Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Żyto-w-Gośce bez przygód, wydarzeń czyli norma u mnie ; )

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
andrzej.k
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 613
Dołączył(a): 18.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) andrzej.k » 10.08.2011 20:35

zdiecia robione na kazdym kroku co :wink:
chyba wiedziales ze bedziesz po powrocie relacje robil co :?: :?:
fidosanok
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 27.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fidosanok » 10.08.2011 21:06

Jedziemy...

Obrazek



Zaplanowaliśmy pierwszy postój w Barwinku, żeby dzieci jeszcze przed snem rozprostowały nogi. Barwinek nigdy nie tryskał świeżością, ale po otwarciu granic czarna dziura wchłonęła go prawie po uszy ;)
Nie, no... przesadzam. Większe dziury już widziałem. Nie mieliśmy w planie dłuższych postojów, więc kupiłem sobie jakiegoś hamburgera, zatankowałem do pełna.

Obrazek

(oczywiście po co stanąć przy pierwszym dystrybutorze, skoro można zajechać pod drugi i zająć cały rząd. Ale kląłem na tego kutafona, a za nim drugi TIR... Ten co tankuje stał pod dystrybutorem baaaardzo długo. Jak jadłem gość miał dopiero 800 litrów i lał dalej.

Obrazek

I pojechaliśmy dalej

Obrazek

przez przejście bez bramek...

Obrazek

W stronę Słowacji.
Ostatnio edytowano 11.08.2011 15:34 przez fidosanok, łącznie edytowano 1 raz
fidosanok
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 27.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fidosanok » 10.08.2011 21:07

andrzej.k napisał(a):zdiecia robione na kazdym kroku co :wink:
chyba wiedziales ze bedziesz po powrocie relacje robil co :?: :?:


Myślałem o tym kolego, myślałem... :wink:
fidosanok
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 27.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fidosanok » 10.08.2011 21:19

Przez Słowację - ten "durny" kraj - jechałem oczywiście omijając na wszelki wypadek obwodnicę Świdnika i pseudoautostradę. Znając zamiłowanie ichniejszym ''smerfów'' do obcokrajowców starałem się nie przekraczać dozwolonych prędkości. Tamtejsze drogi są bardzo podobne do naszych, ...czyli w większości beznadziejne.

Obrazek

Poza tym bida aż piszczy ... Odniosłem wrażenie, że jadę przez najgłębsze Bieszczady. Ludność mieszkająca tam, to chyba w całości tylko cyganie... tylko takich widziałem.
Nie wiem jak zachodnia Słowacja, ale ta część to totalna porażka. I po co była im strefa euro? Ma-sa-kra!

Gdzieś na Słowacji

Obrazek

Jedną z wielu rzeczy która powoduje, że ...#%$&... wnerwia mnie ich kraj to Koszyce! Nienawidzę tego miasta, bo ile razy tam jestem, tyle razy zabłądzę. Czy to jadę z nawigacją czy bez.
Zabłądzę to może za duże słowo. ''Pomylę drogę''..., to może bardziej odpowiednie...

Szlag mnie trafia! Oznakowanie postawione w nieodpowiednim miejscu, na małych tabliczkach albo ich brak. Którym pasem jechać? A po co to komu? Przecież każdy jest z Koszyc, bo to pępek świata i każdy zna drogi.
A ponieważ zdarzają się drogi ''pionowo równoległe - coś jak wiadukty'', to nawet z nawigacją można wjechać w nieodpowiedni zjazd. Standardowo pojechałem źle... Tak jak i w drodze powrotnej i w poprzednim wyjeździe ...i powrocie... ech... Na szczęście stamtąd już blisko do ''cywilizowanych'' Madziarków ;)
Ostatnio edytowano 11.08.2011 15:35 przez fidosanok, łącznie edytowano 1 raz
RONINEK
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 138
Dołączył(a): 08.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) RONINEK » 10.08.2011 21:54

Dołączam do czytelni zza miedzy :wink:
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14582
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 10.08.2011 22:19

Zasiadam.

Pozdrawiam.
rbandula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 320
Dołączył(a): 17.03.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) rbandula » 10.08.2011 22:22

Jejku, koniec szóstej strony, a On dopiero wyjechał. Fidosanok, pisz WIĘCEJ i CZĘŚCIEJ, bo dostanę nerwicy z niecierpliwości! No chyba, że chcesz pobić rekord w ilości postów.....
el_guapo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1539
Dołączył(a): 08.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) el_guapo » 11.08.2011 08:31

Coraz bardziej podoba mi się ten Szmelcwagen i ta relacja steb-by-step.

Roleta mam nadzieję zasłonięta, zgodnie z dyspozycją Żony, hę? :wink:

Pees: PackardBel dot se? Jak się sprawuje, bo zanabyłem drogą kupna taki sam dla chrześniaka i fajnie by było gdyby przetrwał trudy studiów i jego wyjazdy ze znajomymi.

Pees2: Wschodnia SK jest biedna w przeciwieństwie do zachodniej.
Dalej na słupach telegraficznych są "szczekaczki"?
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 11.08.2011 08:41

Ty błądzisz w Koszycach ja w Ptuju - zawsze, za każdym razem, z mapą, nawigacją, z rozpisaną na kartce trasą czy bez tego, zawsze pomylę drogę :)

Relacja "krok po kroku", takie lubię :)

Czy dobrze widzę, że musieliście się ratować podkładaniem np. zwiniętego ręcznika pod fotelik Małej? (no chyba, że to jeden ze schowków :) ). Też tak mamy, jakoś dziwnie wyprofilowane siedzenia są i fotelik bez podkładki dziwnie leży i się rusza cały.
Melka
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 112
Dołączył(a): 20.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Melka » 11.08.2011 09:22

Aldonka napisał(a):
Czy dobrze widzę, że musieliście się ratować podkładaniem np. zwiniętego ręcznika pod fotelik Małej? (no chyba, że to jeden ze schowków :) ). Też tak mamy, jakoś dziwnie wyprofilowane siedzenia są i fotelik bez podkładki dziwnie leży i się rusza cały.


Kurcze w moim aucie tez mi fotelik dziwnie leży,jakby krzywo ;/ a nie pomyślałam o tym,żeby coś podłożyć może faktycznie spróbuję i ja ;-)
fidosanok
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 27.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fidosanok » 11.08.2011 10:17

RONINEK, kaszubskiexpress
Cześć i czołem! Zasiadajcie śmiało:)

Witaj rbandula!

rbandula napisał(a):Jejku, koniec szóstej strony, a On dopiero wyjechał. Fidosanok, pisz WIĘCEJ i CZĘŚCIEJ, bo dostanę nerwicy z niecierpliwości! No chyba, że chcesz pobić rekord w ilości postów.....

...bo to horror jest i emocje muszą być dawkowane :wink: :lol: :lol: :lol:

el_guapo napisał(a):[b]Roleta mam nadzieję zasłonięta, zgodnie z dyspozycją Żony, hę? :wink:


Roleta oczywiście, że zasłonięta :D Jak widać na zdjęciu z rodzeństwem leżą tam tylko poduszka i kocyk ;)

el_guapo napisał(a):[Pees: PackardBel dot se? Jak się sprawuje, bo zanabyłem drogą kupna taki sam dla chrześniaka i fajnie by było gdyby przetrwał trudy studiów i jego wyjazdy ze znajomymi.


Zgadza się :) Powiem Ci, że spoko jak do tej pory się sprawuje. Oczywiście nie jest demonem szybkości, ale większość netbooków tak chodzi (procesor atom i 1 GB RAM). Poza tym każdy taki Packard ma oryginalnego Adobe Photoshop Elements 8 - co już na starcie daje mu przewagę cenową. Przestałem inwestować w drogie sprzęty i niby to lepsze firmy, po tym jak kupiłem Notbook Toshiby za 4 tys. i po 3 latach mi się zepsuł. Potem zainwestowałem tylko 1,8 tys zł i jak do tej pory jestem zadowolonym użytkownikiem HP-ka.

el_guapo napisał(a):Pees2: Wschodnia SK jest biedna w przeciwieństwie do zachodniej.
Dalej na słupach telegraficznych są "szczekaczki"?


hmm... wiesz, że nie zauważyłem... :roll:

Aldonka napisał(a):Ty błądzisz w Koszycach ja w Ptuju - zawsze, za każdym razem, z mapą, nawigacją, z rozpisaną na kartce trasą czy bez tego, zawsze pomylę drogę :)

Relacja "krok po kroku", takie lubię :)

Czy dobrze widzę, że musieliście się ratować podkładaniem np. zwiniętego ręcznika pod fotelik Małej? (no chyba, że to jeden ze schowków :) ). Też tak mamy, jakoś dziwnie wyprofilowane siedzenia są i fotelik bez podkładki dziwnie leży i się rusza cały.


W Ptuju nie byłem, ale będę pamiętał Twoją przestrogę :wink:
Co do ręcznika to dobrze widzisz :) Mało tego... Na, bodajże drugim wstawionym przeze mnie zdjęciu na oparciu fotela są ślady po wojskowym pasie, którym fotelik małej jest przypięty :lol: Zaczęłiśmy podkładać coś pod jej fotelik żeby był bardziej nachylony. Nasze podróże zazwyczaj są długie - teściowie mieszkają ok 400 km, a moi rodzice ok 130 km od nas, więc dzieci dużo w drodze śpią. Po podłożeniu ręcznika i rozłożeniu fotelika O. leży sobie jak królewna, prawie że w poziomie. A przez ten pas fotelik nie "lata" :)
Młody jeździ już w innym rodzaju fotelika, a że w fotelach w "turanozaurusie" można rozkładać oparcie i przesuwać każdy oddzialenie, to znalezienie odpowiedniej pozycji jest łatwiejsze.
Za niedługo kupujemy młodemu nowy fotelik, a jego siora będzie jeździć w jego :D :lol:

Melka napisał(a):Kurcze w moim aucie tez mi fotelik dziwnie leży,jakby krzywo ;/ a nie pomyślałam o tym,żeby coś podłożyć może faktycznie spróbuję i ja ;-)


Spróbuj :) Nie wiem jakie masz autko, ale my podkładaliśmy nawet w naszych poprzednich astrach :)
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 11.08.2011 10:37

fidosanok napisał(a):
el_guapo napisał(a):Pees2:
Dalej na słupach telegraficznych są "szczekaczki"?


hmm... wiesz, że nie zauważyłem... :roll:



Są ... Tzn. w lipcu jak tamtędy przejeżdżałem jeszcze były ... :lol: :lol:
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 11.08.2011 12:35

Ba, w Słowacji.
Czesi też mają, do tego działające.
Heterka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 461
Dołączył(a): 21.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Heterka » 11.08.2011 13:02

Oj dosiadam i ja, bo może mi się uda jeszcze we wrześniu jechać do tych ŻywychGości. Czytam z wielką ciekawością.
CinnamonGirl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1338
Dołączył(a): 08.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) CinnamonGirl » 11.08.2011 13:10

Lubie takie dokładne relacje :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Żyto-w-Gośce bez przygód, wydarzeń czyli norma u mnie ; ) - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone