Dzień 10 (14.09) - Rejs c.d.Po morskiej kąpieli w zatoce przy plaży Lučišća, płyniemy dalej mijając różne formacje skalne.
Naszym celem jest teraz widoczne w oddali, wyróżniające się miejsce.
Crvene stijene (Czerwone skały) - to ciekawe dzieło natury, powstałe w wyniku działania wody morskiej i deszczu. Efektem tego działania jest ślad na wapieniach w postaci czerwono-rdzawych nacieków. Ale dlaczego tylko to miejsce wygląda na mocno zardzewiałe, nie wiem.
Myślałem, że ta łódka zaraz odpłynie, bo zamierzałem tam zakotwiczyć, ale nagle dopłynęła druga ekipa.
Ciekawe ile łódek podpływa tu w szczycie sezonu? Przecież jest to popularne miejsce w rozkładzie wielu wycieczek.
Anglojęzyczna ferajna na jednych z najdroższych łodzi z hvarskiej wypożyczalni, opanowała to miejsce.
Dwie łodzie Axiom - Colnago Open. Można wypożyczyć
https://www.getmyboat.com/trips/VKVQjkRY/ Cena w sezonie od 1340 euro/dzień.
W cenę wliczone jest paliwo, skipper i... hostessa.

Wchodzi 12 osób, więc jak się rozłoży koszt, to za sto kilkanaście euro można poszaleć.
Zdecydowaliśmy, że płyniemy dalej.
Najpierw chcieliśmy popłynąć w kierunku Milnej, ale stwierdziliśmy, że nie będziemy na te kilka godzin zbytnio oddalać się od bazy i zmieniliśmy kierunek na Šćedro.
Co prawda, nie żeglujemy, ale przypomina mi się żeglarska piosenka z takim zakończeniem:
"kilwater pijany szczęściem".
Nie wiem jak kilwater, ale my jesteśmy.
Podobno spece z NASA odkryli, że spieniony ślad torowy, zostawiany na wodzie przez statki, zmniejsza ilość promieniowania słonecznego pochłanianego przez oceany. Coś takiego? No to też się troszkę przyczynimy do tego.
Płyniemy, płyniemy... przez pewien czas ponownie wzdłuż drogi Dubovica - Sv. Nedjelja.
Te skały robią na mnie nieodparte wrażenie.
Dziewczyny kontemplują wodę.
Aż tu nagle, z prawej strony... anglojęzyczna ferajna, którą spotkaliśmy przy Czerwonych skałach.
Nie było szans... 480 HP vs. 35 HP
Ale my tu nie przypłynęliśmy na wyścigi.
Przypomniało mi się, że płynąc z ID ominęliśmy jedną plażę i teraz udamy się do tego miejsca.