StaryMarek napisał(a):Sorry, ale tym stwierdzeniem to naprawdę mnie rozbawiłeś![]()
![]()
![]()
Faktycznie, z Warszawy zrobić 1200 km najbliżej na Istrie a do Splitu 1450 km to olbrzymia różnica.
Dzieci wytrzymają bez problemu 1200 k m ale już kolejne 200-300 km to już tragedia.
Jeszcze raz sorry, w tym nie ma nic złośliwego, ale trudno się nie zaśmiać.
Wbrew pozorom, w tym nie ma nic śmiesznego. Dobrze rozumiem kolegę @artur100g, zwłaszcza gdy ktoś jedzie z dziećmi. Każda godzina dłużej, gdy jedziesz już np. 12h, i każde 100 km więcej, gdy pokonałeś już 1000, robi się męczące i frustrujące. Więc pokonując za jednym razem 1200 albo 1400-1500 km taka różnica MA ZNACZENIE.
Kiedyś pracowałem po 8h, a od pewnego czasu pracuję w systemie 12-godzinnym. Te 4h dłużej, a zwłaszcza dwie ostatnie, zdają się ciągnąć w nieskończoność, choć pozornie wydaje się niewiele więcej.