Baldini napisał(a):A jak wygląda ten odcinek drogi, dokładniej od Ruzomberg do Sahy? Bo nie wiem czy pchać się tą drogą , czy pocisnąć na Martin, a potem dopiero odbić na Zwoleń i do granicy przez Sahy.
Jechałem ta drogą (przez Bańską Bystrzycę i Zvoleń na Sahy) tylko dwa razy i już więcej nie chciałem.
Ma pewne plusy - są ładne okolice po drodze i jest najkrótsza (z Kielc).
Niestety strasznie wolno się tędy jedzie.
Zdecydowanie lepiej nadłożyć drogi i jechać S-kami lub autostradami.
Chyba, że komuś się nie śpieszy, trasę rozłoży na 2 lub 3 dni, planuje noclegi po drodze - to wtedy może tak.