Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Side lato 2024

Największym miastem Turcji jest Stambuł - miasto o dużej wadze historycznej (niegdyś znany był pod innymi nazwami: Bizancjum i Konstantynopol). Ciekawostką jest, że w Stambule zmarł Adam Mickiewicz – wybitny polski poeta epoki romantyzmu. W jego niegdysiejszym domu mieści się dziś Muzeum Adama Mieckiewicza, gdzie znajduje się ekspozycja poświęcona pamięci artysty. Turcja jest jednym z niewielu państw na świecie, które są całkowicie samowystarczalne pod względem produkowanej żywności.
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1549
Dołączył(a): 27.01.2012
Side lato 2024

Postnapisał(a) Dawigs » 17.02.2025 19:38

Styczeń to tradycyjnie u nas miesiąc gdy dokonujemy wyboru kierunku naszych wakacyjnych wojaży. Tak było również w ubiegłym roku.
Z chęcią wróciłbym do Salzburga bo w jego okolicy pozostało kilka miejsc do zobaczenia i szlaków do przejścia. Mógłby być przystankiem w drodze nad Gardę. Myślałem też o powrocie na Kretę gdzie czeka na nas nie odwiedzona centralna i wschodnia część wyspy. Również na Peloponezie pozostało kilka atrakcji do zobaczenia. Ale pod wpływem opowieści znajomych chodzi mi po głowie inny nowy dla nas kierunek: Turcja. Rodzina na tak, zaczynam więc zgłębiać temat. Stawiam na Side, które wydaje się dobrą bazą wypadową. Nie zdaję sobie jeszcze wtedy sprawy z tego, że ta miejscowość do tanich nie należy.
Nietypowo dla mnie zaczynam poszukiwania od biur podróży. Cóż ceny nas odstraszają. Za naszą trójkę w opcji all inclusive na dziesięć dni oferty zaczynają się od 12 tysięcy :? . A to i tak w co najwyżej średnio ocenianych hotelach. Ofertę jednego z tych hoteli znajduję na Bookingu i za dwa tygodnie (czyli 4 dni dłużej niż z biurem podróży) na przełomie czerwca i lipca chcą 6 tysięcy przy opcji all inclusive.
Zmieniam strategię. Zaczynam poszukiwać na własną rękę. Po wstępnym resarchu wydaje się, że kwatery są w bardzo w przystępnych cenach, a że trafiam na tani lot i to jeszcze z Wrocławia od razu bukuję bilety :D . Jedyny minus taki, że wylot jest w środę przed zakończeniem roku szkolnego. Gosia rezerwuje termin urlopu i na spokojnie rozpoczynam poszukiwania kwatery.
Na Airbnb sporo bardzo przystępnych cenowo ofert. Wybieramy jedną z nich, wpłacam zaliczkę i … oferta nie zostaje potwierdzona :| . Bodajże po dwóch czy trzech dniach dostaję zwrot wpłaty. No dobra to wybieramy drugą w kolejności ofertę. Sytuacja się powtarza. To daje mi do myślenia i zaczynam wysyłać za pośrednictwem Airbnb zapytania. Jak się później okaże wyślę ich kilkadziesiąt a odpowiedzi dostanę … cztery. W jednej piszą, że rezerwacja będzie możliwa od marca, w drugiej podaję cenę znacznie wyższą od tej na Airbnb (miało być ok. 3500 zł po przeliczeniu a zażyczyli sobie 2000 $), w trzecim miejscu napisali, że już nie mają wolnego terminu. Jedynie ostatnia odpowiedź potwierdziła cenę i wolne miejsce. Ale ta kwatera ostatecznie nie spodobała się nam.
Przerzucam się na Booking. Tu głównie są oferty hoteli i te nie są już tak atrakcyjne cenowo ale przynajmniej mam pewnoś, że jak nas ktoś wystawi to dostaniemy zwrot wpłaty i różnicę jeśli będziemy musieli zabukować na miejscu droższą kwaterę.
I tak ostatecznie wybieramy ofertę o długiej nazwie: Summer House by the Sea - 40 m to the beach. Nazwa nie kłamie, na plaże faktycznie bardzo blisko ale o tym już niebawem w relacji.

Mała zdjęciowa zajawka.
IMG_0570.jpg

P6300429.jpg

IMG_1868.jpg

IMG_0935.jpg

IMG_0784.jpg

IMG_0723.jpg

IMG_0640.jpg

IMG_0541.jpg

IMG_0517.jpg

IMG_0446.jpg

IMG_0380.jpg


CDN
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19620
Dołączył(a): 26.07.2009

Postnapisał(a) piotrf » 17.02.2025 20:34

Cieszę się że powstanie kolejna relacja z Turcji , każdy ma swoje odczucia , przemyślenia , przecież każdy patrzy na świat inaczej :D
Nie wszystkie obrazy z zajawki znalazłem w swojej pamięci , ale to dobrze - dowiem się z relacji gdzie to jest


Pozdrawiam
Piotr
empire13
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2492
Dołączył(a): 26.06.2016

Postnapisał(a) empire13 » 17.02.2025 23:40

Zajawka bardzo interesująca.
Będzie czytane.

Edytuję, bo wyszedł plagiat
Ostatnio edytowano 20.02.2025 22:21 przez empire13, łącznie edytowano 2 razy
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11924
Dołączył(a): 27.08.2012

Postnapisał(a) te kiero » 18.02.2025 06:16

:hut: merhaba
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1549
Dołączył(a): 27.01.2012

Postnapisał(a) Dawigs » 18.02.2025 19:19

piotrf napisał(a):Cieszę się że powstanie kolejna relacja z Turcji , każdy ma swoje odczucia , przemyślenia , przecież każdy patrzy na świat inaczej :D
Nie wszystkie obrazy z zajawki znalazłem w swojej pamięci , ale to dobrze - dowiem się z relacji gdzie to jest
Pozdrawiam
Piotr

Witam w relacji. Cieszę się, że będę mógł pokazać coś nowego :D .

empire13 napisał(a):Cieszę się, że powstaje kolejna relacja z Turcji.
Zajawka bardzo interesująca.
Będzie czytane.

Miło, że zajawka spodobała się. Witam w relacji :D .

te kiero napisał(a)::hut: merhaba

Merhaba :D
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1549
Dołączył(a): 27.01.2012

Postnapisał(a) Dawigs » 18.02.2025 19:22

19.06.2024 (środa)
Wylot z Wrocławia mamy o 10:40. Wyjeżdżamy z domu z małym zapasem i bez przygód po drodze przed lotniskiem jesteśmy po ósmej. Jeszcze w lutym wykupiłem miejsce parkingowe na przy lotniskowym parkingu D. Wysadzam rodzinę z bagażami w pobliżu terminala a sam jadę szukać miejsca. I to był dobry ruch. Okazuje się, że miejsce parkingowe znajduję w znacznej odległości od terminala pod koniec parkingu w 48 alejce a większość parkingu wysypana jest tłuczniem po którym nie sposób ciągnąć walizki. Chwilę mnie nie było, rodzina zaczynała się niepokoić moją przedłużającą się nie obecnością.
Z Wrocławia lecimy pierwszy raz. Lotnisko kameralne, nie sposób się tam zgubić. Pierwszy raz lecimy też linią Corendon. To czarterowa linia ale można też kupić bezpośrednio u nich bilety co też uczyniliśmy. Zdecydowana większość podróżnych z naszego lotu jak nie wszyscy poza nami lecą na wakacje z biura podróży Itaka. My mamy do nadania tylko jedną walizkę a reszta spakowana w trzy kabinówki. Z tego co widzimy to pozostali podróżni nie ograniczają się z nadawaniem walizek do luku bagażowego co tylko potwierdza nasze podejrzenia.
Nadawanie bagaży zaczęło się z opóźnieniem. Obsługa czekała na spóźnialskich na jeden z wcześniejszych lotów. Potem poszło już sprawnie zarówno nadanie bagaży jak i kontrola bezpieczeństwa.
Niestety po przejściu kontroli bezpieczeństwa okazuje się że nasz samolot ma pół godziny opóźnienia :? . Dlatego zanim udamy się na kontrolę paszportową zajrzymy do sklepu wolnocłowego i posiedzimy na hali odlotów.
IMG_0270.jpg


Samolot ostatecznie przylatuje jakieś dwadzieścia minut po planowanym odlocie. Może dlatego podstawiają go do rękawa :?: To usprawnia wyjście i wejście na pokład. Pierwszy raz wchodzę na pokład samolotu rękawem :) . Wylatujemy z ponad godzinnym opóźnieniem.
Początkowo lecimy bez chmur ale szybko pojawiają się pod nami i ustępują gdzieś na wysokości jak się domyślamy Bułgarii.
IMG_0295.jpg


Tu już jesteśmy chyba gdzieś nad Turcją (Morze Marmara?).
IMG_0305.jpg


Dokonujemy zwrot w lewo, zieleń pod nami znika.
IMG_0315.jpg


potem pojawiają się góry.
IMG_0323.jpg


CDN
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1549
Dołączył(a): 27.01.2012

Postnapisał(a) Dawigs » 19.02.2025 17:20

Lotnisko w Antalyi duże, na pewno największe na jakim dotąd byłem. Tu podobnie jak we Wrocławiu też korzystamy z rękawa tym razem przy wysiadaniu :D
Szybko przechodzimy kontrolę paszportową (jest tam wiele stanowisk). Natomiast długo czekamy na naszą walizkę. W końcu pojawia się chyba w ostatnim rzucie walizek z naszego lotu. Wychodzimy przed terminal i zgodnie z umową dzwonię do wypożyczalni samochodów. Otrzymuję instrukcję by czekać na rogu obok Starbucksa, który znajduje się w budynku po prawej od wyjścia z terminala.
Po drodze podchodzi do nas para, która leciała z nami samolotem. Nie wiedzą gdzie jest ich rezydent i co za tym idzie gdzie się mają dalej udać. Nie pamiętają nawet nazwy hotelu, do którego przylecieli. Też długo czekali na walizki, kojarzyli nas z samolotu a potem jeszcze z oczekiwania na walizki a, że szliśmy pewnym krokiem pomyśleli, że wiemy gdzie trzeba iść. Niestety nie mogliśmy pomóc. Poradziliśmy, że jak się nie uda znaleźć rezydenta by jednak zadzwonili do Itaki.
Pracownik wypożyczalni szybko się pojawia i pakujemy się do Fiata Aegea. Po chwili jesteśmy już w drodze do wypożyczalni. Dzięki pracownikowi wypożyczalni mamy od razu próbkę jazdy miejscowych. Na szczęście biuro wypożyczalni jest blisko. Okazuje się, że to będzie nasz samochód. Miał być Renault Thailand z słabym silnikiem benzynowym a jest Fiat Aegea w dieslu. Nie protestuję. Przed wypożyczeniem pracownik robi zdjęcia samochodu. Dopłacam 25 EUR za zwrot samochodu poza godzinami pracy. Umowę wraz z załączonymi zdjęciami samochodu podpisuję na tablecie. Takiego obrotu sprawy się nie spodziewałem. Wypożyczalnia to
addCar.
Trafiłem do niej dzięki Bookingowi. Jakiś czas po rezerwacji kwatery podesłali ofertę różnych wypożyczalni z kuponem zniżkowym. Za Renault Thailand na dwa tygodnie z pełnym ubezpieczeniem 1714 zł a :bojesie: le po zastosowaniu zniżki cena była obniżona o 300,00 zł. Na stronie addCar ceny były wyższe i oferta była mniej korzystna bowiem za pośrednictwem Bookingu miałem nie limitowane kilometry i mogło być więcej kierowców bez dopłaty (to akurat nie miało dla nas znaczenia bo i tak tylko ja prowadziłem).

Nasz bolid już w Side.
IMG_0327.jpg

IMG_0328.jpg


CDN
empire13
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2492
Dołączył(a): 26.06.2016

Postnapisał(a) empire13 » 20.02.2025 18:57

Lotnisko w Antalya jest spore.
Ile trwał wasz lot? Pewnie +/- 3h
Czekam na zwiedzanie :)
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1549
Dołączył(a): 27.01.2012

Postnapisał(a) Dawigs » 20.02.2025 19:24

empire13 napisał(a):Lotnisko w Antalya jest spore.
Ile trwał wasz lot? Pewnie +/- 3h

Według informacji o locie miało być równo 3 godziny ale przylecieliśmy szybciej zarówno do Turcji jak i w drodze powrotnej chyba o jakieś 20 minut.

empire13 napisał(a):Czekam na zwiedzanie :)

Jeszcze jeden przegadany odcinek i będą zdjęcia :) .
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1549
Dołączył(a): 27.01.2012

Postnapisał(a) Dawigs » 20.02.2025 19:42

Jeszcze w czasie odbioru samochodu dostaję SMS-a od zaniepokojonego właściciela kwatery z pytaniem gdzie jesteśmy. No tak gdyby nie opóźnienie samolotu a potem jeszcze długie czekanie na walizkę to pewnie bylibyśmy już w Side albo przynajmniej dojeżdżalibyśmy. Umawialiśmy się, że damy znać jak będziemy po odbiorze samochodu, ale jakoś nie pomyślałem po wylądowaniu by poinformować naszego gospodarza o opóźnieniu.
Trasa wyjątkowo prosta. Cały czas jedziemy główną drogą kierując na Manavgat by po dojeździe do niego skręcić w prawo zgodnie ze znakami na Side i dalej cały czas prosto z małą szykaną na końcu trasy. Uliczka obok naszego ośrodka jest ślepa.
Droga dojazdowa.jpg


Akurat przyjeżdżamy w czasie powrotu plażowiczów. Nasz gospodarz jakiś siódmym zmysłem od razu nas namierza. Niestety wszystko tak pozastawiane samochodami, że nawet nie mam jak zawrócić. Szybkie przywitanie i Gosia, Mateusz wraz z naszym gospodarzem biorą bagaże i idą na kwaterę a ja cofam spory kawałek wąską pełną ludzi i zaparkowanych samochodów drogą pod górę. To było najdłuższe i najbardziej stresujące cofanie w mojej karierze kierowcy. Jakie to szczęście, że dostaliśmy diesla.
Właściciel kwatery okazuje się przemiłym człowiekiem. Już wcześniej proponował podwózkę z lotniska a jak się dowiedział, że wypożyczamy samochód to podesłał nam trasę dojazdową z opisem a w ogóle to, że mógłby przyjechać i nas popilotować na kwaterę.
Kwatera świetna. Dwie sypialnie, pokój dzienny z aneksem kuchennym a przy nim duży balkon z widokiem na morze gdzie można jeść posiłki. Mniejszy balkon przy naszej sypialni będziemy wykorzystywać jako suszarnię. Kuchnia świetnie wyposażona. Są kapsułki do zmywarki, proszek do prania (pralki nie było), kapsułki do ekspresu do kawy bo ten jest. Różne przyprawy, herbaty i oczywiście pełne wyposażenie kuchenne. W lodówce czeka zgrzewka schłodzonej wody. Do dyspozycji mamy też wodę w dużym zbiorniku z pompką. Jak się skończy mamy dać znać to gospodarz podrzuci kolejny. W sypialni ręczniki łazienkowe i plażowe, szlafroki, leżaki i parasol jakbyśmy chcieli gdzieś jechać poplażować. W łazience mydło w płynie, żele pod prysznic, szczoteczki do zębów. Jest też i WiFi (router w pokoju dziennym więc problemów z zasięgiem nie ma) i telewizor m. in z Netflixem czy youtubem.
Nasza kwatera na parterze.
IMG_0333.jpg


Idziemy przywitać się z morzem.
IMG_0334.jpg


Pierwszy spacer nadmorskim deptakiem.
IMG_0336.jpg


Obok piękny hotel.
IMG_0337.jpg

IMG_0338.jpg


Wieczorem na skwerku przed naszą kwaterą jest koncert. Oglądamy sobie z balkonu.

CDN
empire13
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2492
Dołączył(a): 26.06.2016

Postnapisał(a) empire13 » 20.02.2025 22:17

Dawigs napisał(a):Jeszcze jeden przegadany odcinek i będą zdjęcia :) .

Wiadomo, takie też są potrzebne ;)


Dopiero teraz zauważyłem, że popełniłem chamski plagiat wypowiedzi Piotra. :glupek:
piotrf napisał(a):Cieszę się że powstanie kolejna relacja z Turcji , każdy ma swoje odczucia , przemyślenia , przecież każdy patrzy na świat inaczej

empire13 napisał(a):Cieszę się, że powstaje kolejna relacja z Turcji.
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1549
Dołączył(a): 27.01.2012

Postnapisał(a) Dawigs » 21.02.2025 18:45

empire13 napisał(a):Dopiero teraz zauważyłem, że popełniłem chamski plagiat wypowiedzi Piotra. :glupek:


Poszliście tym samym tokiem myślenia ;) . Dla mnie i myślę, że dla Piotra pewnie też to żaden problem.
Zapraszam do śledzenia relacji :D .
ziemniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1388
Dołączył(a): 17.07.2011

Postnapisał(a) ziemniak » 21.02.2025 19:35

Ciekawy pomysł, już nie mogę doczekać się dalszej relacji, bo tak nietypowo. Lądowanie w Antalya jest dość ciekawe, gdy docieramy na wybrzeże, a pilot zaczyna się "bawić" robiąc kółka nad morzem stopniowo obniżając lot.
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1549
Dołączył(a): 27.01.2012

Postnapisał(a) Dawigs » 21.02.2025 19:39

Tyle pisałem o kwaterze i jej wyposażeniu a nie pokazałem jej wnętrza. Nadrabiam zaległość :D .
IMG 0001.jpg


Domki w tym ten z naszą kwaterą leżą na teranie kompleksu hotelowego Sirma. Jednak wygląda na to, że te bliżej plaży mają inni prywatni(?) właściciele. Widać to było po ich wykończeniu. Każdy miał inne balustrady a te w głębi wszystkie miały takie same. Mogliśmy korzystać z plaży kompleksu Srima. Goście hotelowi mieli opaski my nie. Mieliśmy mówić naszemu „plażowemu”, że jesteśmy z domku od Zafera i uwiarygodnić się kluczami z kwatery. Po dwóch uwiarygodnieniach nasz plażowy zapamiętał nas i na nasz widok brał maty na leżaki i jak wybraliśmy stanowisko to otwierał nam parasole.
Nie mogliśmy natomiast korzystać z beach baru, który był obok naszej kwatery.

20.06.2024 (czwartek)

Czwartek do południa miał być plażowy. Potem chciałem ogarnąć kartę SIM z internetem a wieczorem wraz rodziną siostry, która w tym czasie też była w Side pospacerować starym miastem. Od piątku w planach co drugi dzień zwiedzanie.

Jak to mówią chcesz rozśmieszyć Boga opowiedz mu o twoich planach …

Mateusz rano wstaje z katarem i nie najlepszym samopoczuciem :? . Jednak plaży i pierwszego kontaktu z morzem nie chce odpuścić. Szybko daje za wygraną. Czuje się coraz gorzej, katar narasta :( .
Jak zawsze braliśmy na wyjazdy różne leki, które zazwyczaj nie były potrzebne, tak tym razem nie wzięliśmy nic na przeziębienie. Siostra ma więc jedziemy do niej pod hotel. Zabiera się z nami. W aptece kupujemy jeszcze spray na katar. Mateusz zażywa medykamenty ale do centrum handlowego z nami nie pojedzie.
Wybieramy się w trójkę czyli ja, Gosia i moja siostra do nova mall
Parkujemy na zewnątrz i wchodzimy głównym wejściem, przy którym stoją ogromne figury stylizowane na starożytne.
IMG 0002.jpg


Przy wejściach kontrola i bramki podobnie jak na lotniskach. Potem gdy będziemy parkować w parkingu podziemnym (tutaj wjazd >klik<) dojdzie jeszcze sprawdzenie samochodu przed wjazdem (podwozie i bagażnik).
Dziewczyny idą na shopping a ja załatwić kartę SIM. Miałem upatrzoną ofertę Turkcell dla turystów z numerem telefonu. Potrzebujemy tylko internet i w rozmowie w salonie dziewczyna proponuje mi inne rozwiązanie niż to co wypatrzyłem. Karta z samym internetem odrobinę tańsza od tego co znalazłem w sieci i z większą ilością internetu. Koszt: karta SIM 850 lira + internet 50 GB za 350 lira. W sumie 1200 lira (czyli . ok. 150 zł). Kartę włożę do małego przenośnego routera wifi. Dzięki temu wszyscy będziemy mieli internet. Nim jednak to się stanie dziewczyna z salonu informuje mnie, że aktywacja karty powinna potrwać ok. godziny. Mogę iść w tym czasie na zakupy. Jest tylko jeden problem. Paszport na czas aktywacji mam ... zostawić w salonie (takie podobno przepisy). Nie podoba mi się to. Biję się z myślami ale w końcu zostawiam paszport.
Dołączam do żony i siostry. Ostatecznie siostra i ja wychodzimy z zakupami a Gosia obchodzi się smakiem. Po nieco ponad godzinie karta jeszcze nie aktywna. Idziemy zatem na obiad do wypatrzonej przy wejściu sieciówki o swojsko brzmiącej nazwie Shakespeare ;) . Mateuszowi bierzemy na wynos. Jak się potem okaże będziemy tam częstym gościem. Mateusz będzie ciągnął nas na obiady do Shakespeara.
Po obiedzie karta dalej nie aktywna :| . Jest jakiś techniczny problem. W końcu po jakiś piętnastu minutach konsultacji z pomocą techniczną udaje się obsłudze aktywować kartę. Mamy internet. Możemy podbijać Turcję :lol: .

Póki co po zapadnięciu zmroku wybieramy się z Gosią na spacer nadmorskim pasażem w kierunku starego miasta.
IMG_0348.jpg


Przystajemy przy co ciekawszych hotelowych animacjach.
IMG_0347.jpg


Potem hotele się kończą i zaczyna część handlowa z rzeczami markowymi inaczej. Tu też kończą się plaże.
IMG_0359.jpg


Następnie trafiamy na klub za murem starego miasta. Na końcu naszej nadmorskiej wędrówki przechodzimy wzdłuż terenu muzeum archeologicznego. W 2024 było niestety w remoncie czy raczej dużej przebudowie. Zbudowane na miejscu dawnych łaźni rzymskich. Gdy było otwarte można było zobaczyć starożytne rzeźby, naczynia i przeróżne antyczne elementy zdobień odnalezione podczas wykopalisk prowadzonych na terenie Side.
Jeszcze małe podejście pod górkę i stajemy przed rzymskim amfiteatrem.
IMG_0350.jpg


Po obu stronach drogi antyczne kolumny,
IMG_0351.jpg

IMG_0352.jpg


Przechodzimy na drugą stronę bramy Wespazjana i tu kończymy nasz spacer.
IMG_0356.jpg


Przeszliśmy ponad 2 km a tu jeszcze trzeba wrócić. Temperatura 28 stopni i na dodatek parno. Nie ma odświeżającej bryzy znad morza.
Ten marsz tak nas wymęczył, że potem już aż tak daleko nie doszliśmy :) .
CDN
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1549
Dołączył(a): 27.01.2012

Postnapisał(a) Dawigs » 21.02.2025 19:43

ziemniak napisał(a):Ciekawy pomysł, już nie mogę doczekać się dalszej relacji, bo tak nietypowo. Lądowanie w Antalya jest dość ciekawe, gdy docieramy na wybrzeże, a pilot zaczyna się "bawić" robiąc kółka nad morzem stopniowo obniżając lot.


Witaj w relacji :) . Faktycznie podejście do lądowania ciekawe. Szczególnie gdy samolot mocno się przechyla przy skrętach.
Następna strona

Powrót do Turcja - Türkiye


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Side lato 2024
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone