Ochrona samochodu przed słońcem

Cześć

Mam pytanie czy stosujecie jakieś sprawdzone metody ochrony samochodów przed palącym słońcem w Chorwacji?
Niestety moja miejscówka (jak i wiele innych) to wybetonowany parking bez najmniejszego kawałka cienia - istna patelnia. W zeszłym roku przy blisko 40 stopniach w aucie "topiły się plastiki i tapicerka". Ratowałem się jedną osłoną na przednią szybę. W tym roku mam tapicerkę z ekoskóry w ciemnym kolorze no i obawiam się też o wszelkiego rodzaju elektronikę, ekrany/tablety w aucie.

Przeglądam oferty pokrowców ale:
- są one całoroczne i grube przez co ciężkie i zajmują ogrom miejsca (złożone) - mam lekko ograniczone już miejsce na bagaż.
- nie nadają się dla aut z boxem na dachu szczególnie na dużych SUV/VANach.


Widziałem jak lokalsi wożą w autach coś na kształt prześcieradeł białych i rozkładają to czasem wewnątrz od deski rozdzielczej do nawet drugiego rzędu siedzeń. Myślę że to nawet nie takie głupie, jeszcze jakby jakieś pentelki/haczyki porobić do zaczepienia o rączki na dachu.... Co wy na to? Nie wiem jak z UV.

Na chwilę obecną mam jedynie dużą matę z folii (odblaskową na lato/zima)


Jak chronicie auta przed promieniami słonecznymi i nagrzaniem zarówno wnętrza jak i lakieru samochodowego który szczególnie ostatnio jest bardzo słaby względem tego sprzed dekady (ekologia)?

Co do lakieru to moje "obejście" ale i stosowanie w ciągu całego sezonu to wosk np. FUSSO. Ponoć z filtrem i nie dość że trochę zabezpiecza to jeszcze ten loook Ale może jest lepsze rozwiązanie?

a co to za auto że "plastiki" się topią?

poza tym to auto ma Ci służyć ,ułatwiać życie,
tak jak widelec klucz "13" czy cokolwiek innego,
przynajmniej ja tak uważam,

Dzień dobry. W tamtym roku w Promajnie okrywa łem samochód kocem i matą na przednią szybę. W tym roku kupiłem coś takiego https://www.action.com/pl-pl/p/3210211/ ... uct_shared

tuk napisał(a):Dzień dobry. W tamtym roku w Promajnie okrywa łem samochód kocem i matą na przednią szybę. W tym roku kupiłem coś takiego https://www.action.com/pl-pl/p/3210211/ ... uct_shared

Fajne, też o tym myślałem ale box na dachu mam ;/

599 napisał(a):a co to za auto że "plastiki" się topią?

poza tym to auto ma Ci służyć ,ułatwiać życie,
tak jak widelec klucz "13" czy cokolwiek innego,
przynajmniej ja tak uważam,

Wiesz co.. klimat się zmienia. Mamy co raz to większe uderzenia ciepła. Z drugiej strony jakość (wszystkiego) leci na łeb na szyję. Ekrany i tablety w autach zastąpiły stare dobre odporne na wszystko liczniki/wskaźniki. Te tablety i elektronika nie najlepiej znoszą wysokie temperatury, a takie panują w aucie które stoi ponad 10h w pełnym słońcu - 60-70 albo i więcej stopni wewnątrz.

Nawet tapicerka z wszechobecnej ekoskóry w każdym niemal aucie źle znosi takie temperatury i po pewnym czasie daje to osobie znać np. pęka przedwcześnie.

Lakiery wodne (bo takie teraz są stosowane) od słońca to płowieją i bledną.

Więc daruj sobie zbędne komentarze jak nie masz zamiaru nic wnieść wartościowego do wątku.
Jak dbasz tak masz - mówi pewne powiedzenie. I tyle będzie służyć Ci ile Ty zadbasz o nie.

Ja na przednią szybę używam zwykłej srebrnej maty - nawet nieźle zdaje egzamin od lat.
Plus obowiązkowo w okolicach maja twardy wosk na lakier (i powtórka jesienią, ale to już nie na Chorwację).

smokp napisał(a):Cześć

Mam pytanie czy stosujecie jakieś sprawdzone metody ochrony samochodów przed palącym słońcem w Chorwacji?
Niestety moja miejscówka (jak i wiele innych) to wybetonowany parking bez najmniejszego kawałka cienia - istna patelnia. W zeszłym roku przy blisko 40 stopniach w aucie "topiły się plastiki i tapicerka". Ratowałem się jedną osłoną na przednią szybę. W tym roku mam tapicerkę z ekoskóry w ciemnym kolorze no i obawiam się też o wszelkiego rodzaju elektronikę, ekrany/tablety w aucie.

Przeglądam oferty pokrowców ale:
- są one całoroczne i grube przez co ciężkie i zajmują ogrom miejsca (złożone) - mam lekko ograniczone już miejsce na bagaż.
- nie nadają się dla aut z boxem na dachu szczególnie na dużych SUV/VANach.


Widziałem jak lokalsi wożą w autach coś na kształt prześcieradeł białych i rozkładają to czasem wewnątrz od deski rozdzielczej do nawet drugiego rzędu siedzeń. Myślę że to nawet nie takie głupie, jeszcze jakby jakieś pentelki/haczyki porobić do zaczepienia o rączki na dachu.... Co wy na to? Nie wiem jak z UV.

Na chwilę obecną mam jedynie dużą matę z folii (odblaskową na lato/zima)


Jak chronicie auta przed promieniami słonecznymi i nagrzaniem zarówno wnętrza jak i lakieru samochodowego który szczególnie ostatnio jest bardzo słaby względem tego sprzed dekady (ekologia)?

Zerknij na pokrowce Kegel-Błażusiak.. kupiłem ostatnio i jak dla mnie rewelacja. Lekkie i zajmują tyle miejsca co mała walizka. I przede wszystkim dobre mają mocowanie. Auto stało ma lotnisku we Wrocławiu przez dwa tygodnie to nawet nic się nie zsunęło..

smokp napisał(a):

599 napisał(a):a co to za auto że "plastiki" się topią?

poza tym to auto ma Ci służyć ,ułatwiać życie,
tak jak widelec klucz "13" czy cokolwiek innego,
przynajmniej ja tak uważam,

Wiesz co.. klimat się zmienia. Mamy co raz to większe uderzenia ciepła. Z drugiej strony jakość (wszystkiego) leci na łeb na szyję. Ekrany i tablety w autach zastąpiły stare dobre odporne na wszystko liczniki/wskaźniki. Te tablety i elektronika nie najlepiej znoszą wysokie temperatury, a takie panują w aucie które stoi ponad 10h w pełnym słońcu - 60-70 albo i więcej stopni wewnątrz.

Nawet tapicerka z wszechobecnej ekoskóry w każdym niemal aucie źle znosi takie temperatury i po pewnym czasie daje to osobie znać np. pęka przedwcześnie.

Lakiery wodne (bo takie teraz są stosowane) od słońca to płowieją i bledną.

Więc daruj sobie zbędne komentarze jak nie masz zamiaru nic wnieść wartościowego do wątku.
Jak dbasz tak masz - mówi pewne powiedzenie. I tyle będzie służyć Ci ile Ty zadbasz o nie.

Też sądzę, autorze, że nieco przesadzasz… pękały to deski w bmw e30, klar złaził w starych oplach, nie wszystko co nowe jest gorsze i nieodporne. O elektronikę się nie martw - pracuje i w 100 stopniach, prędzej bym stare wskazówkowe podejrzewał o awarię niż wyświetlacz… inna rzecz: Zobacz jak wyglądają lakiery nawet na budżetowym prawie 20-to letnim bmw e87 czy e90 - zazwyczaj bardzo dobrze o ile nie było to amatorsko poprawiane. A więc: Połóż na przednią zwykłą matę srebrem na zewnątrz, pomyśl o przyciemnieniu tyłu i podstawa to otworzyć wszystkie okna przed wejściem do pojazdu. Cała reszta da sobie radę. A co do klimatu i uderzeń ciepła to cały czerwiec był „pod psem” a dziś rano w Rowach 9 stopni

marekkowalak napisał(a):Ja na przednią szybę używam zwykłej srebrnej maty - nawet nieźle zdaje egzamin od lat.
Plus obowiązkowo w okolicach maja twardy wosk na lakier (i powtórka jesienią, ale to już nie na Chorwację).

Dzięki. Właśnie je też znalazłem i bardzo fajny produkt. Ma dużo pozytywnych opinii z jednym / dwoma ale. Ludzie na aledrogo skarżą się na słabe gumki. No i w ich ofercie nie ma nic co by pasowało na auto wielkości prawie Pacyfica :/ O miejscu / sposobie założenia na auto z boxem nie wspominam. więc tylko te mniejsze na szyby by zostały... przemyślę. Dzięki raz jeszcze.

Trochę za późno się ogarnąłem.. ale na sezon zimowy mam plan ogarnąć samemu taki pokrowiec szyty na miarę, uniwersalny z systemem zamków, zaczepów, sprzączek itp w zależności od potrzeb z dopinkami/odpinkami bo nie zawsze chcę całe auto zakryć (zima/boki)... materiał już znalazłem... teraz tylko trochę inwencji i kiedyś się pochwalę...
No i opcja (wycięcie/rozcięcie) na box dachowy obowiazkowo

Co do wosku - 100% zgadzam się. w ten weekend będę nakładać...

anthony1981 napisał(a):(...) i podstawa to otworzyć wszystkie okna przed wejściem do pojazdu (...)

Podstawa, to zostawić je po prostu otwarte.
Jak do tej pory: działa i z auta nic nie znika.

anthony1981 napisał(a):
Też sądzę, autorze, że nieco przesadzasz… pękały to deski w bmw e30, klar złaził w starych oplach, nie wszystko co nowe jest gorsze i nieodporne. O elektronikę się nie martw - pracuje i w 100 stopniach, prędzej bym stare wskazówkowe podejrzewał o awarię niż wyświetlacz… inna rzecz: Zobacz jak wyglądają lakiery nawet na budżetowym prawie 20-to letnim bmw e87 czy e90 - zazwyczaj bardzo dobrze o ile nie było to amatorsko poprawiane. A więc: Połóż na przednią zwykłą matę srebrem na zewnątrz, pomyśl o przyciemnieniu tyłu i podstawa to otworzyć wszystkie okna przed wejściem do pojazdu. Cała reszta da sobie radę. A co do klimatu i uderzeń ciepła to cały czerwiec był „pod psem” a dziś rano w Rowach 9 stopni

Co do lakieru - przeczytaj raz jeszcze co napisałem wcześniej.... stare lakiery sprzed eko euro regulacji -> owszem były i są dalej SUPER*. Nowe lakiery WODNE to jakaś pomyłka - poczytaj, pooglądaj w sieci np. YT na hasło lakiery, detailing, lakiery wodne etc....

Co do elektroniki i 100 stopni
- proszę nie mów mi takich bzdur i nie wprowadzaj ludzi w błąd. Weźmy chociażby Twój komputer lub dowolny inny. Po co masz chłodzenie procesora aktywne? by nie przekraczać pewnych temperatur i to znacznie poniżej 100 stopni. Podobnie karta graficzna. Urządzenia gdzie jest chłodzenie pasywne (tablety, telefony etc) mają mechanizmy zabezpieczające tzw throtling by nie doszło do uszkodzenia + bezpieczeństwo usera. Gdy urządzenie za bardzo się nagrzewa podczas operacji obliczeniowych to następuje programowe ograniczenie mocy by spadła temperatura itp... To ochrona usera ale i urządzenia bo by padały jak muchy przed gwarancją. Wysoka ręperatura powoduje że materiały też pracują i się rozchodzą* potem znowu chłodno i znowu ... w pewnym momencie puszczają niektóre wiązania.. to tylko jeden przykład wpływu...
- Wiesz co się dzieje od zbyt wysokich temperatur z układami scalonymi (nawet tymi wyłączonymi)? Mają skróconą żywotność, w konsekwencji sypią się. Wszystko co na prąd i wytwarza ciepło lubi być chłodzone. Wiesz co się dzieje z ekranami OLED (organiczne ale nie tyko te) przy tak wysokich temperaturach?
- Wszystkiego typu zgrzewy, kleje w takich elementach jak tablety/ramki - mogą popuszczać i się odkształcać, sztuczna tapicerka wydziela za to bardzo trujące szkodliwe opary (dlatego nigdy nie wsiadaj do nagrzanego auta od razu po otwarciu drzwi z taką tapicerką)
i tak można by pisać i pisać...
wiesz co się dzieje z plastikowymi spinaczami do bielizny na słońcu na suszarce do prania? Nic przez 2-3 sezony... potem pękają jak zapałki... o wpływie UV nie wspomnę.

