![Smile :-)](https://www.cro.pl/images/smilies/icon_smile.gif)
![Obrazek](http://i1.fmix.pl/fmi1731/4386c168000a3aa952172ed0/zdjecie.jpg)
![Obrazek](http://i2.fmix.pl/fmi911/a326d948001b9af65215cbcd/zdjecie.jpg)
![Obrazek](http://i2.fmix.pl/fmi682/fb6840ad001cc5125215cd97/zdjecie.jpg)
![Obrazek](http://i1.fmix.pl/fmi1625/486e4731002cda225215ce1f/zdjecie.jpg)
![Obrazek](http://i3.fmix.pl/fmi572/0c6c01bd0029005f5217319b/zdjecie.jpg)
i wiele innych
![Smile :-)](https://www.cro.pl/images/smilies/icon_smile.gif)
Ale od początku. Zwykle jeździliśmy do Cro w ciemno, ale tegoroczny urlop mieliśmy spędzić ze "śwagrem", a oni byli raczej przyzwyczajeni do zaplanowanego wypoczynku. W okolicach grudnia zaczęliśmy szukać. Krążyliśmy wokół Hvaru, Korczuli...nie wiadomo czego, a ja dyskretnie wierciłam dziurę o Peljesac, mimo, że "przecież tam nic nie ma, jechaliśmy w drodze do Orebica na prom, raczej nie....". Dalej robiłam swoje i podsuwałam widoczki i ciekawostki wyczytane na forum ( korzystałam z relacji Maslinki, Aldonki, Bociana, gego i wielu, wielu innych, o których nie wspominam, ale którym bardzo dziękuję za pomoc w odkryciu tego raju
![Very Happy :D](https://www.cro.pl/images/smilies/icon_biggrin.gif)
Po wielu wysłanych mailach, negocjacjach, pytaniach nasz wybór zawęził się do Trpanj i Villa Nede. Wreszcie w okolicach marca ( tak, tak, tyle trwała korespondencja
![Very Happy :D](https://www.cro.pl/images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Wink ;-)](https://www.cro.pl/images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink ;-)](https://www.cro.pl/images/smilies/icon_wink.gif)
Tuż przed wyjazdem ( 27.07.2013) szybko uzgodniliśmy co bierzemy, a co nam jest zupełnie niepotrzebne, wykupiliśmy ubezpieczenie podróżne, zatankowaliśmy, zrobiliśmy to, co każdy robi przed wyjazdem w daleką podróż
![oczko :smo:](https://www.cro.pl/images/smilies/smo.gif)