Tucepi - lipiec 2008 :)

Dzieki Aniu i jeszcze jedno co warto zwiedzic tam co polecasz?Pozdrawiam.P.S-wysłalam meila moze odpisza a jak myslisz warto jechac tam w ciemno?znajdziemy cos?

jeszcze jedno pytanko czy potrzebna jest zielona karte jadac na tucepi?

Wszystko zależy od tego jaką trasę podróży sobie wybierzesz. Jeżeli pojedziesz przez Czechy lub Słowację - Austrię - Słowenię - Cro to jej nie potrzebujesz ale jak wybierzesz np. wariant Słowacja - Węgry - Bośnia - Cro to ją potrzebujesz z uwagi na przepisy w Bośni. W Chorwacji nie jest wymagane posiadanie zielonej karty! Na stronie np. MSZ możesz znaleźć więcej potrzebnych informacji. Pozdrawiam.

dziekuje bardzo
pozdrawiam

Egi - z tym jechaniem w ciemno nie wiem, ja ze względu na dzieci i sezon się nie zdecydowałam w ciemno, ale znajomy męża znalazł przy samej plaży w Tucepi apartament na tydzień od 19 lipca. Tylko wtedy najlepiej przyjechać rano, ludzie do 10:00 zazwyczaj zwalniają pokoje i masz czas na szukanie. Możesz iść do informacji turystycznej, w ostateczności do agencji.
A gdzie warto pojechać? Z okolic Tucepi można w wiele miejsc. Są rejsy wycieczkowe na wyspy Hvar i Brać, można pojechać w góry Biokowo (najwyżej na Sv. Jure), do Splitu, Dubrownika (po drodze podobno przed wojną najpiękniejszy europejski ogród botaniczny w Trstenie), Medjugorie, Mostaru (2 ostatnie to już Hercegowina). I wiele innych pięknych miejscowości niedaleko
Pozdrawiam
Anka

A ja cierpię ... Setki maili wysłanych w stronę Tucepi i telefonów wykonanych ... i nic
A wyjazd za tydzień
Pocieszta mnie

[quote="piotr-unia"]A ja cierpię ... Setki maili wysłanych w stronę Tucepi i telefonów wykonanych ... i nic
A wyjazd za tydzień
Pocieszta mnie[/quote]

Nie ma co sie dziwic, bo wsio juz zaklepena najwidoczniej.Bylem w Tucepi w polowie czerwca i juz wtedy apartamnty byly zajete.Pamietaj, ze w internecie nie ma wszystkich ofert i jesli pojedziesz w ciemno, to pewnie cos znajdziesz.Od 15-21 sierpnia zaczyna robic sie luzik .

Powiem krótko Za późno wziąłeś się na szukanie My w tym roku rezerwowaliśmy noclegi w lutym A teraz żebyś się nie załamał Noclegi z netu najczęściej są już dawno zarezerwowane i Chorwaci siedzą na swoich tarasach i nie odbierają meili bo mają komplet. Jest jednak duża grupa apartamentów u właścicieli, którzy nie mają wystawionych ofert w necie. Często starsi, bardzo przyjemni ludzie, serdeczni, którzy po zakwaterowaniu traktują Cię jak rodzonego syna czy wnuka. Z czymś takim spotkałem się np w ubiegłym roku na Korculi. 3 Razy na dzień pytali czy wszystko w porządku, czy mała zdrowa, czy czegoś nie potrzebujemy. Dziennie przynosili świeże winogrona, figi i inne owoce, które w ogródku rosły. Jak rozpalałem grilla, którego mieliśmy praktycznie na wyłączność, na stole w przeciągu kilku minut pojawiało się "domace", jak mówiłem że nie trzeba było, to stwierdzali tak jakby to było oczywiste, "pecete". Aż mi czasem głupio było, bo jak przyjechaliśmy to urwałem im 5E z ceny za niewielki, aczkolwiek bardzo przyjemny appartman Także uszy do góry i tnij tak żeby rano być na miejscu. To zdecydowanie ułatwia znalezienie czegokolwiek

Pozdrav Rysio

Dobra pomysła i zawsze jakieś wyjście. Cóż jednak zrobić skoro moja poukładana wielkopolska natura wymusza na mnie aby wszystko było zaklepane jeszcze przed wyjazdem. Skoro Tucepi odpadnie, to pogodzę się chyba z Rab Island, gdzie już mam ze 4 mety. Ale Rab pachnie mi małą przygodą mimo wszystko. Powąchałem na tym forum południa i tam ciągnie mnie zdecydowanie. No, Ines rozpaliła moją wyobraźnię.

piotr-unia napisał(a):Dobra pomysła i zawsze jakieś wyjście. Cóż jednak zrobić skoro moja poukładana wielkopolska natura wymusza na mnie aby wszystko było zaklepane jeszcze przed wyjazdem. Skoro Tucepi odpadnie, to pogodzę się chyba z Rab Island, gdzie już mam ze 4 mety. Ale Rab pachnie mi małą przygodą mimo wszystko. Powąchałem na tym forum południa i tam ciągnie mnie zdecydowanie. No, Ines rozpaliła moją wyobraźnię.

No, no

Witam.

Bardzo ciekawy wątek.

Ja żona i 10 miesięczny bobas jedziemy w ciemno po raz pierwszy do Cro za tydzień. Jakoś się nie przejmujemy brakiem rezerwacji. Kwatera o której mowa - ten Despot - droga że aż wykręca. Wszyscy stali bywalcy nas zapewniają że kwatery to jak dla nas 35-45 Ełro. Ale jedno pewne... mieliśmy jechać i szukać kwatery od Breli do podgory, teraz jedziemy do Tucepi.

Bo dla nas najważniejsze jest żeby nie było żadnych schodów na plaże i do domu

Pozdrawiam raz jeszcze i dzięki za relację.

\

Za tydzien, to pewnie ludzi bedzie 50% tego, co w pełni sezonu

Będzie coś więcej ??

Czego więcej?

No jak to czego relacji