Mam nadzieję że Cię przekonałem i uświadomiłem.

smokp napisał(a):

anthony1981 napisał(a):
Też sądzę, autorze, że nieco przesadzasz… pękały to deski w bmw e30, klar złaził w starych oplach, nie wszystko co nowe jest gorsze i nieodporne. O elektronikę się nie martw - pracuje i w 100 stopniach, prędzej bym stare wskazówkowe podejrzewał o awarię niż wyświetlacz… inna rzecz: Zobacz jak wyglądają lakiery nawet na budżetowym prawie 20-to letnim bmw e87 czy e90 - zazwyczaj bardzo dobrze o ile nie było to amatorsko poprawiane. A więc: Połóż na przednią zwykłą matę srebrem na zewnątrz, pomyśl o przyciemnieniu tyłu i podstawa to otworzyć wszystkie okna przed wejściem do pojazdu. Cała reszta da sobie radę. A co do klimatu i uderzeń ciepła to cały czerwiec był „pod psem” a dziś rano w Rowach 9 stopni

Co do lakieru - przeczytaj raz jeszcze co napisałem wcześniej.... stare lakiery sprzed eko euro regulacji -> owszem były i są dalej SUPER*. Nowe lakiery WODNE to jakaś pomyłka - poczytaj, pooglądaj w sieci np. YT na hasło lakiery, detailing, lakiery wodne etc....

Co do elektroniki i 100 stopni
- proszę nie mów mi takich bzdur i nie wprowadzaj ludzi w błąd. Weźmy chociażby Twój komputer lub dowolny inny. Po co masz chłodzenie procesora aktywne? by nie przekraczać pewnych temperatur i to znacznie poniżej 100 stopni. Podobnie karta graficzna. Urządzenia gdzie jest chłodzenie pasywne (tablety, telefony etc) mają mechanizmy zabezpieczające tzw throtling by nie doszło do uszkodzenia + bezpieczeństwo usera. Gdy urządzenie za bardzo się nagrzewa podczas operacji obliczeniowych to następuje programowe ograniczenie mocy by spadła temperatura itp... To ochrona usera ale i urządzenia bo by padały jak muchy przed gwarancją. Wysoka ręperatura powoduje że materiały też pracują i się rozchodzą* potem znowu chłodno i znowu ... w pewnym momencie puszczają niektóre wiązania.. to tylko jeden przykład wpływu...
- Wiesz co się dzieje od zbyt wysokich temperatur z układami scalonymi (nawet tymi wyłączonymi)? Mają skróconą żywotność, w konsekwencji sypią się. Wszystko co na prąd i wytwarza ciepło lubi być chłodzone. Wiesz co się dzieje z ekranami OLED (organiczne ale nie tyko te) przy tak wysokich temperaturach?
- Wszystkiego typu zgrzewy, kleje w takich elementach jak tablety/ramki - mogą popuszczać i się odkształcać, sztuczna tapicerka wydziela za to bardzo trujące szkodliwe opary (dlatego nigdy nie wsiadaj do nagrzanego auta od razu po otwarciu drzwi z taką tapicerką)
i tak można by pisać i pisać...
wiesz co się dzieje z plastikowymi spinaczami do bielizny na słońcu na suszarce do prania? Nic przez 2-3 sezony... potem pękają jak zapałki... o wpływie UV nie wspomnę.

Mam nadzieję że Cię przekonałem i uświadomiłem.

Sądzę,że za bardzo się wszystkim przejmujesz i ze wszystkiego doktoryzujesz. Argumenty przeciwne zbijasz elaboratami na dziesiątki stron.Znam ten typ i podziękuję za dyskusję. Ty się martw a miliony aut jeżdżą od Oslo po Sycylię i żadnemu od tego lakier i komputery nie pękają:) cześć

anthony1981 napisał(a):Sądzę,że za bardzo się wszystkim przejmujesz i ze wszystkiego doktoryzujesz. Argumenty przeciwne zbijasz elaboratami na dziesiątki stron.Znam ten typ i podziękuję za dyskusję. Ty się martw a miliony aut jeżdżą od Oslo po Sycylię i żadnemu od tego lakier i komputery nie pękają:) cześć

Spoko. Nie mówię o pękających ekranach dla jasności a różnego rodzaju odkształceniach i efektach ubocznych w ogólnym rozrachunku.
Gdyby nie było problemu to nie byłoby popytu na różnego rodzaju zabezpieczenia a tym samym podaży na rynku osłon słonecznych etc. Ale szanuje Twoje zdanie i odpuszczenie w przypadku braku dobrych kontrargumentów.
PS. A skąd wiesz że te MILIONY aut z południa etc to nie mają defektów od nadmiernego nagrzania? Jakieś źródło tych informacji? Jakieś dane statystyczne? Chętnie się zapoznam - szczerzę.

Dzisiaj przyjechaliśmy, 33 stopnie, nic nie robię, co ma być to będzie. 10 razy jeździłem czarnym autem i nic się nie działo, to i z białym mam nadzieję że nic nie będzie. Póki co jest ceramika położona, na lampach również.