
Właśnie zaczynam tygodniowy urlop zimowy i stwierdziłam, że pozostawię tu mój maleńki ślad w postaci mojej relacyjki (bo nic wielkiego to nie będzie) z rejonu Paklenicy. Napewno nie będzie tak pasnonująca ja ta Interseal'a - podziw dla kondycji

Piszę, bo w zeszłym roku sama miałam problem znaleźć jakiekolwiek informacje o tej miejscowości, a teraz wiedzę, że kiku Cromaniaków było w tym rejonie i zostawiło swój ślad w postaci relacji - szkoda, że rok temu ich nie było, bo wiele miejsc mi uciekło

Będę pisała w krótkich odcinkach (oczywiście jak znajdą się jacyś czytelnicy), bo przynajmniej dla mnie (jak to mówię na wpółślepej osobie

Jeśli pojawią się jakieś pytania, proszę śmiało pisać.
Co do zdjęć, coś tam wrzucę jak się nauczę - a raczej jak nauczy mnie Pan M., ale nic szczególnego to nie będzie, bo na większości syn, a i fotograf ze mnie wielki nie jest - raczej pstrykacz zdjęć

No to chyba powoli zaczynamy ....