Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wakacje 2010 - Macedonia, Grecja, Albania

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 24.09.2010 09:23

Jacek S napisał(a):A te leżące parasolki przy plaży to taka stała dekoracja czy jak? (bo to nawet fajnie wygląda).

To są parasolki na wynajem :) Mi się podobały ich "oldschoolowe" wzory ;)
Pozdrawiam
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 24.09.2010 21:11

lukman napisał(a):SUPER RELACJA ,mam prosbe napisz ile wyniósł Cię ten wyjazd ,ceny kwater ,jedzenia itp. :D

A więc tak jeżeli chodzi o koszty benzyny i jedzenia to jest to raczej płynne i zależne od osób.
Przykładowe ceny w Grecji (Lefkada):
moussaka/pastisio - 7 euro
souvlaki - 6
kalmary - 6
ośmiornica - 12
salatka grecka - 6
wino lokalne 0,5 - 2 (tu nie jestem pewien)
piwo 0,5 - 2
Te ceny są z jedynej w Kalamitsi knajpie.
W fast foodach w Grecji - gyros 1,5-2 euro, ceny pozostałych potraw raczej zbliżone.
Obiad dla dwóch osób wychodził przeciętnie poniżej 20 euro, z przystawką ciut powyżej ale ceny jak widzisz nie są porażające.
Na plaży frappe ok. 1,5 euro, piwo 2 itd.
Mieszkaliśmy w Blue White House w Kalamitsi http://www.bluewhitehouse.com/ - cena 50 euro za 2 osoby za nocleg, znalezione na miejscu bez rezerwacji. Byliśmy w najwyższym sezonie

Macedonia
1 euro to ok 60 denarów,
Ceny:
Butelka wina w knajpie (dobre markowe macedońskie) - 200-400
duża porcja małych rybek - 180
ryba - 300
piwo - 80
drugie danie - 250-350 (mięso różnego rodzaju)
przystawka - 60-80 (np. grillowany ser, papryka, pindżur)
omlet - 100
butelka dobrego wina w sklepie - 250-500 (najwyższa półka)
W Trpejcy spaliśmy w tym miejscu http://www.villa-geros.blog.com.mk/
jak już pisałem, czysto, schludnie, miła gospodyni, jest parking - cena ok. 25 euro za 2 osoby z łazienką i aneksem kuchennym dla 2óch pokoi. Balkon z widokiem na jezioro.
W winiarni Popova Kula - pokój dla 2óch osób 40 euro, knajpa nie wiele droższa od cen jakie podałem.
Mam nadzieje że to daje obraz kosztów, jak masz jakieś pytania to z chęcią odpowiem.
Pozdrawiam
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 11.10.2010 21:59

Po porannym spacerze po Pogradecu pojechaliśmy w stronę Korcy. Wyjazd z miasta jest ciut pogmatwany, ale po chwili byliśmy już za miastem. Wspięliśmy się na górę i przejechaliśmy przełęcz z pięknym widokiem na jezioro Ochrydzkie i Pogradec. Droga do samej Korcy jest niezła, mija się głównie tereny rolnicze. Po drodze mieliśmy spotkanie z policją - bardzo miłe z resztą, jak powiedziałem że jesteśmy "Polonia" szybko rzucił okiem na rejestrację, uśmiechnął się i pokazał by jechać. Ja okazji nie przepuściłem i mam fotkę z albańskim policjantem. Jak mówiłem droga jest niezła, mija się m.in. podróbkę stacji "BP" czy stojące obok siebie cerkiew i meczet.
Wjeżdżamy do Korcy, od razu rondo i typowo albański rozgardiasz. Dalej dworzec autobusowy i bazar, więc dość chaotycznie i brudno. Ale to tylko złe pierwsze wrażenie. Dalej Korca okazuje się bardzo fajnym miastem - dużo drzew, o dziwo spory ład architektoniczny i ciekawa architektura. Podobno przed I W.Ś było to bardzo eleganckie i ładne miasto. Trzeba przyznać, że trochę z tego zostało i mimo zaniedbania można wyobrazić sobie jak ciekawe mogło być to miasto. Póki co jest to najładniejsze albańskie miasto jakie widziałem i chyba najbardziej zadbane. Dodam, że przy głównym placu miasta jest kończona nowa wielka cerkiew. Sporym problemem jest nawigacja po tym miejscu, nie ma oznaczeń ulic oraz znaków oznaczających wyjazdy z miasta. Całe szczęście miejscowi są bardzo pomocni i 2 osoby wyprowadzały mnie z miasta - jedna w jedną druga w drugą stronę :) Generalnie, wszyscy spotkani Albańczycy byli bardzo sympatyczni i duża część z nich mówiła po angielsku :) Parę fotek na zachętę - polecam odwiedzić to miasto, jest zupełnie inne niż np. Vlore.
Droga do Korca (zdjęcia z drogi tam i z powrotem):
Widok na Pogradec i jezioro
Obrazek

Obrazek

Wjazd do Korca i okolice bazaru
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zdjęcia z auta
Cerkiew i meczet obok siebie
Obrazek

Bloki(w drodze do Korca) - wyglądają strasznie, ale jak są otynkowane to biją na głowę wiele Polskich osiedli (z wyjątkiem śmietniska obok nich)
Obrazek

Otynkowane (w Korca)
Obrazek

Poczta w drodze z Korca
Obrazek

Takich stacji pod Korca jak i w samym mieście troszkę jest
Obrazek

Pierwsza szkoła ucząca w języku albańskim - niestety była zamknięta w środku.
Obrazek

Cerkiew w głównym punkcie miasta
Obrazek

Obrazek

Korcza - nowsza część
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Starsza część - parę kroków od cerkwi

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cdn.
LRobert
Cromaniak
Posty: 4130
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 11.10.2010 23:18

Fajna relacja i ciekawe zdjęcia. :devil:
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 24.10.2010 20:45

Spojrzeliśmy na zegarek i mimo tego, co mówił nam Pan w Pogradecu wybraliśmy się do Voskopoje. Tutaj za wikipedią zacytuję parę słów o tym miejscu:
"Voskopojë (t. Voskopoja) - wieś w okręgu Korcza w południowej Albanii. Około 700 mieszkańców (2000). Wieś leży w górskiej kotlinie na wysokości około 1160 m n.p.m. Mieszkańcy zajmują się rolnictwem.
Wieś Voskopojë leży na miejscu arumuńskiego miasta Moskopole, zniszczonego pod koniec XVIII wieku";
"Moskopole (alb. Voskopojë, Voskopoja; arum. Moscopole, Moscopolea; gr. Moskopole; serb. Moskopolje); nieistniejące dziś miasto w górach nad rzeką Devoll w południowej Albanii. Na jego miejscu leży dziś wieś Voskopojë w okręgu Korcza.
Moskopole leżało w górskiej kotlinie otoczonej wysokimi szczytami, skąd wypływało wiele źródeł wody. Osiedla istniały w tej okolicy już w czasach rzymskich. Moskopole było po raz pierwszy wzmiankowane jako miasto w XIV wieku. Miało charakter chrześcijański, podczas gdy okoliczne miejscowości po podboju osmańskim przyjęły islam.
Na początku XVIII wieku Moskopole urosło do rangi ośrodka handlowego i kulturalnego znaczącego w skali całych Bałkanów, a nawet Europy. Miejscowi kupcy kontrolowali handel na całych Bałkanach, od Dubrownika do Konstantynopola i handlowali nawet z Niemcami i Wenecją. Okresem największego rozkwitu Moskopola była połowa XVIII wieku. Miasto zamieszkiwało wówczas 60 tys. osób, znajdowały się tu kamienne budynki i brukowane ulice. Działało wówczas wiele manufaktur i banków, drukarnia, a nawet akademia (założona w 1744). Założona około 1730 drukarnia w Moskopolu była jedną z dwóch istniejących wówczas w imperium osmańskim. Wydawano tu wiele prac po grecku i po arumuńsku (alfabetem greckim), m.in. w 1770 roku ukazał się tu pierwszy nowożytny słownik języków bałkańskich: greckiego, albańskiego, arumuńskiego i bułgarskiego. Tu również wydano pierwszą gramatykę języka arumuńskiego. W mieście istniały 72 cerkwie i klasztory, działała szkoła ikonopisarstwa o specyficznym miejscowym stylu.
Moskopole upadło wskutek serii najazdów albańskich i tureckich. Najpierw w 1769 roku miasto splądrowały wojska osmańskie. W 1788 roku albańskie wojska Alego Paszy z Tepeleny spaliły miasto i wygnały jego mieszkańców. Do reszty Moskopole zostało zniszczone podczas I wojny światowej w 1916 roku. Resztki zabudowań uległy zniszczeniu podczas walk partyzanckich w II wojnie światowej. Do dziś przetrwały ruiny pięciu cerkwi.
Większość ludności Moskopola stanowili Arumuni (Wołosi), często stanowiący jednocześnie warstwę kupiecką. W życiu codziennym używano języka arumuńskiego, w handlu i cerkwiach – greckiego. Po spaleniu miasta w 1769 większość moskopolskich Arumunów wróciła w góry północnej Grecji, spora część schroniła się w miastach dzisiejszej Macedonii (Kruševo, Bitola), zaś elita kupców osiedliła się w miastach monarchii habsburskiej, głównie w Wiedniu i Budapeszcie, jak również w Siedmiogrodzie.
Moskopole było największym arumuńskim miastem w dziejach. Do dziś funkcjonuje w kulturze Arumunów jako apoteoza utraconego raju."

Aby dojechać do miasta jedzie się chwilę doliną, po czym wspinamy się do samego miasteczka, a właściwie wsi. Po kilkunastu kilometrach stoi tablica mówiąca o wsparciu UE w budowie drogi i zaczyna się bardzo kręta (trudno taką spotkać nawet na Bałkanach), ale równa jak stół i szeroka na 2 auta. Wjeżdżamy do samego Voskopoje. Co ciekawe, praktycznie wszystkie budynki są w tym samym stylu, nawet te nowsze są kamienne. Nowo budowane budynki również - pogratulować takiego dbania o ład architektoniczny. W mieście są tabliczki do kościołów (jest ich ponad 10) po albańsku i angielsku. Idące przez pola wybrukowane drogi robią wrażenie i pozwalają sobie uświadomić, że mieszkało tam kiedyś ok. 30000 osób - teraz podejrzewam że nie więcej niż 1000. Cóż więcej będę opowiadał - parę fotek.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Europa B, a może C bo jeżeli chodzi o park maszynowy to my jesteśmy B
Obrazek


Zmieści czy nie?
Obrazek

Naprawa...
Obrazek

Dziś... garaż.. a kiedyś?
Obrazek

Dawni bohaterowie
Obrazek

Św. Maria
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Voskopoje żegna
Obrazek

Obrazek
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 01.12.2010 23:41

Z Albanii wróciliśmy późnym popołudniem. Kolacja w Trpejcy i spać ;) Jutro plan porannego spaceru po Ochrydzie i troszkę plażowania popołudniu. Pogoda piękna... o Ochrydzie już pisałem kolejnych parę fot. Aha... na ostatnie parę dni byliśmy już w 4, nie dwie osoby :) Fotki nie chciałem by się powtarzały z tymi sprzed wczoraj, więc odrobinę inne spojrzenie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tak burzy się jezioro każdym popołudniem... potrzeba 10 minut by z zupełnej ciszy zrobił się niezłe fale
Obrazek

Obrazek

A jutro Prespa... :)
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 02.12.2010 08:46

W Ochrydzie był ostatnio Makłowicz - ładna miejscowość.
Fajne fotki tak jak i fajna relacja Makłowicza.
Nawet był na tym samym targu co pokazałeś.
Jezioro Ochrydzkie
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 02.12.2010 19:59

Dziękuję :)
Oglądałem - bardzo fajny program Makłowicza, to jest ten sam bazar - co więcej kupowałem melony u tej samej osoby, miło się wspominało oglądając:) Generalnie, dwa poprzednie również - w poprzedzającym, lub jeszcze jednym przed "Ochrydzkim" Pan Makłowicz był w Demir Kapija i w winiarni Popova Kula, która opisana jest na początku mojej relacji. Również piękne miejsce, ale zupełnie inne nawet jeśli chodzi o klimat. Gdy nad Ochrydem było ok. 30 stopni, to tam ponad 40.
Pozdrawiam
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 02.12.2010 20:06

piter83pl napisał(a):... Makłowicz był w Demir Kapija i w winiarni Popova Kula, która opisana jest na początku mojej relacji. Również piękne miejsce, ale zupełnie inne nawet jeśli chodzi o klimat. Gdy nad Ochrydem było ok. 30 stopni, to tam ponad 40.


No to Makłowicz widzę że czyta twoje relacje i jeździ tam coś upichcić. :D :wink:
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 02.12.2010 20:16

Hahaha... fakt faktem on był we wrześniu ;) Chwała mu za to, że promuje choć trochę tak mało znany, a bardzo atrakcyjny kraj jak Macedonia. Lubię Stasiuka i w powieści "Dziennik pisany później" stwierdza, że Macedonia to kraj który nic nie udaje... Ja dokładnie odbieram go tak samo, do tego niesamowicie uprzejmi i nie zepsuci turystami ludzie. Generalnie, mówiąc już o samej ksiązce, byłem dość zaskoczone że moje przemyślenia związane z Bałkanami są prawie identyczne jak autora.
Pozdrawiam
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 02.12.2010 20:19

Piter ile kosztuje nocleg w tej winiarni ?
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 02.12.2010 20:36

Ja płaciłem z tego co pamiętam 40 euro ze śniadaniem za dwójkę, była promocja sierpniowa, pełna cena to chyba 60 ale nie dam sobie głowy uciąć. Pokoje są różne - każdy ma swoją nazwę i inną kolorystykę (związane z winem produkowanym). To jest zwykła cena za pokój dwuosobowy. Tu jest więcej informacji(po polsku)
http://www.popovakula.com.mk/

Nad Ochrydem już drugi raz byłem w fajnej kwaterze, cena oczywiście znacznie niższa :)

Pozdrawiam
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 02.12.2010 20:43

piter83pl napisał(a):Nad Ochrydem już drugi raz byłem w fajnej kwaterze, cena oczywiście znacznie niższa :)


Jeśli to nie kłopot to podziel się wiedzą o tej kwaterce: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
Ostatnio edytowano 02.12.2010 20:53 przez Crayfish, łącznie edytowano 3 razy
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 02.12.2010 20:49

piter83pl napisał(a):W Trpejcy spaliśmy w tym miejscu http://www.villa-geros.blog.com.mk/
jak już pisałem, czysto, schludnie, miła gospodyni, jest parking - cena ok. 25 euro za 2 osoby z łazienką i aneksem kuchennym dla 2óch pokoi. Balkon z widokiem na jezioro.
W winiarni Popova Kula - pokój dla 2óch osób 40 euro, knajpa nie wiele droższa od cen jakie podałem.
Mam nadzieje że to daje obraz kosztów, jak masz jakieś pytania to z chęcią odpowiem.
Pozdrawiam


Problem żaden :) tajemnica również :) Dodam, że cena w kwaterze była przy prawie tygodniowym pobycie - 1,2 dni wiadomo może być drożej. A co do winiarni to jak widać się nie pomyliłem ;)

Pozdrawiam!
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 02.12.2010 20:52

Dziękuję. Gapa ze mnie.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Wakacje 2010 - Macedonia, Grecja, Albania - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone