Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Turcja z lokum - 09.2018

Największym miastem Turcji jest Stambuł - miasto o dużej wadze historycznej (niegdyś znany był pod innymi nazwami: Bizancjum i Konstantynopol). Ciekawostką jest, że w Stambule zmarł Adam Mickiewicz – wybitny polski poeta epoki romantyzmu. W jego niegdysiejszym domu mieści się dziś Muzeum Adama Mieckiewicza, gdzie znajduje się ekspozycja poświęcona pamięci artysty. Turcja jest jednym z niewielu państw na świecie, które są całkowicie samowystarczalne pod względem produkowanej żywności.
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 23.10.2018 10:22

Bardzo ładne zdjęcia :lol:
Ostatnie trochę przypominają mi Korynt :papa:
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8662
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 23.10.2018 10:24

Efez bomba! Lubię takie klimaty 8) .
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 23.10.2018 22:41

Beata W. napisał(a):Bardzo ładne zdjęcia :lol:
Ostatnie trochę przypominają mi Korynt :papa:


Dziękuję.
Koryntu nie widziałem i nie mam porównania. :)
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 23.10.2018 22:44

marze_na napisał(a):Efez bomba! Lubię takie klimaty 8) .


Ale to już koniec, choć mam więcej fotek. :)
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 24.10.2018 22:15

Wycieczka do Efezu była trochę nużąca jeśli chodzi o samą podróż. Postoje nabijały godziny. Szkoda, że z tych w sumie godz. spędzonych min. na te śniadanka, obiadki i przedłużające się poza plan wizyty w cepelii i w SMB organizator nie wyrwał kilkunastu min. np. na stop w punkcie widokowym, który mijaliśmy w czasie naszej podróży autokarem. Ale nie można mieć wszystkiego:)

Tak sobie zaplanowaliśmy, że wycieczki z biura miały odbywać się co drugi dzień. Co tu robić w hotelu? Na terenie hotelu w pobliżu basenu i plaży było kilka miejsc, gdzie nie było potrzeby używania parasola. Trudno też było zrobić zdjęcia najbliższej okolicy. W dniu wolnym od wycieczki wybrałem się na zwiedzanie najwyższego punktu hotelowego. Jedyne co mi przyszło do głowy to dach głównego budynku, który jest najwyżej położony względem morza.

Dach tego budynku pewnie ma swoje historie, bo była tam pełna reklamówka piwnych puszek, materac i sporo innych dowodów częstej bytności ludzkiej. :)

Pozostało pokazać widok z dachu:
BezNazwy_Panorama1.JPG

P1130293.JPG

P1130295.JPG

P1130297.JPG

P1130299.JPG

P1130301.JPG


I małe safari:
P1130278.JPG

P1130283.JPG

P1130284.JPG

:papa:
aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1306
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 24.10.2018 23:02

Chętnie popatrzę. Byłam niedaleko Bodrum - Ortakent. Jedne z najfajniejszych wczasów, choć polecieliśmy sami (zawsze wypoczywamy ze znajomymi) i na dodatek hotel w dużej mierze zajmowali rodacy (miałam obawy :roll: ). Na razie (odpukać) nie doświadczyłam niemiłych przygód z tymi, co muszą się urżnąć, by powiedzieć, że dobrze się bawili.
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 26.10.2018 20:21

Każdy niech się bawi jak chce, ale ze świadomością, żeby to robić we własnym gronie osób i nie przeszkadzać innym. Taki był mój przekaz.
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 29.10.2018 21:58

Po dniu spędzonym w hotelu trzeba sobie zmienić otoczenie i ruszyć na bujanie po falach. Wycieczka lajtowa i za niewielką cenę. Nazwana została „błękitnym rejsem” i kosztowała 32 E za dwie osoby w formule All Inc. Tym razem nie musieliśmy czekać na śpiocha kierowcę, bo mieliśmy mieć miejsce zbiórki na dworcu autobusowym w Bodrum. O 9.30 w umówionym miejscu załadowaliśmy się do busika, który pozbierał z hoteli parę osób i dojechaliśmy w pobliże mariny w Bodrum. Przed wejściem na stateczek zabrali nam obuwie i każdy po wejściu zajmował dogodne dla siebie miejsce na rozłożonych materacach. Drewniany statek na pokładzie którego się znaleźliśmy nazywany jest „Gulet”. Oprócz miejsc do leżenia była też część zabudowana, gdzie znajdował się bar i trochę stołów z miejscami do siedzenia. Sam rejs to nic innego jak pływanie po zatoczkach w pobliżu Bodrum i wskakiwanie do wody na kąpiel. W ramach AI był obiad na statku i napoje, czyli kawa, herbata, piwo i wino bez ograniczeń. Piwo było nawet dobre, a wina nie spróbowałem. Trafiliśmy na stateczek, który nie dudnił muzyką, ale kilka razy mijaliśmy się dyskotekę na wodzie – co kto lubi.

Klika fotek z pokładu:
P1130306.JPG
tu nietypowy stateczek

P1130307.JPG
te już bardziej

P1130309.JPG
widok na część Bodrum od z morza

P1130310.JPG
.

P1130312.JPG
.

P1130314.JPG
.

P1130315.JPG
.

P1130317.JPG
.

P1130318.JPG
suniemy po morzu do pierwszej zatoczki

P1130319.JPG
faktycznie - niebieski rejs

P1130330.JPG
przed nami zatoczka

P1130334.JPG
głębokość wody to około 15 m

P1130342.JPG
.

P1130345.JPG
.

P1130358.JPG
.

P1130378.JPG
.


cdn :)
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 30.10.2018 23:11

Ciąg dalszy relacji z rejsu. Na statku sielska atmosfera, a naokoło widoczki. Obiad został podany około południa co było zdecydowanie za wcześnie. Był smaczny, ale niezbyt skomplikowany, sałatka, panierowana ryba i ryż. Po obiedzie był czas na pluski do wody, akurat wtedy niewielu osobom chciało się wskoczyć do wody. :)

Jeden ze stopów był na stałym lądzie, gdzie osoby obawiające się głębiny mogły z plaży zanurzyć się w wodzie. Dodatkową atrakcją była przejażdżka na wielbłądzie – nie testowałem. Poszedłem połazić po okolicy, choć to nie było takie łatwe. Trzeba się wspinać na stromizny. Po wizycie na plaży wracamy do Bodrum.
P1130389.JPG
miejsce obiado-pływania

P1130394.JPG
.

P1130404.JPG
dopływamy na plażę

P1130408.JPG
ten większy statek, drugi - to nasz

P1130406.JPG
przystojniak

P1130416.JPG
to nie motylarnia :)

P1130427.JPG
a tu białe osiedle domków

P1130428.JPG
.

P1130430.JPG
wjazd na kemping, gdzie przycumowaliśmy do pomostu

BezNazwy_Panorama1.JPG
a, to widoczek z górki na który zdołałem się wdrapać

CDN :)
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 30.10.2018 23:19

Jer napisał(a): to nie motylarnia

A więc jeszcze lepiej, bo na wolności 8)
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 31.10.2018 21:36

dangol napisał(a):
Jer napisał(a): to nie motylarnia

A więc jeszcze lepiej, bo na wolności 8)


Na pewno lepiej.
Krótko żyją, chaotycznie latają te na wolności i trudno je ustrzelić - obiektywem aparatu. :)
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 31.10.2018 21:45

Do portu wracamy z następnym stopem na moczenie się w wodach morza egejskiego. Podsumowując wycieczkę, warto, bo za niewielką w sumie cenę, mamy zapewniony relaks na statku z dodatkami typu obiad i napoje. O widokach z pokładu i możliwości sprawdzenia wyporności i ciepłoty wody nie wspomnę. :)

Do hotelu dolmuszem wróciliśmy, gdzieś około godz. 18. Kilka ostatnich fotek z tej wycieczki:
BezNazwy_Panorama2.jpg
nie wiem, co to za dziwna budowla na szczycie wzgórza

P1130453.JPG

P1130455.JPG

P1130465.JPG

P1130470.JPG

P1130480.JPG

P1130483.JPG

P1130491.JPG


:papa:
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 03.11.2018 22:46

Jeden dzień z pobytu w hotelu przed następną wycieczką. Co robić oprócz m.in. standardowego wydeptywania ścieżek z pokoju do restauracji, baru i plaży?
W ramach aktywności fizycznej poniosło mnie dalej. Na dachu budynku już byłem, więc czas się wybrać wyżej i poszukać jakiegoś szlaku na okalające nas góry. No to trzeba wyjść poza hotel. Znalazłem wejście (?) – na tabliczce z lewej strony widnieje napis w j. Ang. - „NATURAL SITE PROTECTION AREA – IT IS DANGEROUS AND PROHIBITED TO ENTER THE FOREST LAND”, na tabliczce po prawej stronie widniał napis - „IT IS PROHIBITED TO MAKE FIRE I PICNIC”. Tablica jest zielona, ścieżka widoczna, trzeba sprawdzić gdzie mnie zaprowadzi.
P1130616.JPG
wejście na szlak?


Takie widoki się ukazały:
BezNazwy_Panorama1.JPG
.

BezNazwy_Panorama3.JPG
.

P1130589.JPG
trochę inne miejsce widokowe

P1130610.JPG
.

P1130611.JPG
ta góra z anteną była już widoczna na fotkach

P1130598.JPG
ten okaz nie był niebezpieczny

P1130625.JPG
ten też nie :)


Wieczorem był czas na:
P1130641.JPG
.

P1130662.JPG
.

PS To nie była moja ostatnia próba sforsowania tych kłujących roślin i niskich drzewek/krzaków.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18316
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 03.11.2018 23:24

Jurku , doskonale wiem ( jako często latający samolotami różnych linii lotniczych ) o czym piszesz w kwestii pijanych latających - nacja nie ma tu nic do rzeczy , bo upierdliwość takich pasażerów jest zawsze taka sama :roll:

Fajnie że piszesz o Turcji , plany na jesień 2019 jeszcze się formują :mrgreen:


Pozdrawiam
Piotr
Jer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 08.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jer » 04.11.2018 21:30

Jurku , doskonale wiem ( jako często latający samolotami różnych linii lotniczych ) o czym piszesz w kwestii pijanych latających - nacja nie ma tu nic do rzeczy , bo upierdliwość takich pasażerów jest zawsze taka sama :roll:


:) Piotrze, odniosłem się do swojego doświadczenia kilkudziesięciu lotów z rodakami. Pewnie masz rację co do upierdliwości, ale odbyłem tylko kilka lotów, gdzie na pokładzie samolotu Polaków było niewielu.

Fajnie że piszesz o Turcji , plany na jesień 2019 jeszcze się formują :mrgreen:


W Turcji byłem po raz czwarty. Za pierwszym razem, jeden dzień spędziłem tylko w mieście na styku Europy i Azji. :) Jesień w Turcji na przedłużenie lata w Polsce nie jest złym pomysłem. :)
Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Turcja - Türkiye

cron
Turcja z lokum - 09.2018 - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone