeba dzień (albo wcześniej ) wcześniej niestety zarezerwować miejsce na stateczku. Obwieźli nas po tych wysepkach z dwugodzinnym czasem wolnym na Paxos.
Pływaliśmy w lazurkach, ale tylko na głębokiej wodzie.

to są spore jednostki i na płytką wode nie wpływają.

To była wycieczka statkiem z Korfu z przerwą na zwiedzanie i pływanie.Małą jednostką dotrzesz prawie do każdej plaży.

Tak strzelam, że na tych statkach to się miesci 200 osób (może mniej może więcej).

Gdyby nawet przewozili czymś mniejszym gdzie max to 8-10 osób musieliby 20 razy obrócić.
Obawiam się, ze to mogła być dodatkowo płatna usługa - bo gdyby wszyscy chcieli to za długo by to trwało

Wydaje mi się, ze na 2018 może być więcej róznych ofert bo chyba z roku na roku turystów tam przybywa

http://www.pargatour.com/tripSearchResultsEn.asp

Na dole jest pozycja VIP tour i jest napisane 700 EUR od osoby. Zakłądam,że to bład i powinno być 700 EUR od rejsu
Max 65 osób - jakby się uzbierało ze 50 to może będzie taniej jak te oficjalne po 25 i może jednostka mnijesza i podchodzi bliżej

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Ludzie rekomendują ten stateczek, pisząc, że na wielu innych jestescie jak sardynki ściśnięci
Ale inni piszą, że trzeba być gotowym na UMPA-UMPA

https://www.tripadvisor.com/Attraction_ ... pirus.html

Podobny stateczek pływa z Nidri na Lefkadzie do wysp Kastos/Kalamos i nic nie puszczają.
Przewodnik tylko czasem przez megafon opowiada o okolicy

Z Korfu wpływały równocześnie dwa statki a pasażerów dzielono według narodowości,ponieważ na każdym z nich było kilku opiekunów,którzy w różnych językach służyli jako przewodnicy.Polski nie pominięto