No i masz
Ile jeszcze razy przyjdzie mi się z tego tłumaczyć
anakin napisał(a):BeJur napisał(a):Jedziemy dalej .... tylko gdzie?

Jak to gdzie??
Tam gdzie nas....nerusia wysłała!
Ojoj,jak tam ślicznie,spokojnie..........Tak mówiła!
Najlepsze to jest to, że my na Sv. Duhu ani chwili nie spędziliśmy

...
ino tyle żeby zaparkować, zebrać majdan i w długą

... a z Wami to ... wyszło jak wyszło

anakin napisał(a):Droga się skończyła...........ścieżki dalej nie ma.....gwarancji,że coś w ogóle jest dalej nie ma....

Że ścieżka ... jak ścieżka? ... to Beata nie przekazała, że tam przez chaszcze się trzeba przedzierać.
Myślałam, że po tym górskim maratonie na Beretnice to ... "iść przez roślinność" toż to sama przyjemność dla Was będzie
Dobra przyznaję się

moja wina ... nie wzięłam pod uwagę
anakin napisał(a):A potem jak banda R.................omów pedałujemy z tymi q...wa delfinkami...materacykami......karimatkami.....

po drodze mijając gołych facetów, z dosyć (powiedzmy sobie szczerze) wątpliwej jakości.....osprzętem.
BeJur napisał(a):Nie zapominaj o leżakach, parasolach, płetwach, maskach, rurkach ....
Na "pocieszenie" to mam cztery rzeczy
- ... my tych 10 kun na parking nie wydaliśmy, bo wtedy jeszcze parkingowego nie było
- Kobitki, jak widzę po zdjęciach, były z tego "spaceru" bardzo zadowolone.
Wiadomo przecież, że najszybciej opala się w ruchu
- Wiesz ...
w sumie to byłeś już niedaleko ... jeszcze tylko trzy skrynty i byłbyś na miejscu
za tą skarpą.
Ale w sumie to i dobrze, że tam nie szliście, bo w tym roku takie straszne rzeczy na tym Pagu się dziać zaczęły ...
okazało się, że tego naszego pięknego, spokojnego miejsca już nie ma, bo ... skarpa się lekko osunęła
- No i ... polecam się na przyszłość
A na niepocieszenie i na swoje usprawiedliwienie, że na Sv. Duha to ja bym Was nigdy nie wysłała, to mam jedną:
już po naszym wyjeździe zaczęły się tam dziać straszne rzeczy