napisał(a) Franz » 21.12.2021 01:21
Miasteczko jest niewielkie, a do tego sprawia wrażenie zupełnie uśpionego, by nie rzec wymarłego. Najciekawszym obiektem architektonicznym w centrum jest kościół Nuestra Senora de Candelaria - zaglądamy do środka, ale interesująca jest zwłaszcza sama bryła zewnętrzna. Na obrzeżach mieściny trafiamy na bardzo ładny wiatrak, zaś całości krajobrazu dopełniają otaczające z każdej strony stożki wygasłych wulkanów: Montana de la Arena, Montana de Tindaya, Montana de En Medio, połączona przełęczą z Morro de Tabaiba.