elfik99 napisał(a):Ale pod górę zawsze jest trudniej..........
Może nie zawsze, bo gdy trzeba się wspomagać rękoma, to w dół na ogół bywa trudniej. Owszem, tutaj nie było takich okoliczności, zaś Bea zdecydowanie woli trasy, gdzie na koniec się raczej schodzi niż podchodzi.
Pozdrawiam,
Wojtek