Planowana fotorelacja 2013 - 2024

Później niestety się zachmurzyło i zrobiło się mgliście...

W niedzielę znów pojawiło się słońce , a po mgle nie było już śladu.

















To tyle o weekendowym wypadzie nad Bałtyk.
Ogółem zrobiliśmy 714 km.
Pozdrawiam

Ajdadi

Masz u mnie Mega Plusa za to Darłowo

Widoczna plaża w Darłówku Wschodnim, na prawo od Latarni Morskiej. Tam w sezonie jest ciasno. Moje plaże to te na lewo, hen pod horyzont i dalej

A zamieszczona fotorelacja, to gratka dla Niekonwencjonalnego Komentatora

Widzimy koszmarka na lewo od ujścia Wieprzy do Bałtyku. Kompletnie zdewastował lokalny krajobraz I zdominował swoim ogromem Latarnie Morską Do tego stopnia, że utraciła pełny wgląd w sektor i straciła funkcje użytkową Trzeba było wybudować radiolatarnię ....

Ten koszmarek potworek, zwie się w slangu, "Bułgaria" ... Niektórzy mówią na niego 'Złote Piaski"

Na szczęście latarni nie zburzyli i godnie sluży jako historyczna atrakcja turystyczna. O czym miałeś okazję się przekonać, wdrapując się po jej niezbyt wysokich schodach ... Fajnie

Dobrze, ze wrzuciłeś fotki kwatery, bo też jest mało konwencjonalny temat w powyższym. A chwalmy się

Aktualne, przeciętne kwatery wakacyjne w Polsce. Bardzo ładnie utrzymany średni poziom. Powtarzam, mówimy o przeciętnych kwaterach, a nie o jakimś Grandzie.

Właściciele się starają. Robią to ładnie, ładnie aranżują pomieszczenia, ale z głową. Mebelki budżetowe. Ikea to aż za mocno powiedziane. Jysk rządzi i inne tanie oferty. Wystrój, obrazki, lampki, dodatki, często ze sklepu "po 5 złotych", Ale tak dobrane, że wygląda to calosciowo, jak ze sklepu "po 500 złotych".

Niejeden, lub niejedna, tak w domu nie ma, mając regał za 5 tysiecy zlotych.. .... Wszystko leży w dodatkach

A sanitariaty wygląd, błysk... Oczko uwagi wszystkich właścicieli kwater ...Widać to, z resztą na Twoich fotkach

I teraz porównanie, jak poszliśmy do przodu, a jak ktoś został z tyłu i odpadł. Tacy np Węgrzy... Kiedyś się jeździlo do nich z ręcznikami frotte i kremem Nivea. A Węgry to było wow ...ameryka

A teraz ?? No Comment ?? .... Bez szczegółów, ale w swojej średniej krajowej .... Kadar tam dalej rządzi w wielu kwaterach i ma się dobrze ... A u nas Gierka już nigdzie nie zobaczymy ... Po prostu czas pokazał, że jesteśmy lepsi od tych Węgrów i tyle

Darłowo !!! .... Trzeba koniecznie . Ma klimat.... Trzy , albo cztery dni

Koniec mało konwencjonalnego komentarza

....

Bardzo lubię Darłówko i Darłowo... To pierwsze odwiedziłam pierwszy raz w życiu jak jeszcze w pełni jednostka wojskowa funkcjonowała i właśnie ta najbardziej zachodnia plaża była "naszą" plażą. Pamiętam, że za mostem (tam pierwszy raz widziałam most rozsuwany) po raz pierwszy w życiu spotkałam i jadłam amerykańskie lody maczane w polewie Ale to był rarytas Późniejszy wypad w to miejsce to jak syn miał 3 lata, a ostatnie w 2020 i miasteczko się mega zmieniło, rozrosło...to już kurort pełną gębą, ale dalej mi się podobał. Ogromny plus za promenadę nad wydmami i ścieżkę rowerową do Darłowa (wybraliśmy się na taką w składzie, my - syn 17 lat, szwagry i dzieci 5 i 8 lat) - trasa niedługa, w sam raz na lekki rozruch przed sezonem, a dla dzieci (tych młodszych) pierwszy raz tak długa wyprawa rowerowa... Wspaniałe wspomnienia...

Z chęcią wpadłabym na ciut przedłużony weekend, ale odległość, i przede wszystkim czas jazdy, jednak powala....

ajdadi napisał(a):To tyle o weekendowym wypadzie nad Bałtyk.
Ogółem zrobiliśmy 714 km.

Ciut więcej mam w jedną stronę

piekara114 napisał(a):.... Bardzo lubię Darłówko i Darłowo...

Piekara, masz u mnie Plusa

Oczywiście, obok tego koszmarka, dużo się zmieniło na dobre, o czym piszesz. Te kladki nadmorskie, ścieżki rowerowe, wzdłuż rzeki i nie tylko, do Darłowa... Super

Jednostka dalej istnieje. Chyba śmiglowce SAR Marynarki Wojennej ??. Ale faktycznie mniej latają, bo czekają na nowe. A może już je mają ?? I znów się będzie działo

Lody maczane dalej są... I nawet się oferta rozbudowała... Poziom utrzymany, Ale to już nie to wow, co 20 lat temu

Rybkę prosto z kutra tez jeszcze można kupić, Znaczy świeżą fladrę, bo na dorsza jest czy był zakaz. Podobno przełowiony.

Rybacy teraz robią także jako MPO. Bo dostają kasę z programu unijnego "Czysty Bałtyk" i jak nie maja co robić, to zwożą śmieci wyłowione z Bałtyku, stare porzucone sieci i inne śmieci. A jak wiemy, leży tego przeogromna ilość w odmętach Bałtyku. Sam widziałem ten urobek rybaków. Oprócz oczywiście fląderki, której cena prosto z kutra jest dalej atrakcyjna.

Generalnie Fakt, Darłówko wyładniało. Jak wszędzie... Plaże dalej piękne .... I klimat jest w tym ich city, np. z tym mostem, otwieranym... Jedna z atrakcji dla turystów, jak statki wchodzą o 21.00 do basenu portowego. Telefony w ruch, foty i wzajemne ahoj łapą, tym statkom No i fajnie

piekara114 napisał(a):Bardzo lubię Darłówko i Darłowo... To pierwsze odwiedziłam pierwszy raz w życiu jak jeszcze w pełni jednostka wojskowa funkcjonowała i właśnie ta najbardziej zachodnia plaża była "naszą" plażą. Pamiętam, że za mostem (tam pierwszy raz widziałam most rozsuwany) po raz pierwszy w życiu spotkałam i jadłam amerykańskie lody maczane w polewie Ale to był rarytas Późniejszy wypad w to miejsce to jak syn miał 3 lata, a ostatnie w 2020 i miasteczko się mega zmieniło, rozrosło...to już kurort pełną gębą, ale dalej mi się podobał. Ogromny plus za promenadę nad wydmami i ścieżkę rowerową do Darłowa (wybraliśmy się na taką w składzie, my - syn 17 lat, szwagry i dzieci 5 i 8 lat) - trasa niedługa, w sam raz na lekki rozruch przed sezonem, a dla dzieci (tych młodszych) pierwszy raz tak długa wyprawa rowerowa... Wspaniałe wspomnienia...

Z chęcią wpadłabym na ciut przedłużony weekend, ale odległość, i przede wszystkim czas jazdy, jednak powala....
Ciut więcej mam w jedną stronę

My ostatni raz byliśmy tam w 2002 roku.
Też pojechaliśmy powspominać

Co do odległości...masz daleko...
...z drugiej strony jadąc np do Grecji masz parę stówek mniej niż ja...

Pozdrawiam

Wszystkim MANIAKOM PODRÓŻY życzę

ZDROWYCH ,WESOŁYCH ,RODZINNYCH oraz SPOKOJNYCH

ŚWIĄT WIELKANOCNYCH

Pozdrawiam Adrian

Ponieważ jutro nie mam wolnego i muszę iść do pracy....parę fotek z tegorocznego wyjazdu...ale kwietniowego.
Dwa kraje cztery miejsca.

1.

2.

3.

4.

Może ktoś kojarzy te miejsca , lub też w nich był ?

Pozdrawiam

Kraje nadbałtyckie nadal są w planach... zastanawiałem się m.in. czy do Kłajpedy warto.