Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Turcja z lokum - 09.2018

Największym miastem Turcji jest Stambuł - miasto o dużej wadze historycznej (niegdyś znany był pod innymi nazwami: Bizancjum i Konstantynopol). Ciekawostką jest, że w Stambule zmarł Adam Mickiewicz – wybitny polski poeta epoki romantyzmu. W jego niegdysiejszym domu mieści się dziś Muzeum Adama Mieckiewicza, gdzie znajduje się ekspozycja poświęcona pamięci artysty. Turcja jest jednym z niewielu państw na świecie, które są całkowicie samowystarczalne pod względem produkowanej żywności.
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014
Turcja z lokum - 09.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 09.10.2018 22:11

Po wolnym przychodzi zderzyć się z rzeczywistością w pracy i już zimnem w Polsce. Mija prawie dwa tygodnie od powrotu i nie udało mi się przejrzeć wszystkich fotek, a co tu mówić o selekcji. Praca, bez której zapewne nie byłoby możliwości wyjazdów. Tak się zastanawiam, czy pisać coś więcej.
001.jpg
jedna fotka ściągnięta jeszcze z karty aparatu :}


Pozdrawiam :)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107677
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 09.10.2018 22:26

Poczekam na więcej fotek. :wink: :lol:
KarKoz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 759
Dołączył(a): 26.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) KarKoz » 09.10.2018 23:17

Pisz, pisz...
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 10.10.2018 22:51

Jak widzę zdania są podzielone. Janusz chce fotki, Karkoz pisanie. Fotki się mozolnie odkrywają w kompie. Jeśli chodzi o pisanie, to może napiszę streszczenie podróży do Turcji. W innym temacie dot. Turcji pisałem, że trudno mi będzie tam wyjechać ze względu na obawy jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Jednak stało się inaczej. Nastąpiło złagodzenie restrykcji i zamówiłem wycieczkę. U nas koniec lata, a tam przedłużenie + ciepłe morze - takie były perspektywy. A poza tym blisko, więc podróż to Pan pikuś. :)
Piszę to z premedytacją, bo po raz kolejny spotkałem się ponownie z Polakami, którzy jadą na wakacje i już przed lotem sporo popijają przed lotem. Tym razem to był krótki lot - około 2.40. Na pokładzie samolotu niestety dostaliśmy siedzenia w pobliżu "rozrywkowych podróżnych". W czasie lotu nie tylko opróżniali swoje zasoby, ale także zamawiali inne trunki na pokładzie. Wylot z Polski był w południe. Ja tego nie rozumiem. Raz, że takie osoby robią czasami większy hałas niż małe dzieci, którym choćby doskwiera ból uszu ze względu na zmianę ciśnienia i po prostu płaczą. Dwa, są częstymi kolejkowiczami do toalet, których na pokładzie samolotu na krótkich dystansach jest 3-4.

Trochę inaczej, niż inne początki relacji.
Pozdrawiam
;)
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 16.10.2018 19:59

Tym razem będzie trochę więcej fotek, a mniej pisania. Na lotnisku cała procedura przebiegła dosyć szybko. Jeszcze w Polsce zakupiłem wizy elektroniczne. Koszt ciut mniejszy niż na miejscu i plus taki, że od razu idzie się do odprawy paszportowej. Warto jednak mieć ze sobą wydruk tej wizy, bo na jednej z wycieczek, kiedy opuszczaliśmy Turcję pogranicznicy nie do końca ufali zapisom w komputerze i niektórzy pokazywali papierki. Z portu lotniczego do hotelu Bodrum Park Resort mieliśmy około 40 min. drogi. Załadowaliśmy się do fajnego busika. Przestronnie, wygodne siedzenia, spory ekran na którym przez cały czas leciały jakieś teledyski. Bardzo pozytywnie przywitała nas Turcja. Była tez dziewczyna z biura podróży, która miała nam towarzyszyć aż do recepcji. Fajnie. Czekamy na ociągające się 6 osób, które miały jechać tym samym busem.

Wreszcie idą, no cóż – taka karma. Wloką się, zygzakiem. Niestety to Ci sami z samolotu. Pominę milczeniem zachowanie w busie, ale trasa krótka i inne hotele przeznaczenia. Wysiedli w połowie trasy.

Przed kupnem wycieczki sprawdzałem jakie są opinie i położenie hotelu, a także innych w tym samym terminie, ale na 10 dni. Wybór nie był duży. Padło na ten, choć później po zakupie trafiłem na niezbyt sympatyczne opinie. W recepcji jako, że jesteśmy jedynymi którzy w tym momencie przyjechali to procedura meldowania trwa szybko. Meleksem jedziemy do naszego wspaniałego, wakacyjnego pokoju.

Kilka fotek z terenu hotelu:
P1130028.JPG

P1130031.JPG

P1130032.JPG

P1130007-Pano4.JPG

P1130010.JPG

P1120928.JPG

P1120948.JPG

P1120947.JPG


widoki fajne
P1120924.JPG

P1120920.JPG

P1120937.JPG

P1120916-Pano2.JPG


i na zakończenie tej części
P1120971.JPG

:papa:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107677
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 16.10.2018 20:37

Latałem samolotami kilka razy na różnych kierunkach, na szczęście nie było nigdy pasażerów "alkoholowych".
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 17.10.2018 21:29

Docieramy do pokoju, który okazuje się być jakimś wewnętrznym pomieszczeniem. Jedyne okno obok drzwi wejściowych wychodzi na korytarz wewnątrz budynku. Pokój mimo fatalnego położenia był czysty i dość obszerny. Oczywiście od razu chcemy zmienić pokój, ale nie ma szans. Walczymy o to jeszcze z naszą rezydentką następnego dnia. Niestety następna noc będzie w tym pokoju, ale następnego dnia mamy obiecaną zmianę. Doszła do skutku. Około południa przenosimy się do pokoju jasnego, na pierwszym piętrze tych domków, które można zobaczyć na poprzednich fotkach i z tarasem. Wszystko się zgadza, jest dobrze, jeśli chodzi o pokój i położenie. Tak ogólnie nie polecam tego hotelu ze względu na to, że jest duża loteria co do jakości pokoi. Sporo osób nie tylko z Polski wnosiło zastrzeżenia jeśli chodzi o standard jaki powinien trzymać hotel 5*.
Jeśli ktoś jednak się tam zdecyduje wylądować, to moim zdaniem plusem jest zatoczka hotelowa. Woda nadspodziewanie czysta, widoczność bardzo dobra, jest trochę życia w wodzie. Sporo ryb różnych gatunków, ale brak im żywych kolorów. :)

To miał być wyjazd na którym sobie odpoczniemy, ale przed wyjazdem zamówiłem sobie 4 wycieczki z lokalnego biura, które znajduje się w Bodrum. Na pierwszą wycieczkę pojechaliśmy sobie poza wykupionym pakietem. We wtorki w Bodrum jest organizowany targ tekstylny. Jak to w Turcji, można sobie kupić „niby” coś markowego.

Kilka fotek:
BezNazwy_Panorama1.JPG

P1130013.JPG

P1130015.JPG

P1120965.JPG

P1120967.JPG

P1120918.JPG

P1120922.JPG

P1120927.JPG

P1120958.JPG
zaplecze hotelu


:-)
P1120992.JPG


:papa:
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 18.10.2018 21:46

Do Bodrum pojechaliśmy właściwie z trzech powodów. No, niech pierwszym, że na zakupy, a drugi to na wymianę waluty, a ja liczyłem na coś ciekawego uda się ustrzelić aparatem. Jeśli chodzi o wymianę waluty na TL, to w hotelu udało mi się wymienić tylko 10 $ i w sumie dobrze, bo kurs mieli akurat tragiczny.

Do Bodrum jedzie się około 20-30 min. Bilet kosztuje 6,25 TL za osobę. Kilka przystanków i wysiada się na dworcu autobusowym, który zlokalizowany jest w centrum miasta. Obok dworca znajduje się wspomniany przeze mnie wcześniej targ, a do morza i mariny można dojść w kilkanaście minut. Miasto jest o tyle ciekawe, że posiada niezbyt wysoką zabudowę. W większości jak widziałem w tym rejonie domy są pomalowane na biało lub w inne jasne kolory.

Bazar – to słowo jednakowo brzmi i znaczy to samo w j. tureckim jak i polskim. Przeszliśmy go bez szaleństw zakupowych. Trzeba się liczyć, że czasami trzeba chwilę przystanąć i coś odpowiedzieć sprzedawcom na wysłane w polskim języku zapytanie „jak się masz?”. Miałem takie wrażenie, że w Bodrum oprócz mieszkających tam Turków najliczniejszą nacją są Polacy.

Kilka fotek:
P1130033.JPG

P1130034.JPG

P1130036.JPG

P1130038.JPG

P1130041.JPG

P1130042.JPG

P1130045.JPG

P1130047.JPG

P1130049.JPG

P1130050.JPG


I jeszcze jedno
P1120986.JPG


:)
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 18.10.2018 21:57

Janusz Bajcer napisał(a):Latałem samolotami kilka razy na różnych kierunkach, na szczęście nie było nigdy pasażerów "alkoholowych".


To miałeś szczęście, ja kiedyś miałem takiego turystę, co chciał usypiać na moim ramieniu. Nie pospał sobie. :)
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 18.10.2018 22:17

Turcja jeszcze przed nami więc chętnie będę zaglądała :papa:
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 19.10.2018 21:22

Beata W. napisał(a):Turcja jeszcze przed nami więc chętnie będę zaglądała :papa:

Turcja jest fajnym kierunkiem, taka ucywilizowana Azja. ;) Zapraszam
Roksana.concept
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 129
Dołączył(a): 19.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roksana.concept » 19.10.2018 23:53

Niesamowity księżyc 8O
takiego to ja nawet w moich okularach na żywo nie widzę :D
Pozdrawiam
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 20.10.2018 20:10

Roksana.concept napisał(a):Niesamowity księżyc 8O
takiego to ja nawet w moich okularach na żywo nie widzę :D
Pozdrawiam


Był nadzwyczaj fotogeniczny, nawet jednego wieczoru, kiedy wracaliśmy z wycieczki to kierowca przez szybę robił fotki aparatem komórkowym przez szybę prowadząc samochód. Tubylca zadziwił widok, to chyba coś znaczy.
Pozdrawiam :)
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 21.10.2018 19:28

Trzy dni w hotelu wystarczyły na zapoznanie się z nim oraz na walkę o lepsze lokum. :) Mamy zakupioną turecką walutę, więc ruszamy na wycieczkę do Efezu. Tak jak pisałem wcześniej zarezerwowałem sobie 4 wycieczki z lokalnego biura, które znajduje się w Bodrum. Za 28 E mieliśmy transport + obiad oraz wstęp do Efezu. Ta sama wycieczka u rezydentki kosztowała 50 parę E. Jedyna chyba różnica to śniadanie wliczone w cenę. Hotele raczej zapewniają tzw. „lunch boxy”, kiedy wyjeżdża się rano i w naszym przypadku tak było, choć bardzo skromne.

Wyjazd z hotelu nastąpił z godzinną obsuwą, bo kierowca który miał po nas i drugą parę przyjechać wg informacji z biura zaspał. W ogóle, to tak tam jest zorganizowane, że w zależności od ilości chętnych z danego hotelu podsyłane są samochody osobowe, busiki i te osoby dostarczane są do punktu zbiórki. Najczęściej jest to jakiś węzeł komunikacyjny przy drodze szybkiego ruchu. Punkt zbiórki to sporo autokarów, gdzie panuje trochę rozgardiasz.

Trasa z okolic Bodrum do Efezu to ok. 170 km. Z postojem na zjedzenie śniadania zajęło nam blisko 4 godz.
P1130056.JPG

P1130058.JPG

P1130065.JPG

P1130097.JPG

Do zabytków w Efezie wchodzimy niemal w samo południe. Było bardzo gorąco. Przy wejściu na teren archeologiczny bramki niemal jak na lotnisku. Wszystkie plecaki, torebki przejeżdżają na taśmie przez skaner.

Nie tak dawno relację z tego miejsca pisała 21monika, ale była o innej porze roku, więc mam nadzieję, że nie zanudzę moimi pstrykami. :)
P1130071.JPG

P1130074.JPG

P1130080.JPG

P1130082.JPG

P1130084.JPG

P1130086.JPG

P1130089.JPG

P1130090.JPG

P1130095.JPG

P1130097a.JPG

P1130098.JPG

P1130109.JPG

P1130130.JPG

P1130131.JPG

P1130132.JPG

P1130133.JPG

P1130145.JPG

P1130150.JPG


CDN :papa:
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 22.10.2018 22:01

Efez – starożytne miasto grecko-romańskie. Być w Turcji i nie zobaczyć tego miejsca, jakoś nie wypada. :) Zadziwia mnie kunszt planistów, budowniczych, architektów i wielki wkład pracy ludzkiej w stworzenie takiego miejsca. Teraz to w większości pozostałości, ale można sobie wyobrazić jak to wyglądało w pełnym rozkwicie. Tym bardziej, że ówcześni mieszkańcy musieli kilka razy odbudowywać swoje miasto i to w innych miejscach. I nie dysponowali obecną techniką, ani też techniką np. jak w naszym kraju budowano bloki z „wielkiej płyty” - tak mi się przypomniało. :)

Spędziliśmy tam około 2,5 godziny co jest chyba takim minimum wg mnie. Teren jest spory, temperatura też była dość wysoka, więc przemieszczanie się było wolniejsze. Zwiedzających było bardzo dużo, trudno było zrobić jakieś sensowne fotki. Udało mi się czasami wyszukać luki pomiędzy napływającymi falami przewodników z grupami ludzi. Większość wycieczek zaczyna swoje zwiedzanie od górnej części Efezu. Schodzi się w stronę biblioteki Celsusa, a potem mamy przed sobą jeden z największych amfiteatrów na świecie.

Poza tym buszowaniem wśród starożytnych kamoli przyszedł czas na obiad. Nic wyszukanego, zjedz i nakarmimy następnego – tak to się zazwyczaj odbywa. Opcjonalnie po obiedzie był sklep z ceramiką, albo dodatkowo płatna wycieczka do Sanktuarium Matki Boskiej. Tych dwóch atrakcji nie widziałem, więc fotek nie mam. :) Na parkingu przed sklepem z ceramiką miał rozłożone swoje stanowisko lokalny sprzedawca, który oferował figi. 5 TL za 1 kg, to dobra cena. :)

Pozostałe fotki z wycieczki do Efezu.
P1130157.JPG

P1130164.JPG

P1130167.JPG

P1130179.JPG

P1130180.JPG

P1130185.JPG

P1130200.JPG

P1130201.JPG

P1130202.JPG

P1130204.JPG

P1130213.JPG

P1130219.JPG

P1130220.JPG

P1130238.JPG

P1130239.JPG

P1130253.JPG

P1130255.JPG

P1130257.JPG

BezNazwy_Panorama1.JPG


:papa:
Następna strona

Powrót do Turcja - Türkiye


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Turcja z lokum - 09.2018
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone