Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Po prostu PELOPONEZ

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4698
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 02.10.2018 21:26

Mikromir napisał(a):
CROberto napisał(a):Łatwo tam sprawdzić polskie auta -na trzydziestu nie było nawet jednej naklejki Cro,pl.
Stwierdziłem wówczas , że prawdopodobnie 90% z nich, to żerujący na forum ,którzy nawet sie nie zarejestrowali.
Postanowiłem wtedy, że relacji z Cro już nie napiszę ,bo przyczyniam się do zadeptania pięknych miejsc

O nie, nie mam naklejki cro.pl... 8O :roll:
Tzn. właściwie mam, tylko gdzieś w szufladzie... :mrgreen: Piter_M mi kiedyś przysłał w charakterze gratisu do kalendarza. Parę lat temu... Nie zdążyłam przykleić... :? :roll:

A mnie taki zaszczyt nie kopnął i naklejki przy zakupie kalendarza nie otrzymałam.
Tak sobie kiedyć myślałam, że jakbym zamówiła naklejkę (taką na magnes), to mogłabym ją przykleić na autokar, którym bedziemy jechać do Chorwacji.
Chciałabym zobaczyć wtedy miny tych cromaniaków, którzy mieliby okazję ten autokar ustrzelić :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:.
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 02.10.2018 21:54

megidh napisał(a):Tak sobie kiedyć myślałam, że jakbym zamówiła naklejkę (taką na magnes), to mogłabym ją przykleić na autokar, którym bedziemy jechać do Chorwacji.
Chciałabym zobaczyć wtedy miny tych cromaniaków, którzy mieliby okazję ten autokar ustrzelić :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:.

Zrobiłby pewnie duuuże wrażenie :mrgreen: - choć naklejka musiałaby być chyba też proporcjonalnie większa. :wink:
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 02.10.2018 22:01

piekara114 napisał(a):Tak, tak, ekolodzy opiekujący się gniazdami, wiedzą, kiedy jaja zostały złożone + znajomość czasu wyklucia w danym regionie + temperatura piasku i można określić przybliżony czas wyklucia....

To co, dzwonisz do nich i lecimy?... :wink:
piekara114 napisał(a): ostatnio koleżanki mówią, że mają określony termin 15 maja +- 3 tygodnie :mrgreen: :mrgreen: dużo się zmieniło przez te 15 lat :mrgreen:

No to rzeczywiście spora tolerancja... :lol: Kiedyś po prostu wyliczano dzień i koniec dyskusji. :mrgreen: Przez to dwójkę dzieci mam niby przenoszonych - a zmieściłyby się przecież we współczesnym terminie. :lol:
Pamiętam, jak w pewną sobotę, dzień przed narodzinami Anki, robiłam zakupy w markecie. Spotkałam znajomą, a ona pyta:
- Na kiedy masz termin porodu?
- Na zeszły poniedziałek!
:mrgreen:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 02.10.2018 22:36

Mikromir napisał(a):
piekara114 napisał(a):Tak, tak, ekolodzy opiekujący się gniazdami, wiedzą, kiedy jaja zostały złożone + znajomość czasu wyklucia w danym regionie + temperatura piasku i można określić przybliżony czas wyklucia....

To co, dzwonisz do nich i lecimy?... :wink:
A mówisz po grecku? :mrgreen:

Mikromir napisał(a):, jak w pewną sobotę, dzień przed narodzinami Anki, robiłam zakupy w markecie. Spotkałam znajomą, a ona pyta:
- Na kiedy masz termin porodu?
- Na zeszły poniedziałek!
:mrgreen:
A nas syn zaskoczył, 4 dni przed, nawet łóżeczka nie mieliśmy :D
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 03.10.2018 20:13

CROberto napisał(a):Btw.
Cześć Agata :)
Co innego miałem na myśli...
Nie chodziło mi o to, że nikt sie nie loguje ,i nie daje nic od siebie...
Sam niejednokrotnie skorzystałem z informacji zamieszczonych w relacjach :D
Po latach byłem w ponownie w kilku miejscach, które mnie oczarowały....
Magię tych miejsc odarł polski tłum (niejednokrotnie arogancki i głośny-tak np. było na Divnej w końcówce sierpnia dwa lata temu :twisted: )
Łatwo tam sprawdzić polskie auta -na trzydziestu nie było nawet jednej naklejki Cro,pl.
Stwierdziłem wówczas , że prawdopodobnie 90% z nich, to żerujący na forum ,którzy nawet sie nie zarejestrowali.
Postanowiłem wtedy, że relacji z Cro już nie napiszę ,bo przyczyniam się do zadeptania pięknych miejsc.

No mniej więcej to samo chodziło mi po głowie jak pisałam poprzedniego posta. Jest mnóstwo Polaków w Cro, którzy żerują na naszym forum. Pisząc relacje niewątpliwie przyczyniamy się do popularyzacji poszczególnych miejsc w Cro, bo wpisując jakąkolwiek frazę na temat Chorwacji do wujaszka gugla, bardzo szybko wyskakuje jakiś post z cro.pl. W mojej tegorocznej relacji pisałam o tym, że w Ivan Dolac w tym roku na przełomie czerwca i lipca było około 70 % Polaków na plaży... Naklejki widziałam 2 (swoją i M@rka z forum)... Oczywiście nie licząc 40 osób na spotkaniu Cromaniaków w Kokocie, ale wtedy aut może góra 10 było, więc myślę że to wszyscy z cro.pl w tym czasie na Hvarze. No bo przecież jeśli ktoś z naklejką jechałby w tym czasie na Hvar, to pewnie chętnie by się na spotkaniu pojawił...

A tak na marginesie...
To Twoja relacja między innymi również przyczyniła się do tego, że na swój nocleg na Hvarze wybrałam właśnie Ivan Dolac... :oczko_usmiech: :mrgreen: :twisted:

CROberto napisał(a):Wyjątkiem będzie Pag(na który teraz chyba pojadę),bo tam przetrwają tylko nieliczni....

Na przyszły rok też Pag biorę bardzo poważnie pod uwagę...
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 03.10.2018 20:39

piekara114 napisał(a): A mówisz po grecku? :mrgreen:

Jasne. :D Umiem już καλημερα oraz ευχαριστώ. :mrgreen: Tylko z tym pomiędzy nieco gorzej... :oczko_usmiech:

piekara114 napisał(a): A nas syn zaskoczył, 4 dni przed, nawet łóżeczka nie mieliśmy :D

Zostawiłaś sobie zakup łóżeczka naprawdę na last minute. :lol:
Przy Piotrku dzień przed terminem mieliśmy jechać na I Komunię chrześniaka - już się elegancko ubrałam, uczesałam, umalowałam, po czym w stanie dość mocno odpicowanym musiałam pojechać w trybie pilnym do szpitala, bo wszystko potoczyło się nadspodziewanie szybko. :lol:
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 03.10.2018 20:40

agata26061 napisał(a):Na przyszły rok też Pag biorę bardzo poważnie pod uwagę...

Pomysł niezły... 8)
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 03.10.2018 21:21

Mikromir napisał(a):
agata26061 napisał(a):Na przyszły rok też Pag biorę bardzo poważnie pod uwagę...

Pomysł niezły... 8)

Mam taką nadzieję... ;) Decyzja ostatecznie podjęta - albo Krk albo Pag. Jadą z nami znajomi w przyszłym roku, to będzie ich pierwszy raz w Chorwacji i chcą coś nieco bliżej na pierwszy strzał. Na Pagu troszkę tańsze kwaterki, więc bardziej skłaniam się ku tej wyspie, ale jeśli jakaś ciekawa kwaterka w dobrej cenie wpadnie mi na Krku, to też nie wykluczam...

Ale teraz czekam na Twój kolejny grecki odcinek... ;) :oczko_usmiech:
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 03.10.2018 22:36

agata26061 napisał(a):Decyzja ostatecznie podjęta - albo Krk albo Pag. Jadą z nami znajomi w przyszłym roku, to będzie ich pierwszy raz w Chorwacji i chcą coś nieco bliżej na pierwszy strzał. Na Pagu troszkę tańsze kwaterki, więc bardziej skłaniam się ku tej wyspie, ale jeśli jakaś ciekawa kwaterka w dobrej cenie wpadnie mi na Krku, to też nie wykluczam...

Wyspy z mostami. 8) Czy to jedno z kryteriów?
A szukacie czegoś w mieście czy w małej dziurze?

Miło wspominam Starą Baškę i okolice, choć tam często pod górkę...

aP1280151.jpg


aP1270537.JPG


Na Pagu też są fajne zakamarki - szczególnie za Bošaną.

agata26061 napisał(a):Ale teraz czekam na Twój kolejny grecki odcinek... ;) :oczko_usmiech:

Miło :) ale chyba będzie dopiero w weekend - zarobiona jestem... :?
:papa:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 04.10.2018 16:14

Mikromir napisał(a):
agata26061 napisał(a):Decyzja ostatecznie podjęta - albo Krk albo Pag. Jadą z nami znajomi w przyszłym roku, to będzie ich pierwszy raz w Chorwacji i chcą coś nieco bliżej na pierwszy strzał. Na Pagu troszkę tańsze kwaterki, więc bardziej skłaniam się ku tej wyspie, ale jeśli jakaś ciekawa kwaterka w dobrej cenie wpadnie mi na Krku, to też nie wykluczam...

Wyspy z mostami. 8) Czy to jedno z kryteriów?

Jedno z kilku. Przede wszystkim odległość. Są one dość blisko i dojazd "na raz" nie będzie stanowił problemu. Krk już mi dawno po głowie chodził, ale jakoś zawsze lądowaliśmy w Dalmacji... więc pomyślałam, że może w tym roku. A co do Pagu, to ostatnio na forum pojawiło się kilka ciekawych relacji z tej wyspy, więc może warto tam poszukać noclegu.
Mikromir napisał(a):A szukacie czegoś w mieście czy w małej dziurze?
Miło wspominam Starą Baškę i okolice, choć tam często pod górkę...

Jeśli chodzi o Krk, to albo Stara Baška właśnie, no albo zatłoczona Baška, ale wtedy koniecznie dzielnica Zarok.
Na Pagu albo duże miasto Pag (oczywiście gdzieś na obrzeżach), albo Metajna.
Jeśli mam stacjonować na górzystej wyspie, to raczej w takim miejscu, żeby te góry było widać z morza ;) Takie mam zboczenie ;) Wiem, że Baška i Pag spore miasta i pewnie zatłoczone, ale jakoś damy radę.
Mikromir napisał(a):
agata26061 napisał(a):Ale teraz czekam na Twój kolejny grecki odcinek... ;) :oczko_usmiech:

Miło :) ale chyba będzie dopiero w weekend - zarobiona jestem... :?
:papa:

W takim razie będę cierpliwie czekać ;)
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 04.10.2018 22:15

agata26061 napisał(a): ...albo zatłoczona Baška, ale wtedy koniecznie dzielnica Zarok.


Kiedy odwiedzałam Baškę, nie wyglądała na jakoś szczególnie zatłoczoną... :roll: :wink: :mrgreen:

aP1270612a.jpg


...ale żeby to zobaczyć, trzeba trafić na deszczowe 17 stopni Celsjusza. :oczko_usmiech: Czyli prawie jak na Peloponezie... :lol:

Jednak nawet w deszczu to bardzo widokowe, piękne miejsce.
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 05.10.2018 08:41

Mikromir napisał(a):
agata26061 napisał(a): ...albo zatłoczona Baška, ale wtedy koniecznie dzielnica Zarok.


Kiedy odwiedzałam Baškę, nie wyglądała na jakoś szczególnie zatłoczoną... :roll: :wink: :mrgreen:

...ale żeby to zobaczyć, trzeba trafić na deszczowe 17 stopni Celsjusza. :oczko_usmiech: Czyli prawie jak na Peloponezie... :lol:

Jednak nawet w deszczu to bardzo widokowe, piękne miejsce.

Faktycznie pustki, ale jednak mam nadzieję, że nie trafimy na te 17 stopni... ;) :oczko_usmiech:
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 09.10.2018 23:11

3 sierpnia 2018
Dzikie Mani - jaskinie Diros...


…na dźwięk słowa „Mani” każdemu Grekowi przychodzą od razu na myśl cztery rzeczy: krwawe wendety; pieśni pogrzebowe; rola, jaką wódz Maniotów Petrobej Mawromichalis odegrał w czasie wielkiej wojny o niepodległość; oraz pamięć o tym, że Mani, wraz z górami Sfakii na Krecie i, na krótko, turniami Souli w Epirze, stanowiło jeden z nielicznych regionów Grecji, które wywalczyły sobie wolność od tureckiego panowania i utrzymały stale zagrożoną niepodległość.
(Patrick Leigh Fermor: Mani. Wędrówki po Peloponezie.)

Jedziemy na półwysep Mani - dziki, niepokorny, złowrogi i nieurodzajny kawał skał i gór, gdzie duchy wąsatych Maniotów wciąż krążą wśród zburzonych, opuszczonych kamiennych wież...

IMG_20180803_095039388_BURST001.jpg


Klik - ten i kolejne wpisy o Mani.
klik, klik

Zaczniemy jednak nie od słynnych domów wieżowych i historii waśni rodowych, ale od miejsca, które okazało się peloponeskim numerem jeden naszej młodzieży - Jaskiń Diros.
Jaskinia Alepotripa jest badana przez archeologów właściwie od niedawna, bo podobno od lat 70-tych XX wieku, a była zamieszkała czy też używana już w neolicie. Wtedy właśnie doszło do trzęsienia ziemi, w wyniku którego wejście do niej zostało zasypane, a uwięzieni ludzie zginęli, zostawiając po sobie wiele artefaktów. Jaskinia Vlychada, eksplorowana od 1949 roku, jest obecnie otwarta dla zwiedzających, a podróż łodzią (+ kawałek pieszo) w ciszy podziemnego świata to niezapomniane przeżycie. :)

Podjeżdżamy pod kasę tuż po 9.30. Stajemy grzecznie w kolejce - na szczęście niedługiej - i kupujemy bilety, które do tanich nie należą. Pan sprzedający informuje, że nie możemy zostawić samochodu przy kasie - te miejsca są zarezerwowane dla kupujących bilety i autokarów. Musimy poszukać sobie parkingu niżej. Na początku wydaje nam się to niewykonalne - wszystkie oczywiste miejsca parkingowe przy drodze dojazdowej do jaskini są już zajęte. Na szczęście istnieją jeszcze miejsca nieoczywiste, a nawet bardzo nieoczywiste... :roll: Znajdujemy więc jakiś kawalątek przy drodze, gdzie wciskamy ibizę, po czym udajemy się w pobliże wejścia do jaskini.
Pan w kasie informował nas, że wejście mamy za około godzinę. W praktyce weszliśmy po ponad półtorej godziny czekania. Turyści za nami mieli już znacznie gorzej - więc im wcześniej rankiem tam się dojedzie, tym lepiej... :roll:

Czekając na wejście można umilać sobie czas obserwacją otoczenia - mnie np. zachwyciło beztroskie ustawianie kwietników na miejscach parkingowych, które są tam na wagę złota... :mrgreen:

aP1310682.JPG


Można zrobić zakupy w sklepiku z pamiątkami, albo spędzić czas w knajpce z widokiem na zatokę i pobliską plażę...

aP1310694.JPG


aP1310679.JPG


...albo nawet popływać i poopalać się, gdy czas oczekiwania jest baaardzo długi, zwłaszcza, że i plaże i woda są bardzo urokliwe...

aP1310726.JPG


aP1310681.JPG


Można spacerkiem udać się wzdłuż brzegu w stronę wyjścia z jaskiń, podziwiając kolory i przejrzystość wody...

aP1310723.JPG


aP1310690.JPG


aP1310724.JPG


aP1310728.JPG


Nie da się ukryć, miejsce ma swój urok... 8)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18317
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 09.10.2018 23:36

Nie da się ukryć 8) . . . kusisz dziewczyno , oj kusisz . . .


Pozdrawiam
Piotr
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 09.10.2018 23:50

3 sierpnia 2018
Dzikie Mani - jaskinie Diros...

cd.


Wreszcie Pan czuwający przy wejściu do jaskini wywołuje numery naszych biletów - możemy wchodzić. Zerkamy jeszcze na mapę z naszą trasą...

IMG_20180803_112805253.jpg


...po czym zdążamy schodami w dół... 8O

aP1310695.JPG


Nie ukrywam, że dla dodania smaku całej wyprawie nieco ubarwiliśmy scenariusz... Dzieci zostały poinformowane, że jadą do Hadesu, by wraz z Charonem przepłynąć przez Styks... :roll: Anka całkiem przytomnie spytała tylko, czy mamy wystarczającą ilość oboli na powrót... :roll: :wink: Owszem. Mieliśmy. Tylko nie obole, a eurasy, nie po dwa na głowę tylko po pół pierdyliona, i na dodatek zdążył je już zgarnąć pan w kasie... :x Więc jest szansa, że jednak wrócimy. :mrgreen: :oczko_usmiech:

Nasz Charon już na nas czeka...

IMG_20180803_114016907.jpg


...wręcza kamizelki ratunkowe i każe naszym dzieciom wejść na łódkę jako pierwsze - choć pojęcie "dzieci" jest tu bardzo względne, biorąc pod uwagę rozpiętość wzrostu i wagi naszych pociech... :mrgreen:

IMG_20180803_114555430.jpg



Zdjęcia - zwłaszcza takie jak moje - nie oddadzą uroku podróży po podziemnych wodach jaskini...

Ta cisza przerywana pluskiem wody... Ciepłe światło, w którym połyskują girlandy stalaktytów... Łódka sunąca po przejrzystej wodzie... I tylko czasem przeszywający ciszę magiczny grecki język przewodnika, gdy opowiadał o mijanych zakamarkach... - z czego oczywiście nie rozumiałam ani słowa! :x :mrgreen:

aP1310711.JPG


aP1310696.JPG


aP1310699.JPG


aP1310701.JPG


aP1310704.JPG


aP1310713.JPG


aP1310715.JPG


aP1310716.JPG


aP1310717.JPG


Ostatnich odcinek trasy, nie mniej malowniczy, pokonujemy już pieszo...

IMG_20180803_121014054_LL.jpg


IMG_20180803_121032563.jpg


IMG_20180803_121430883.jpg


...by po chwili szczęśliwie wrócić do krainy żywych i znów oglądać urokliwą zatokę...

aP1310683.JPG


aP1310727.JPG


:papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Po prostu PELOPONEZ - strona 20
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone