Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W pogoni za słońcem i ptakami - Mazury 2021

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 22.03.2022 10:38

Pobudka!

Pora wstawać!

Ptaki już nie śpią!

Ten już leci gdzieś na żer.

DSC_8839.JPG


Kaczki też kręcą się przy nas.

DSC_8841.JPG


DSC_8842.JPG


DSC_8843.JPG


DSC_8845.JPG


DSC_8846.JPG


Dokoła jeszcze cisza, na jeziorze pusto.

DSC_8847.JPG


DSC_8848.JPG


DSC_8849.JPG


DSC_8850.JPG


DSC_8851.JPG


Śniadanie i czas na nas.

Odpływamy.

DSC_8852.JPG


Koło dziesiątej siłownia – będziemy przepływać pod mostem więc trzeba złożyć maszt.

20210618_100419.jpg


20210618_100426.jpg


20210618_100429.jpg


Za mostem stawiamy cały bałagan i żeglujemy dalej.

DSC_8853.JPG


DSC_8854.JPG


DSC_8855.JPG


DSC_8856.JPG
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 23.03.2022 09:48

Zachody słońca bajeczne i ślicznie sfocone :D No aż się chce się tam od razu być :D
W tytule wątku jest; "W pogoni za słońcem i ptakami....."
No ale na fotkach widać, że to ptaszory Was gonią, a słońce wygania o świcie na pokład :mrgreen: :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.03.2022 11:36

"pavlo"]Zachody słońca bajeczne i ślicznie sfocone :D No aż się chce się tam od razu być :D


Nawet nic nie mów. Za oknem słońce, upał, od soboty Ewa zaczyna żeglarskie treningi - też nas skręca żeby już coś :roll: :mrgreen:

W tytule wątku jest; "W pogoni za słońcem i ptakami....."
No ale na fotkach widać, że to ptaszory Was gonią, a słońce wygania o świcie na pokład :mrgreen: :oczko_usmiech:


One wiedzą, że my je kochamy najmocniej na świecie więc lgną do nas, nie boją się i chętnie pozują :hearts:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.03.2022 11:51

Kierujemy się znowu w stronę Jeziora Dobskiego.

DSC_8857.JPG


Mijamy wyjście kanału prowadzącego do mariny w Sztynorcie.

DSC_8858.JPG


Niestety musimy zatrzymać się na moment w tej marinie.

Skończył nam się gaz.

Armator nie dostarczy nam nowej butli – musimy swoja wymienić na pełną właśnie w Sztynorcie.

Ok, płyńmy w ten kanał.

20210618_111258.jpg


20210618_111354.jpg


20210618_111511.jpg


20210618_111614.jpg


Cumujemy przy pomoście.

Kapitan idzie odkręcić butlę a potem zajmuje się pilnym zadaniem – otóż przy podejściu do pomostu od mocowania silnika odpadła śruba!

Strzeliła i połowa jej wpadła do wody.

Trzeba koniecznie zdobyć nową bo inaczej mocowanie może nie wytrzymać i zgubimy silnik!!!

Śruby w marinie nigdzie nie można kupić.

Na szczęście przy skrzynkach elektrycznych kręcił się jakiś elektryk – poszperał w czeluściach swoich toreb z narzędziami i znalazł pasującą śrubę.

Ja tymczasem zajmuję się butlą gazową.

Ona wygląda strasznie.

Jest pordzewiała, zniszczona.

Biorę portfel, Anię i idziemy szukać szkutni – tam podobno kupimy gaz.

Znalazłyśmy, wchodzimy do środka.

Pani pracująca tam na widok mojej butli łapie się za głowę.

Kategorycznie oświadcza, że nie wymieni nam jej gdyż ta nasza butla jest bez atestu ze względu na stopień zużycia i stanowi dla nas zagrożenie.

Ok – ale skąd mam wziąć nową butlę?

Potrzebuję gazu na łodzi!

Na szczęście Pani jest miła i chętna do pomocy – sprzedaje mi pełną butlę i umawiamy się, że zapłacę za gaz natomiast nową butlę dostanę “za kaucję”.

Pojutrze – gdy będziemy wracać do domu – mogę przywieźć tutaj tę butlę i wtedy kaucja wróci do mnie.

Jeśli się nie pojawię – kaucja przepadnie.

Super.

Wracam zadowolona i od razu nastawiam wodę na herbatę, której rano nie mogliśmy się niestety napić.

Potem jeszcze dotankowujemy zbiornik z wodą, opróżniamy toaletę, wyrzucamy śmieci i pora odpływać.

Ale najpierw jeszcze idę do bosmanatu uregulować należność za postój.

Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się, że nic nie muszę płacić.

Postój do dwóch godzin jest gratis.

Brawo Sztynort!
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 23.03.2022 22:34

Mając zamiar popływać jednostką wyczarterowaną (HB), to po tej relacji nasuwa mi się pytanie: Czy armator powinien na umówione miejsce dostarczyć butlę z gazem? Czy ja ją wymieniam kiedy widzę potrzebę i armator to później pokrywa finansowo ? A może jeszcze inaczej się to odbywa ??? Może to wszystko są detale, na które umawia się wcześniej ??? Są pewnie jakieś reguły i chyba warto je znać zanim nie wyjdzie jakaś mina :smo:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 24.03.2022 10:44

pavlo napisał(a):Mając zamiar popływać jednostką wyczarterowaną (HB), to po tej relacji nasuwa mi się pytanie: Czy armator powinien na umówione miejsce dostarczyć butlę z gazem? Czy ja ją wymieniam kiedy widzę potrzebę i armator to później pokrywa finansowo ? A może jeszcze inaczej się to odbywa ??? Może to wszystko są detale, na które umawia się wcześniej ??? Są pewnie jakieś reguły i chyba warto je znać zanim nie wyjdzie jakaś mina :smo:


W umowie czarterowej chyba nigdy nie widziałam zapisu o ewentualnej wymianie butli. Na tyle rejsów to był pierwszy raz kiedy zabrakło gazu. Być może butla nie była wymieniona przed naszym czarterem, nie mam pojęcia. Zazdwoniliśmy do armatora bo nam ciężko szybko dostać się do miejsca gdzie możemy wymienić butlę. Poprosił nas o ten Sztynort - ok, popłynęliśmy. O koszty nawet nie pytałam bo byłam pewna, ze sama muszę zakupić gaz. Byłam mocno zdziwiona gdy przy zdaniu jednostki armator sam z siebie od razu zwrócił nam pieniądze i za gaz i kaucję za butlę. Ma u mnie za to duży plus :D
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 24.03.2022 10:54

Płyńmy już.

20210618_125823.jpg


20210618_125832.jpg


20210618_125838.jpg


20210618_125848.jpg


O, na tę jednostkę trzeba uważać!

Ona zawsze z pierwszeństwem :idea: :mrgreen:

DSC_8859.JPG


DSC_8860.JPG


Z kanału sztynorckiego skręcamy w prawo i śmigamy w stronę Dobskiego.

20210618_132526.jpg


DSC_8861.JPG


DSC_8862.JPG


DSC_8863.JPG


DSC_8864.JPG


DSC_8866.JPG


DSC_8867.JPG


DSC_8868.JPG


Znowu jesteśmy przy Wyspie Kormoranów.

DSC_8869.JPG


DSC_8870.JPG


DSC_8871.JPG


DSC_8872.JPG


Kręcimy się po jeziorze bo lubimy je tak samo jak Śniardwy – żeby tu pływać trzeba umieć – strefa ciszy (zakaz silnika) tego wymaga.

20210618_161333.jpg


20210618_162216.jpg


DSC_8891.JPG


DSC_8892.JPG


I dzięki temu zakazowi na jeziorze jest spokój i są tylko prawdziwi żeglarze.

DSC_8873.JPG


DSC_8875.JPG
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.03.2022 10:59

Przepłynęliśmy całe Dobskie, jesteśmy już na jego drugim brzegu.

DSC_8876.JPG


DSC_8877.JPG


DSC_8878.JPG


DSC_8879.JPG


DSC_8880.JPG


DSC_8881.JPG


DSC_8882.JPG


DSC_8883.JPG


Widzimy klimatyczną maleńką przecinkę.

Zatrzymamy się w niej na kąpiel i jakiś posiłek.

Sympatyczna rodzinka wypływa nam na spotkanie.

DSC_8884.JPG


DSC_8885.JPG


Zatoczka ma swojego strażnika który pilnuje porządku.

DSC_8887.JPG


DSC_8888.JPG


W końcu to rezerwat, porządek musi być!

DSC_8889.JPG


DSC_8890.JPG


Wrzucamy coś do brzuchów i pora wracać.

Przepływamy znowu całe jezioro i wracamy na Dargin.

20210618_175229.jpg


Tam na plaży jesteśmy umówieni na noc z Krzysiem i Jackiem.

Sympatycznie wieje więc żegluga nie trwa zbyt długo.

Już widać naszą plażę.
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 27.03.2022 10:53

Obrazek

Tą fotkę bym podpisał tak: wyjątkowe wyczucie równowagi pomiędzy sterem,żaglem i szklaneczką. PERFECT :mrgreen: :oczko_usmiech:
Herbata już pewnie wystygła, bo nie trzymasz za ucho :mrgreen: :oczko_usmiech:
Łoj, ale zaraz dostanę pałą po łbie od Beaty :mrgreen: :oczko_usmiech:
Ostatnio edytowano 27.03.2022 11:13 przez pavlo, łącznie edytowano 1 raz
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 27.03.2022 11:04

Obrazek

A ten to spryciarz w nazwie, ale nie zawsze może liczyć na to co napisał :mrgreen: :oczko_usmiech:
Czasem może się przeliczyć i lepiej żeby nie próbował forsować nazwy będąc na halsie lewym :mrgreen: :oczko_usmiech:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.03.2022 11:12

Od dziecka najbardziej wzruszają mnie... kaczki
Ślicznie obfocone te Twoje
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 27.03.2022 13:09

Obrazek
Odważny pilot, tak wylądować w punkt to wręcz cyrkowa sztuka :mrgreen: :oczko_usmiech:
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2504
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 27.03.2022 23:13

Wszystkie ptaki piękne i widać naprawdę je lubisz, bo tak ładnie pokazujesz i tak ciepło o nich piszesz :) ❤️
Ja jednak najbardziej lubię patrzeć na łabędzie. Od dziecka, odkąd przylatywały na nasz staw
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 28.03.2022 09:05

"pavlo"]

Tą fotkę bym podpisał tak: wyjątkowe wyczucie równowagi pomiędzy sterem,żaglem i szklaneczką. PERFECT :mrgreen: :oczko_usmiech:


Równowaga w przechyle :mrgreen: Nie jest łatwo :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Herbata już pewnie wystygła, bo nie trzymasz za ucho :mrgreen: :oczko_usmiech:


To był soczek truskawkowy :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
Łoj, ale zaraz dostanę pałą po łbie od Beaty :mrgreen: :oczko_usmiech:


A skąd. Toż ze mnie wyjątkowo spokojny człowiek :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 28.03.2022 09:06

pavlo napisał(a):A ten to spryciarz w nazwie, ale nie zawsze może liczyć na to co napisał :mrgreen: :oczko_usmiech:
Czasem może się przeliczyć i lepiej żeby nie próbował forsować nazwy będąc na halsie lewym :mrgreen: :oczko_usmiech:


Znam takiego co by próbował na stówę :oczko_usmiech: Mam prawy - więc uciekać mi z drogi :mrgreen: A jak nie mam prawego to jadę lewym regatowym i też wszyscy sio :idea: :oczko_usmiech:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
W pogoni za słońcem i ptakami - Mazury 2021 - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone