Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nasze małe biuro podróży- Środkowa Dalmacja

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12142
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.02.2021 17:29

pomorzanka zachodnia napisał(a):GIB :)


Pomogę. :wink:

PS - pojedź na Brać
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1451
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 08.02.2021 17:53

DZIEŃ 9 - 8 LIPCA 2020

W ostatnie przedpołudnie w Chorwacji jedziemy wgłąb lądu. Dość szybko zatrzymujemy się w punkcie widokowym.

i (4).JPG



Spokojnie można postawić samochód w pobliżu- jest szerszy kawałek pobocza.

i (2).JPG

i (8).JPG



Stąd mamy widok na ujście Cetiny

i (6).JPG

i (12).JPG


oraz pomnik pewnej młodej bohaterki.

i (5).JPG

i (17).JPG

i (9).JPG


To tylko krótka przerwa, docelowo jedziemy do miejscowości Imotski z niebieskim i czerwonym jeziorkiem.

i (21).jpg

i (23).jpg


Pierwsze będzie czerwone, ponieważ przewiduję, że po niebieskim już zabraknie wszystkim sił.

i (27).jpg

i (28).jpg


Obserwujemy je z bezpiecznej odległości na tle rudych skał.

i (29).jpg

i (31).jpg

i (37).jpg


Potem wracamy na parking przy jeziorku niebieskim.

i (51).jpg


Przy parkingu w lewo prowadzi krótka trasa widokowa z której widzimy gdzie będziemy za chwilę.
i (53).jpg


i (58).jpg

i (92).JPG


A tam w dole grupa ludzi wypłynęła na sam środek jeziora 8O .

i (57).jpg

i (93).JPG


Widzimy też tablicę informacyjną o wysokości opłat za wstęp, jednak nikt , nawet podejrzany gość siedzący na schodach opłat nie pobiera :wink: .

i (52).jpg


Schodzimy około 20 minut , najpierw po względnie wygodnej, wysypanej kamykami, tworzącej zakola ścieżce,

i (61).jpg

i (62).jpg

i (64).jpg

i (66).jpg

i (67).jpg

i (69).jpg


a potem również po kamieniach, dla odmiany zwiastujących atrakcyjną przejażdżkę na tyłku 8O . Trasa najczęściej w pełnym słońcu.

i (70).jpg

i (72).jpg

i (73).jpg

i (74).jpg

i (75).jpg


Chowamy się w najdalszym kącie, częściowo zacienionym.

i (78).jpg


To znaczy dziewczyny, bo chłopaki postanowiły nie schodzić na sam dół. Okazuje się jednak, że tylko oni mają przy sobie coś do jedzenia, więc ostatecznie, uproszeni, zeszli do nas :mrgreen: . W międzyczasie z zazdrością przyglądam się następnemu pływakowi.

i (87).jpg


Wolę jednak oglądać widoki, bo głębokość może nie być dla mnie bezpieczna.

i (76).jpg

i (86).jpg

i (88).jpg

i (91).JPG

i (98).JPG

i (100).JPG

i (106).JPG

i (110).JPG


Po zjedzeniu prowiantu, z bólem, wracamy. Po drodze zaczepiają mnie Polacy, niepewni jak jest tam na dole :) . Jedną z atrakcji do zwiedzenia jest jeszcze Twierdza Topana, ale tam już nie idziemy :wink: .

i (113).jpg


Jeszcze okaże się że jednak tam czekałby ktoś z biletami... :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12142
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.02.2021 19:19

Jeszcze okaże się że jednak tam czekałby ktoś z biletami... :oczko_usmiech:


Też bym nie ryzykowała :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Śliczne te jeziorka. Ale ci pływajacy ludzie, przecież słabo mi się ze strachu robi jak na nich patrzę 8O Szaleńcy.
Szacun za wejście pod góre w chorwackim słońcu i temperaturze 8O

Widok na Cetinę - miodzio :hearts:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 08.02.2021 21:02

Dzięki. Ale które zdjęcie z palmami?

To:

h (93).JPG


No właśnie, Brač czy Hvar mamy odwiedzić za rok?

Nie chciałabym narazić się miłośnikom Hvaru - mi też się tam podobało, a zwłaszcza w miasteczkach.
Ale Brač ma chyba więcej łatwo dostępnych plaż, i do tego bardzo zróżnicowanych, co może być atutem,
gdyby część rodziny narzekała, że nie chce im się daleko maszerować, aby zanurzyć się w Jadranie.
Jest tam też wiele atrakcji do zwiedzania, można pokonywać fajne, długie i łatwe trasy rowerami (nie wiem jak na Hvarze), jest jakieś mini zoo, gdyby dzieciakom się zamarzyło, ogromny Konzum - gigant :wink: :oczko_usmiech: , no i blisko lądu - jakby co...

Z perspektywy czasu, myślę,że na wyspiarską inicjację wybrałabym Brač, a do Hvaru pozwoliłabym sobie i dzieciom dojrzeć - ale to moja subiektywna opinia.

Do niebieskiego jeziorka powinni zrobić ogromną, stromą zjeżdżalnię - prosto do wody :mrgreen:
To dopiero byłaby atrakcja :oczko_usmiech:
Miejsce niewątpliwie ciekawe, ale raczej nie w moim guście, jeśli chodzi o kąpiel i plażowanie :)
Chyba nie zdecydowałabym się tam popływać.

Ale zdjęcia piękne :papa:
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 08.02.2021 21:05

Odwiedziłem Modre i Crvene. W pierwszym się popluskałem :mrgreen: Do tego drugiego chyba nie ma zejścia. Imotski region to także sporo opuszczonych domostw noszących ślady wojny. Zatrzymałem się przy takim domu i chciałem zobaczyć jak wygląda w środku. Starszy Pan (tak z 90+++) siedzący obok tego domu powiedział żebym lepiej tam nie wchodził. Zapytałem dlaczego? Odpowiedział: Nie pytaj i nie wchodź. No i do tego czasu "siedzi mi w głowie" ten dom, do którego wtedy nie wszedłem. Potężna kamienica wybudowana z kamienia, nie widać okien, nie widać drzwi, obrośnięta całkowicie winoroślą. Cała nosząca ślady ostrzału. No to chyba już wiem, dlaczego nie powinienem tam wchodzić :smo: Po co do tej pory coś takiego jeszcze istnieje ??? 8O Bo w środku coś musi być 8O
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14784
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.02.2021 21:11

Imotski bardzo miło wspominam :D Pięknie tam jest. Cała Imotska Kraina jest super! Na forum jest nawet jej Klub ;):
klub-milosnikow-imotskiej-krainy-t21270.html

Dziewczyny, kąpiel w Modrym to nic strasznego. Ja byłam zachwycona :D:

Obrazek

Woda bardzo orzeźwiająca ;), w upalne dni - super! W połowie drogi pod górę byłam już sucha :oczko_usmiech:

Twierdza Topana niczego mi nie urwała. Nie macie czego żałować :)
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 08.02.2021 21:32

Mała nawrotka do postów wyżej. Cetina, Cetineczka, Cetiniusia :D Widoki fantastyczne. Wyjść na te góry obok i popłynąć w górę do młynów. A zdaje się, że jeszcze coś ekstremalnego jest w okolicy :D No tak, ale co zrobić z rodziną, co tylko Zivogosce Blato kocha :smo: i jej okolice.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4672
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 08.02.2021 23:23

pomorzanka zachodnia napisał(a): Teraz zamierzałam wdrapać się na wieżę. Jednak jak na złość na początku lipca była w remoncie.


Katerina napisał(a):A na wieżę w Splicie nie udało mi się jeszcze wdrapać - choć były już dwa podejścia :x


Ja na wieżę się wdrapałam.
Natomiast nie udało mi się zobaczyć Grgura Ninskiego, do którego także miała dwa podejścia. Za każdym razem, kiedy tam byliśmy, on był w remoncie.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4672
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 08.02.2021 23:44

pavlo napisał(a):Mała nawrotka do postów wyżej. Cetina, Cetineczka, Cetiniusia :D Widoki fantastyczne. Wyjść na te góry obok i popłynąć w górę do młynów. A zdaje się, że jeszcze coś ekstremalnego jest w okolicy :D No tak, ale co zrobić z rodziną, co tylko Zivogosce Blato kocha :smo: i jej okolice.

To ekstremalne coś, to ZipLine, który polecam każdemu, kto nie boi się wysokości. Super zabawa. I właśnie dwa ostatnie zjazdy (z ośmiu) to przelot nad rzeką Cetiną.
Jest jeszcze bardzo ekstremalny canyoning, który odbywa się w najwyższej części rzeki Cetina, która wartkim strumieniem płynie pomiędzy skałami i kamieniami.
No i jeszcze jest rafting po Cetinie.
el_guapo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1539
Dołączył(a): 08.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) el_guapo » 09.02.2021 18:51

Zarówno ZipLine jak i kąpiel w Blue Lake polecam.
Kąpiel w BlueLake moze nieco zaskoczyć bo:
- woda jest słodka i po kąpielach w Adriatyku mozna mylnie ocenić swoje siły - woda tak nie unosi,
- dno jest kamienice, można boleśnie uderzyć się w nogę,
- woda jest zimna,
- lekko śmierdzi mułem
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1451
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 09.02.2021 21:58

Kapitańska Baba napisał(a):
PS - pojedź na Brać


Katerina napisał(a):
No właśnie, Brač czy Hvar mamy odwiedzić za rok?

Nie chciałabym narazić się miłośnikom Hvaru - mi też się tam podobało, a zwłaszcza w miasteczkach.
Ale Brač ma chyba więcej łatwo dostępnych plaż, i do tego bardzo zróżnicowanych, co może być atutem,
gdyby część rodziny narzekała, że nie chce im się daleko maszerować, aby zanurzyć się w Jadranie.
Jest tam też wiele atrakcji do zwiedzania, można pokonywać fajne, długie i łatwe trasy rowerami (nie wiem jak na Hvarze), jest jakieś mini zoo, gdyby dzieciakom się zamarzyło, ogromny Konzum - gigant :wink: :oczko_usmiech: , no i blisko lądu - jakby co...

Z perspektywy czasu, myślę,że na wyspiarską inicjację wybrałabym Brač, a do Hvaru pozwoliłabym sobie i dzieciom dojrzeć - ale to moja subiektywna opinia.


No tak, z czasem mam nadzieję odwiedzić i jedną i drugą wyspę. Tylko, że moje dzieci właśnie bardziej lubią włóczyć się po miasteczkach niż plażować, więc dopóki jeżdżą z nami to może ten Hvar byłby dla nich bardziej atrakcyjny. Ale nie podjęłam jeszcze decyzji co do przyszłego roku. A w tym, jak wszystko wypali :roll: to będzie południe lądu.

Kapitańska Baba napisał(a):
Jeszcze okaże się że jednak tam czekałby ktoś z biletami... :oczko_usmiech:


Też bym nie ryzykowała :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


No to już byłby niefart, zapłacić za bilety na samym końcu :oczko_usmiech: .

Kapitańska Baba napisał(a):Śliczne te jeziorka. Ale ci pływajacy ludzie, przecież słabo mi się ze strachu robi jak na nich patrzę 8O Szaleńcy.
Szacun za wejście pod góre w chorwackim słońcu i temperaturze 8O


Katerina napisał(a):
Do niebieskiego jeziorka powinni zrobić ogromną, stromą zjeżdżalnię - prosto do wody :mrgreen:
To dopiero byłaby atrakcja :oczko_usmiech:
Miejsce niewątpliwie ciekawe, ale raczej nie w moim guście, jeśli chodzi o kąpiel i plażowanie :)
Chyba nie zdecydowałabym się tam popływać.

Ale zdjęcia piękne :papa:


pavlo napisał(a):Odwiedziłem Modre i Crvene. W pierwszym się popluskałem :mrgreen: Do tego drugiego chyba nie ma zejścia.


maslinka napisał(a):Imotski bardzo miło wspominam :D Pięknie tam jest. Cała Imotska Kraina jest super! Na forum jest nawet jej Klub ;):
klub-milosnikow-imotskiej-krainy-t21270.html

Dziewczyny, kąpiel w Modrym to nic strasznego. Ja byłam zachwycona :D:

Obrazek

Woda bardzo orzeźwiająca ;), w upalne dni - super! W połowie drogi pod górę byłam już sucha :oczko_usmiech:

Twierdza Topana niczego mi nie urwała. Nie macie czego żałować :)


el_guapo napisał(a):Zarówno ZipLine jak i kąpiel w Blue Lake polecam.
Kąpiel w BlueLake moze nieco zaskoczyć bo:
- woda jest słodka i po kąpielach w Adriatyku mozna mylnie ocenić swoje siły - woda tak nie unosi,
- dno jest kamienice, można boleśnie uderzyć się w nogę,
- woda jest zimna,
- lekko śmierdzi mułem


Ja się nawet trochę zastanawiałam nad kąpielą, ale ta głębokość... Wyobrażacie sobie co by było, gdybym wybrała się do Modrego Jezera ze swoim żarówiastym kołem? Ludzie z uciechy mogliby przestać patrzeć pod nogi i stracić zęby. :mrgreen:

pavlo napisał(a): Imotski region to także sporo opuszczonych domostw noszących ślady wojny. Zatrzymałem się przy takim domu i chciałem zobaczyć jak wygląda w środku. Starszy Pan (tak z 90+++) siedzący obok tego domu powiedział żebym lepiej tam nie wchodził. Zapytałem dlaczego? Odpowiedział: Nie pytaj i nie wchodź. No i do tego czasu "siedzi mi w głowie" ten dom, do którego wtedy nie wszedłem. Potężna kamienica wybudowana z kamienia, nie widać okien, nie widać drzwi, obrośnięta całkowicie winoroślą. Cała nosząca ślady ostrzału. No to chyba już wiem, dlaczego nie powinienem tam wchodzić :smo: Po co do tej pory coś takiego jeszcze istnieje ??? 8O Bo w środku coś musi być 8O


Ślady ostatniej wojny cały czas jeszcze wzbudzają emocje... Chyba słusznie, że jednak tam nie wszedłeś.

pavlo napisał(a):Mała nawrotka do postów wyżej. Cetina, Cetineczka, Cetiniusia :D Widoki fantastyczne. Wyjść na te góry obok i popłynąć w górę do młynów. A zdaje się, że jeszcze coś ekstremalnego jest w okolicy :D No tak, ale co zrobić z rodziną, co tylko Zivogosce Blato kocha :smo: i jej okolice.


Kapitańska Baba napisał(a):
Widok na Cetinę - miodzio :hearts:


megidh napisał(a):To ekstremalne coś, to ZipLine, który polecam każdemu, kto nie boi się wysokości. Super zabawa. I właśnie dwa ostatnie zjazdy (z ośmiu) to przelot nad rzeką Cetiną.
Jest jeszcze bardzo ekstremalny canyoning, który odbywa się w najwyższej części rzeki Cetina, która wartkim strumieniem płynie pomiędzy skałami i kamieniami.
No i jeszcze jest rafting po Cetinie.


Cetinka skradła też nasze serce. Ja na zipliny i raftingi bym się nie zdecydowała, ale chciałabym zobaczyć to miejsce z którego rusza rafting. :D

megidh napisał(a):
pomorzanka zachodnia napisał(a): Teraz zamierzałam wdrapać się na wieżę. Jednak jak na złość na początku lipca była w remoncie.


Katerina napisał(a):A na wieżę w Splicie nie udało mi się jeszcze wdrapać - choć były już dwa podejścia :x


Ja na wieżę się wdrapałam.
Natomiast nie udało mi się zobaczyć Grgura Ninskiego, do którego także miała dwa podejścia. Za każdym razem, kiedy tam byliśmy, on był w remoncie.


A ja mam już trzech Grzegorzy zaliczonych 8) :P
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1451
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 17.02.2021 18:40

DZIEŃ 9 - 8 LIPCA 2020 c.d.

Wczoraj ominęło nas plażowanie i kąpiel, więc w ten ostatni dzień po południu ruszamy w poszukiwaniu plaży, na której nas jeszcze nie było. Znów młodzież zostaje w apartmanie :roll: . Parkujemy tym razem gdzieś za Lokvą, ale po spojrzeniu na wodę okazuje się, że fale na morzu są dla mnie za duże. Zostawiamy więc autko. W niektórych miejscach wybrzeże wygląda bardzo ciekawie, jednak zejście byłoby jeszcze ciekawsze :mrgreen: .

i (115).jpg

i (117).jpg



Kawałek dalej znajdujemy Tuna Beach, na której aż tak nie faluje.

i (118).jpg

i (119).jpg


Jest dość luźno, spokojnie można znaleźć miejsce w cieniu.

i (120).jpg

i (121).jpg

i (123).jpg

i (126).jpg

i (134).jpg


Po wczorajszej wichurze nadal jeszcze nie jest super gorąco, ale kąpiel jest już możliwa.

i (131).jpg

i (124).jpg

i (125).jpg

i (127).jpg


Relaks na kocu również.

i (133).jpg


Wracając uwieczniamy skutki wczorajszej zawieruchy,

i (136).jpg


patrona strażaków z parkingu położonego najbliżej naszej plaży

i (135).jpg


oraz piękne wybrzeże, na którym jednak bardziej wiało niż na Tuna Beach.

i (137).jpg

i (138).jpg

i (140).jpg

i (141).jpg


Wczesnym wieczorem ostatni raz drepczemy na Starówkę. Staraliśmy się zazwyczaj nie pakować w największe tłumy, które jeśli już były, to właśnie wieczorami. Jednak znalazłam miejsce kameralne, tuż przy kościele, a jednak na uboczu i idziemy się czegoś napić.

i (149).jpg


A ponieważ to kawiarnio-lodziarnia możemy liczyć tylko na coś słodkiego lub kawę 8) .

i (145).jpg

i (148).jpg


Bardzo uroczy zakątek. :)

i (147).jpg


A zauważyłam go już w pierwszy dzień w Omisu, gdy wspinaliśmy się do Mirabeli. Mniej więcej z tego miejsca.

i (150).jpg

i (151).jpg

i (152).jpg


Kręcimy się jeszcze chwilę po uliczkach i kupujemy pamiątki.

i (153).jpg


I tak minął nam ostatni chorwacki dzień wakacji.

i (160).jpg


Jutro rano wyjeżdżamy na Węgry.

i (143).jpg

i (163).jpg

i (164).jpg
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 17.02.2021 23:07

Bardzo uroczy zakątek.

Bardzo :D I dwie urocze istoty w zaułku :D
I tak minął nam ostatni chorwacki dzień wakacji.

Eh... :( Ja też opuszczam Pag . Tyle,że rok wcześniej :oczko_usmiech:
Jutro rano wyjeżdżamy na Węgry.

8) Ufff, jeszcze trochę oddechu :hut: :papa:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18279
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 18.02.2021 19:55

W Omisiu jak widać czas biegnie , może wolniej , ale jednak . . .

I tak minął nam ostatni chorwacki dzień wakacji.


To jest chyba najmniej fajna chwila urlopu dla nas :wink:
Dobrze , że jest jeszcze droga powrotna z przystankami i również interesującymi miejscami :oczko_usmiech: , czekam więc na Węgry .


Pozdrawiam
Piotr
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1451
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 24.02.2021 21:26

Katerina napisał(a):
Bardzo uroczy zakątek.

Bardzo :D I dwie urocze istoty w zaułku :D


Istoty dziękują :D .

Katerina napisał(a):
I tak minął nam ostatni chorwacki dzień wakacji.

Eh... :( Ja też opuszczam Pag . Tyle,że rok wcześniej :oczko_usmiech:
Jutro rano wyjeżdżamy na Węgry.

8) Ufff, jeszcze trochę oddechu :hut: :papa:


piotrf napisał(a):W Omisiu jak widać czas biegnie , może wolniej , ale jednak . . .

I tak minął nam ostatni chorwacki dzień wakacji.


To jest chyba najmniej fajna chwila urlopu dla nas :wink:
Dobrze , że jest jeszcze droga powrotna z przystankami i również interesującymi miejscami :oczko_usmiech: , czekam więc na Węgry .


Pozdrawiam
Piotr


Dzień opuszczania Chorwacji to jedyny moment, w którym cieszę się, że mam stamtąd tak daleko do domu. Dla nas powrót to cała wyprawa i nie martwię się aż tak bardzo, że wyjeżdżam, bo cieszę się na kolejne miejsca. Rok wcześniej wracaliśmy ze Słowacji jednym ciągiem i to było okropne.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Nasze małe biuro podróży- Środkowa Dalmacja - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone